Alle Kategorien:
 Baza informacji o EUWT
 Komentarze nt. EUWT
 Bibliografia EUWT
 Orzecznictwo dotyczące EUWT
 Prawo o EUWT
  E U W T Zagadnienia Ogolne
  E U W T Zagadnienia Prakt...
  Gospodarka Komunalna
  Gospodarka Przestrzenna
  Miedzynarodowe Prawo Admi...
  Zwiazek Celowy

Protokół zmian strony ProjektPEGrudzien2011


Wersja [16161]

Czas ostatniej edycji: 2012-04-11 20:19:56. Autor: WojciechLisiewicz.
Dodane:
Niniejsze opracowanie ma na celu przedstawienie kilku istotnych aspektów obowiązującej jeszcze (rok 2012) regulacji ciepłownictwa - w szczególności w zakresie regulacji cen ciepła. W oparciu o dotychczasowe doświadczenia regulacyjne tego podsektora energetyki warto jest bowiem wskazać na pewne prawidłowości (tudzież nieprawidłowości) funkcjonowania regulowanego rynku. Ze względu na trwające aktualnie prace nad zmianą odpowiednich przepisów prawa energetycznego warto jest również zastanowić się, jaki kierunek zmian ustawodawca powinien obrać. Stąd też w [[EwolucjaRegulacjiCieplownictwaOgolnie pierwszej części]] opracowania dokonana została analiza kilku wybranych, ogólnych aspektów regulacji ciepłownictwa, takich jak podobieństwa i różnice w stosunku do gazownictwa czy elektroenergetyki, możliwych trybów regulacji cen (kontrola //ex ante// czy //ex post//). Następnie nieco bliżej przedstawiono [[EwolucjaRegulacjiCieplownictwaAktualneDeficyty możliwe do zaobserwowania konkretne deficyty]] w systemie regulacji cen ciepła w Polsce. Wreszcie na zakończenie opracowanie odnosi się do wybranych, konkretnych propozycji regulacji w projekcie ustawy Prawo energetyczne (Projekt ustawy prawo energetyczne z dnia 21 grudnia 2001 roku przedłożony przez Ministerstwo Gospodarki, dalej zwany Projektem) i poddaje analizie niektóre z proponowanych rozwiązań.

Usunięte:
Niniejsze opracowanie ma na celu przedstawienie kilku istotnych aspektów obowiązującej jeszcze (rok 2012) regulacji ciepłownictwa - w szczególności w zakresie regulacji cen ciepła. W oparciu o dotychczasowe doświadczenia regulacyjne tego podsektora energetyki warto jest bowiem wskazać na pewne prawidłowości (tudzież nieprawidłowości) funkcjonowania regulowanego rynku. Ze względu na trwające aktualnie prace nad zmianą odpowiednich przepisów prawa energetycznego warto jest również przemyśleć, jaki kierunek zmian ustawodawca powinien obrać. Stąd też w [[EwolucjaRegulacjiCieplownictwaOgolnie pierwszej części]] opracowania dokonana została analiza kilku wybranych, ogólnych aspektów regulacji ciepłownictwa, takich jak podobieństwa i różnice wobec gazownictwa czy elektroenergetyka oraz możliwe tryby regulacji cen (kontrola //ex ante// czy //ex post//). Następnie nieco bliżej przedstawiono [[EwolucjaRegulacjiCieplownictwaAktualneDeficyty możliwe do zaobserwowania konkretne deficyty]] w systemie regulacji cen ciepła w Polsce. Wreszcie na zakończenie opracowanie odnosi się do wybranych, konkretnych propozycji regulacji w projekcie ustawy Prawo energetyczne (Projekt ustawy prawo energetyczne z dnia 21 grudnia 2001 roku przedłożony przez Ministerstwo Gospodarki, dalej zwany Projektem) i poddaje analizie niektóre z proponowanych rozwiązań.


Wersja [15928]

Czas edycji: 2012-03-24 14:30:31. Autor: WojciechLisiewicz

Usunięte:
- pozycja URE;
- wypowiedź Swora;


Wersja [15927]

Czas edycji: 2012-03-24 14:30:01. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
((1)) Wnioski
Podsumowując można stwierdzić, że słuszne było podjęcie prac nad zmianą kształtu regulacji polskiego ciepłownictwa. Optymizmem napawa fakt, że wiele wytyczonych w projekcie nowego prawa energetycznego kierunków zmian jest co do zasady słusznych. Z pewnością rynki ciepła będą funkcjonowały sprawniej, jeśli ciepłownictwo nie będzie już jedynie aneksem do elektroenergetyki a podsektorem postrzeganym odrębnie. Słusznym jest również uproszczenie procedur wdrażania taryf i wprowadzenie do regulacji elementów motywujących do podwyższania efektywności przez przedsiębiorstwa. Jednak mechanizmy te powinny być jeszcze doprecyzowane i poprawione - po części na poziomie ustawy, najpóźniej jednak w ramach rozporządzeń wykonawczych.
Jeśli ustawodawca zdobędzie się na uwzględnienie wskazanych w niniejszym opracowaniu korekt, istnieje szansa na stworzenie sprawniejszego, mimo to jednak równoważącego interesy przedsiębiorstw i ich klientów systemu regulacyjnego dla ciepłą systemowego.


Wersja [15803]

Czas edycji: 2012-03-14 13:31:27. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
- [[http://www.cire.pl/item,60195,2,0,0,0,0,0,nowelizacja-prawa-energetycznego-w-kontekscie-branzy-cieplowniczej---dobry-kierunek-szczegoly-do-poprawki.html pozycja Baker & McKenzie]];

Usunięte:
- pozycja Baker & McKenzie;


Wersja [15774]

Czas edycji: 2012-03-13 11:27:46. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
Polskie prawo energetyczne w jego obowiązującym od 1997 roku kształcie obejmowało co do zasady niemal wszystkie aspekty funkcjonowania sektora energetycznego - od gospodarki paliwowej przez elektroenergetykę i gazownictwo aż po ciepłownictwo. Jest to podejście regulacyjne różniące się znacznie od tego, jakie możemy zaobserwować zarówno na szczeblu Unii Europejskiej jak i w innych krajach Europy, w szczególności w krajach Europy Zachodniej (Krótki zarys regulacji ciepłownictwa w Niemczech na tle polskiego prawa: Lisiewicz, PUG 7/2007, s. 11 i nast.). Najwyraźniej polski ustawodawca nie potrafi się do końca pogodzić z - bądź co bądź konstytucyjną (art. 22 Konstytucji RP) zasadą swobody działalności gospodarczej i postrzega podmioty funkcjonujące na rynku ciepła jako podmioty nie zasługujące na powierzenie im samym odpowiedzialności za stosunek sił w stosunku umownym. (W ramach małej dygresji na wstępie warto wskazać, że w ostatnich latach liberalizacji rynku gazu w Niemczech to nie ustawodawca a konsumenci falą pozwów opartych o cywilnoprawne reguły zmusili sprzedawców gazu do bardziej transparentnych i zrozumiałych reguł kształtowania cen na tym rynku. Oznacza to, że nie zawsze państwo i regulator są najlepszym środkiem ochrony konsumenta...)
W zakresie ustalania cen ciepła powstały w 1997 roku system regulacji obejmuje przede wszystkim art. 44 i nast. [[http://www.polskieustawy.com/act_index.php?act=PrEnerg ustawy prawo energetyczne]] (Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 roku - prawo energetyczne, Dz. U. nr 54 poz. 348, poniżej określanej skrótem {{pu akt="PrEnerg"}}) oraz w wielu szczegółowych kwestiach w tzw. [[http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20101941291+2010%2411%2403&type=2 rozporządzeniu taryfowym]] (Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 17 września 2010 roku w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło, Dz. U. nr 194, poz. 1291; poniżej określanego skrótem **//RozpTC//**).
Niniejsze opracowanie ma na celu przedstawienie kilku istotnych aspektów obowiązującej jeszcze (rok 2012) regulacji ciepłownictwa - w szczególności w zakresie regulacji cen ciepła. W oparciu o dotychczasowe doświadczenia regulacyjne tego podsektora energetyki warto jest bowiem wskazać na pewne prawidłowości (tudzież nieprawidłowości) funkcjonowania regulowanego rynku. Ze względu na trwające aktualnie prace nad zmianą odpowiednich przepisów prawa energetycznego warto jest również przemyśleć, jaki kierunek zmian ustawodawca powinien obrać. Stąd też w [[EwolucjaRegulacjiCieplownictwaOgolnie pierwszej części]] opracowania dokonana została analiza kilku wybranych, ogólnych aspektów regulacji ciepłownictwa, takich jak podobieństwa i różnice wobec gazownictwa czy elektroenergetyka oraz możliwe tryby regulacji cen (kontrola //ex ante// czy //ex post//). Następnie nieco bliżej przedstawiono [[EwolucjaRegulacjiCieplownictwaAktualneDeficyty możliwe do zaobserwowania konkretne deficyty]] w systemie regulacji cen ciepła w Polsce. Wreszcie na zakończenie opracowanie odnosi się do wybranych, konkretnych propozycji regulacji w projekcie ustawy Prawo energetyczne (Projekt ustawy prawo energetyczne z dnia 21 grudnia 2001 roku przedłożony przez Ministerstwo Gospodarki, dalej zwany Projektem) i poddaje analizie niektóre z proponowanych rozwiązań.
((1)) [[EwolucjaRegulacjiCieplownictwaSzczegolyProjektu Szczegóły projektu ustawy prawo energetyczne]]

Usunięte:
((1)) Szczegóły projektu ustawy prawo energetyczne
((2)) Definicje
Szereg definicji został zmieniony, jednak nie wszystkie zmiany są optymalne, niektóre bardzo nieprzejrzyste definicje nie zostały zmienione.
//Szczególnie istotny przykład: definicja kosztów uzasadnionych//
W wypadku definicji kosztów uzasadnionych ustawodawca odnosi się w obowiązującym porządku prawnym do pojęć takich, jak:
- niezbędność,
- ekonomiczne uzasadnienie,
- należyta staranność,
- ochrona odbiorców.
O ile pojęcie //ekonomicznego uzasadnienia// czy //należytej staranności// jest zamieszczone w definicji słusznie, tak niezbędność i ochrona odbiorców są pojęciami, których rzeczywisty cel regulacji rynku energii nie pokrywa. Regulator jest organem, którego zadaniem jest doprowadzenie sytuacji na rynku nie do końca wolnym do sytuacji takiej, jakiej można by oczekiwać od sprawnie, prawidłowo funkcjonującego rynku. Stąd też definicja kosztów uzasadnionych powinna się odwoływać przede wszystkim do mechanizmu rynkowego a nie do innych pojęć. Dlatego wskazane jest mierzenie przedsiębiorcy w branży energetycznej taką miarą, którą każdego innego przedsiębiorcę mierzy sprawnie funkcjonujący rynek. Przedsiębiorca może generować takie koszty, jakie są słuszne z punktu widzenia poprawiania konkurencyjności i atrakcyjności dla klienta. W takim zakresie możliwe jest również odniesienie do pojęć ekonomicznego uzasadnienia i działania z zachowaniem należytej staranności.
((2)) Zasada TPA
O ile oczywistym jest, że zasada wolnego dostępu do sieci w zakresie elektroenergetyki musi być elementem polskiego prawa (wynika z dyrektyw europejskich), tak w wypadku ciepłownictwa jest to regulacja problematyczna:
- po pierwsze, techniczna wykonalność dostępu jest w dalekim stopniu sporna;
- po drugie, wykonalność zasady TPA wymaga ustalenia szeregu zasad rozliczania i współpracy między operatorem sieci (przedsiębiorstwo przesyłowe / dystrybucyjne) a podmiotem korzystającym z zasady TPA (wytwórca, sprzedawca itd.); zasady takie istnieją wobec energii elektrycznej, natomiast wobec ciepła zasady takie nie istnieją.
((2)) Zadania / kompetencje URE
Uregulowane w dotychczasowym {{pu przepis="art. 23 PrEnerg"}} a w projekcie nowej ustawy w art. 167 zadania Prezesa URE są przywoływane przez Urząd w praktyce jako podstawa prawna konkretnych działań organu administracji publicznej. Niezależnie od tego, na ile taka praktyka Urzędu jest zgodna z prawem (co do zasady norma przyznająca pewne zadania, kompetencje nie jest podstawą działań organu administracji), wskazane jest sformułowanie tego zapisu w sposób uwzględniający wytyczne konstytucyjne. Przekazanie URE kompetencji w zakresie ustalania reguł działalności gospodarczej (chronionej w art. 22 Konstytucji) nie jest dopuszczalne, ponieważ ograniczanie swobody działalności gospodarczej jest dopuszczalne wyłącznie na podstawie ustawy.
Oczywiście zmiana prowadząca do poszerzenia kompetencji i możliwości działania Prezesa URE ("w szczególności ..." w art. 167 projektu) nie jest wskazana.
((2)) Zasady tworzenia taryf
Na pewno wskazanym jest oddzielenie regulacji elektroenergetyki od ciepła. W zakresie regulacji dedykowanej ciepłownictwu szczegółowe zasady tworzenia taryfy (§ 181 projektu) zostały doprecyzowane. Wskazanie na elementy, które w taryfie mają być uwzględniane, redukuje zakres dyskusji z regulatorem zapobiegając jednocześnie nadużywaniu przepisów przez
((2)) Procedura wdrażania taryfy

((3)) Obowiązek zatwierdzania taryfy
Zamierzone w art. 190 projektu uproszczenie przesłanek zatwierdzania taryfy przez Prezesa URE jest - przy uwzględnieniu ust. 1 i 2 przepisu - mylące. Ponieważ obydwa przepisy stosują sformułowanie "Prezes URE zatwierdza ...", możliwa jest interpretacja, że zatwierdzenie taryfy może być zawsze uzależnione od warunków wskazanych w ust. 2.
Konieczne jest rozróżnienie między regułą ogólną, kiedy Prezes URE musi zatwierdzić taryfę (warunkiem może być wyłącznie spełnienie przesłanek ustawowych, czyli prawidłowe, zgodne z przepisami sporządzenie taryfy) a regułą szczególną, w wypadku której Prezes URE ma bezwarunkowy obowiązek zatwierdzenia taryfy spełniającej pewne warunki ramowe.
((3)) Uproszczona procedura w wypadku spełnienia warunku efektywności
Projektodawca przewiduje w art. 189 ust. 3 projektu uproszczoną procedurę wdrażania taryfy bez zatwierdzania //ex ante//. To oznacza zmianę procedur (kontrola //ex post//) w wypadku spełnienia warunku efektywności.
Konieczne jest jeszcze szczegółowe uregulowanie warunku efektywności, którego będzie dotyczyło rozporządzenie w rozumieniu art. 188 projektu.
((3)) Ogłaszanie taryf
Uregulowane w art. 191 ogłaszanie taryf zawiera jeszcze szereg nieścisłości i błędów (w szczególności w odniesieniach do innych przepisów). Tu konieczne jest jeszcze wprowadzenie poprawek zapewniających:
- klarowność w zakresie reguł publikacji w wypadku art. 189 ust. 3 projektu
- sankcje na wypadek zaniechania publikacji przez Urząd - najlepiej możliwość publikacji przez zainteresowane przedsiębiorstwo.
((3)) Kontrola //ex post//
Przewidziana w art. 194 projektu możliwość kontrolowania taryf nie zatwierdzanych przez URE wymaga jeszcze doprecyzowania. Oczywistym jest, że Prezes URE nie może kontrolować nic, poza zgodnością taryf z prawem.


Wersja [15767]

Czas edycji: 2012-03-13 09:26:39. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
((1)) Szczegóły projektu ustawy prawo energetyczne

Usunięte:
((1)) Szczegóły projektu MG


Wersja [15765]

Czas edycji: 2012-03-13 09:22:41. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
((1)) [[EwolucjaRegulacjiCieplownictwaAktualneDeficyty Deficyty dotychczasowego kształtu regulacji cen w ciepłownictwie]]

Usunięte:
((1)) Deficyty dotychczasowego kształtu regulacji cen w ciepłownictwie
Obowiązujący kształt regulacji w polskiej energetyce wymaga dość zasadniczej weryfikacji. Dotyczy to w szczególnej mierze modelu regulacyjnego obowiązującego wobec ciepła systemowego. Efekty systemu regulacji branża ciepłownicza przytacza przy każdej bardziej istotnej okazji i na każdym forum publicznym. I z pewnością trudno jest oprzeć się prezentowanym w tym zakresie liczbom: dekapitalizacja na bardzo wysokim poziomie (Por. [[http://www.ure.gov.pl/download/6/4524/Energetyka_cieplna_2010.pdf Energetyka cieplna w liczbach 2010, URE, s. 11]]) i od lat bardzo złe lub słabe wyniki finansowe przedsiębiorstw branży (Jak wyżej, s. 16). Jednak bardziej istotne są inne czynniki i skutki uboczne sytemu regulacji ciepłownictwa w Polsce, które są znacznie rzadziej dostrzegane:
1) regulacja energetyki oparta jest o niesprawne procedury i brak poszanowania prawa w praktyce regulacyjnej;
1) kosztowa formuła regulacji w dotychczasowym wydaniu nie motywuje przedsiębiorstw w żadnej mierze do poprawiania efektywności;
1) sztuczne redukowanie ceny energii (również cieplnej) powoduje, że konsument energii nie jest zaangażowany w osiąganie celów redukcji emisji i oszczędności energii.
Przedstawione powyżej deficyty funkcjonowania regulacji cen ciepła należy przedstawić bardziej szczegółowo. Wyjaśnienia wymagają w szczególności konkretne mechanizmy, które prowadzą do nieprawidłowego dla rynku ciepła i gospodarki narodowej stanu rzeczy. Ponadto w punktach poniżej autor pragnie przedstawić potencjalne drogi wyjścia z tej regulacyjnej ślepej uliczki wskazując na konkretne rozwiązania problemu.
((2)) Niesprawne procedury i brak poszanowania prawa w praktyce regulacyjnej.
((3)) Status quo
W sporach między przedsiębiorstwami ciepłowniczymi (przy czym gazownictwo i elektroenergetyka objęte są niemal identyczną sytuacją) a regulatorem zapisy prawa energetycznego tylko w pewnym, bardzo ograniczonym zakresie decydują o tym, jak ustalane są ceny ciepła. Pod pozorem ochrony interesu odbiorcy i powołując się na rzekomo daleko sięgające, przysługujące regulatorowi uznanie administracyjne (przywoływany w tym kontekście {{pu przepis="art. 23 PrEnerg"}} jest przepisem nie stanowiącym wystarczającej podstawy dla potwierdzenia takiej interpretacji - chyba że Prezes URE stosuje tu wykładnię przepisu naruszającą art. 22 Konstytucji) organ administracyjny, jakim jest Prezes URE, notorycznie łamie prawo i wyłącznie arbitralnie, według własnego widzimisię ustala ceny ciepła. Rzekome sukcesy regulatora (czyli wysokość "obcięcia" ceny zatwierdzonej w postępowaniu w stosunku do ceny pierwotnie wnioskowanej) oparte są o dość wątpliwy mechanizm nie przewidziany prawem: negocjacje między wnioskodawcą a organem administracji publicznej. Nie można bowiem kontrolą zgodności z prawem czy weryfikacją tzw. kosztów uzasadnionych wezwań regulatora, w których uzasadnieniem żądania obniżenia cen i stawek opłat jest poziom wzrostu cen wyższy niż inflacja... Inflacja nie jest w żaden sposób elementem ustawowej regulacji tej kwestii.
W wypadku sprawnie funkcjonującego systemu prawnego taka postawa organu administracji państwowej nie stanowi problemu. Podmiot, którego prawa w taki arbitralny sposób są naruszane, może wydawane przez organ administracji decyzje i postanowienia zaskarżyć i zweryfikować ich prawidłowość. Jednak organizacje konsumenckie nie są w Polsce na tyle silne (między innymi dlatego, że wszelkiego rodzaju urzędy sugerują, że to one odgórnie dbają o prawa konsumenta, co jest niestety tylko połowicznie prawdą), aby zdobyć się na podważenie słuszność decyzji regulatora (jeśli zatwierdzone ceny byłyby zbyt wysokie i przez to niezgodne z prawem). Przedsiębiorstwo w takim przypadku nie jest zainteresowane podważaniem decyzji.
W przypadku odwrotnym (gdy regulator narusza prawo odmawiając zatwierdzenia cen, mimo iż przedsiębiorstwo naliczyło je zgodnie z prawem) przedsiębiorstwa są skłonne do odwołania, jednak specyficzna ich sytuacja de facto czyni ochronę prawną bezcelową: przez okres postępowania odwoławczego (trwającego minimum rok, zazwyczaj 2-3 lata) wszelkie korekty ceny są przez regulatora blokowane. Czy to z powodów proceduralnych czy też ze względu na aspekty osobiste personelu regulatora biorącego udział w postępowaniu zatwierdzania taryfy są blokowane. W takich przypadkach przedsiębiorstwa uginają się pod naciskiem regulatora i akceptują niepełne pokrycie kosztów działalności ceną po to, aby przynajmniej zniwelować niejednokrotnie bardzo złą kondycję finansową przedsiębiorstwa zdanego praktycznie na każdą podwyżkę ceny.

((3)) Konsekwencje
W efekcie takiego stanu rzeczy zatwierdzane w taryfach ceny są wynikiem targu i negocjacji między przedsiębiorstwem a regionalnym oddziałem Urzędu Regulacji Energetyki a nie rezultatem prawidłowego, zgodnego z zamierzeniem ustawodawcy stosowania prawa. O ile w wypadku dość wąskiego rynku energii elektrycznej i gazu oznacza to niejako równomierny podział niedociągnięć na większość odbiorców, tak w znacznie bardziej zróżnicowanym ciepłownictwie skutkiem takiego kształtu procedur jest to, że odbiorcy przedsiębiorstw o słabej pozycji negocjacyjnej i nieudolnym zarządzie mają znacznie niższe ceny, niż odbiorcy przedsiębiorstw działających profesjonalnie i delegujących do współpracy z regulatorem wytrawnych negocjatorów. Tak naprawdę regulator w ogóle nie gwarantuje w ten sposób, że jakakolwiek taryfa jest zgodna z prawem i tym samym z zamysłem ustawodawcy. I wbrew powszechnie panującym przekonaniom: wady tego systemu nie są odczuwalne wyłącznie przez przedsiębiorstwa, ale i przez odbiorców. Nagminne jest bowiem "naciąganie" cen i przez to (tolerowane wbrew prawu przez regulatora) subwencjonowanie jednych grup odbiorców kosztem innych. Poza tym przedsiębiorstwa znając lekceważenie przez regulatora ustawowych definicji i reguł tworzą ceny mało transparentnie, przez co udaje się im ukrywać w taryfach koszty niezgodnie z prawem. Ryzyko wykrycia takich nadużyć jest nikłe, jeśli przedsiębiorstwo poziomem cen odpowiada oczekiwaniom regulatora.
((3)) Możliwe rozwiązanie
Rozwiązanie wskazanych powyżej problemów jest możliwe wbrew pozorom w dość prosty sposób. Ze względu na możliwość substytucji ciepła systemowego innymi metodami ogrzania lokalu istnieje możliwość wyboru produktu przez odbiorcę. Partnerem przedsiębiorstwa ciepłowniczego z reguły nie jest pojedynczy konsument, a spółdzielnia mieszkaniowa czy w inny sposób zorganizowana grupa odbiorców o wystarczającej pozycji na rynku, aby wyegzekwować na przedsiębiorstwie korzystne warunki umowy. Posiadająca charakter ceny sztywnej cena produktu posiadająca niejako "urzędową pieczęć" jest dla przedsiębiorstw szczególnie nie dbających o klienta często jedynym argumentem prezentowanym klientowi. Stąd też wskazanym rozwiązaniem w zakresie stanowienia cen ciepła systemowego byłoby poddanie ich regułom rynku. Jest to zresztą model stosowany w większości krajów Europy Zachodniej (np. w Niemczech).
W przypadku jednak (politycznej) woli pozostania przy modelu stosowania prawnych wytycznych dla sposobu kalkulacji cen ciepła możliwe jest mniej radykalne, jednak prawdopodobnie również skuteczne usprawnienie procedur i efektywnego zbliżenia praktyki regulacyjnej do zamierzeń ustawodawcy. Jego kluczem byłoby przeniesienie odpowiedzialności za prawidłowe sporządzanie taryfy z regulatora na przedsiębiorstwo. Cena nie zatwierdzana //ex ante//, a kontrolowana //ex post// pod groźbą konkretnych sankcji możliwych do zastosowania przez regulatora prowadziłaby do zmiany paradygmatu podejścia przedsiębiorstw do tworzenia taryfy i do praktyki oparcia cen o podstawy prawne. Nadużycie prawa przez przedsiębiorstwo byłoby ryzykowne, samowola regulatora wykluczona przez możliwość zaskarżenia jego decyzji kontrolnych w sposób dający przedsiębiorstwu efektywną ochronę prawną wynikającą z {{pu przepis="art. 130 § 2 KPA"}} i możliwość funkcjonowania przedsiębiorstwa według ustalonych przez jego kierownictwo reguł (na ryzyko tego kierownictwa!) aż do prawomocnego stwierdzenia nieprawidłowości.
Lektura projektu ustawy Prawo energetyczne z dnia 21 grudnia 2001 roku przedłożonego przez Ministerstwo Gospodarki (dalej zwanego //**Projektem**//) pozwala przypuszczać, że ustawodawca kieruje się - w nieco nieśmiały i jedynie warunkowy sposób - ku temu ostatniemu rozwiązaniu. Należy wyrazić nadzieję, że ustawodawca zdobędzie się na bardziej konsekwentne przekazanie odpowiedzialności za prowadzenie przedsiębiorstw i stosowanie prawa tym ostatnim. Jednak poczyniony w projekcie krok jest co do zasady krokiem w prawidłowym kierunku, tak więc warto wesprzeć go chociażby w takiej formie. Z pewnością nie powinno to być ostatnie słowo w kwestii zmian procedur i podziału zadań między przedsiębiorstwa, ich klientów i regulatora. Stopniowe przekazanie stronom umów (odbiorcom i przedsiębiorcom), na mocy których odbywa się zaopatrzenie w ciepło, pełnej władzy nad kształtem ich wzajemnych praw i obowiązków przyniesie odbiorcom i przedsiębiorcom możliwość kształtowania usług i ich cen w sposób optymalny dla wszystkich zainteresowanych.
((2)) Brak motywacji do poprawy efektywności
Problemem niekiedy podnoszonym, jednak nie podejmowanym wystarczająco konsekwentnie, jest kwestia bodźców generowanych modelem regulacji. Oparcie regulacji o formułę kosztową w obowiązującym od 1997 roku kształcie nie przewiduje praktycznie żadnych korzyści dla przedsiębiorstw, które poprawią efektywność funkcjonowania. Oznacza to, że przedsiębiorstwo nie ma żadnego interesu w wykorzystaniu ewentualnego potencjału optymalizacji, którego konsekwencją mogłaby być niższa cena ciepła. Stąd też ceny ciepła nie tylko ze względu na rosnące ceny paliw znają tylko jeden kierunek: do góry. I z pewnością sytuacji na rynku wszelkich paliw nie można w najbliższych latach opanować wyłącznie optymalizacją przedsiębiorstw wytwarzających, przesyłających czy sprzedających ciepło. Jednak przynajmniej zniwelowanie podwyżek przy pomocy gospodarniejszego funkcjonowania przedsiębiorstw byłoby wskazane. Optymalizacja jest jednak niczym, czym przedsiębiorca jest zainteresowany.
Rezultatem braku jakiejkolwiek "premii" dla przedsiębiorcy jest ponoszenie przez odbiorców kosztów (również stałych) na co najmniej nie zmienionym a często coraz wyższym poziomie. Tak więc redukcja kosztów mająca w zamyśle ustawodawcy przynosić korzyść wyłącznie odbiorcom nie ma miejsca. Odbiorca nie odnosi zatem korzyści żadnej, bo przedsiębiorstwo nie jest konfrontowane z bodźcami zachęcającymi do optymalizowania działalności.
Odpowiedź na pytanie, jak ten fakt zmienić, jest - przynajmniej ogólnie - bardzo prosta: konieczne jest stworzenie bodźców do poprawy efektywności działalności przedsiębiorstw. W przypadku, gdyby ustawodawca zdecydował się na liberalizację rynku ciepła, bodźce takie generowany są automatycznie przez nacisk rynku. Nawet jeśli substytuty ciepła sieciowego na danym rynku lokalnym byłyby droższe, świadomy i zorganizowany odbiorca wywiera nacisk na dostawcę. Dostawca ten - niezależnie od wynegocjowanej ceny - efekt optymalizacji może zachować dla siebie. W kolejnych rundach negocjacyjnych przedsiębiorstwo jest w stanie zaoferować cenę z uwzględnieniem efektu (jest zatem jeszcze bardziej konkurencyjne) lub podwyższyć marżę z działalności.
W sytuacji, gdy ceny ciepłą mają podlegać nadal regulacji, odpowiednie bodźce mogą mieć różny charakter. Możliwe jest:
- uznanie części (faktycznie zaistniałych) efektów oszczędności uzyskanych w wyniku optymalizacji za premię dla przedsiębiorstwa należną mu niezależnie od pokrycia kosztów działalności;
- pełne i efektywne uznanie kosztów (przynoszącej pozytywne efekty) optymalizacji przedsiębiorstwa jako kosztu możliwego do uwzględnienia w cenie produktu.
Projekt ustawy prawo energetyczne wskazuje na jeszcze inny sposób premiowania efektywności. Przedsiębiorstwa tzw. efektywne mają na mocy art. 189 projektu ustawy korzystać z innego trybu wdrażania taryf dla ciepła: trybu bez zatwierdzania taryfy przez regulatora. Jest to zatem jedynie uproszczenie procedury w wypadku uzyskania pewnego stopnia czy też pewnej poprawy efektywności (szczegóły musi jeszcze uregulować rozporządzenie wykonawcze). Jest to zrozumiały, aczkolwiek nie do końca oczywisty sposób premiowania efektywności przedsiębiorstwa. Wiele przedsiębiorstw nie będzie raczej - jak wspomniano powyżej - dążyło do rezygnacji z zatwierdzania taryfy przez regulatora, ponieważ preferuje urzędowy dokument jako podstawę należności od klienta. W takim wypadku efekt motywacyjny będzie żaden. Poza tym efekt procedury nie posiada odzwierciedlenia w wyniku finansowym przedsiębiorstwa, co ogólnie stawia pod znakiem zapytania, na ile taki mechanizm będzie skutecznie motywował przedsiębiorstwa do poprawiania efektywności.
Należy zatem stwierdzić, że ustawodawca powinien uwzględnić w ustawie wspomniane powyżej mechanizmy premiowania działań podwyższających efektywność przedsiębiorstwa (premia za uzyskaną efektywność, uznanie kosztów - skutecznej - optymalizacji jako koszt uzasadniony). Ewentualnie możliwe jest również zamieszczenie odpowiednich regulacji w przepisach wykonawczych, ponieważ odpowiednia delegacja ustawowa została zawarta w art. 188 ust. 2 pkt 11) Projektu.
((2)) Wspieranie marnotrawstwa energii i wzrostu emisji
Z pewnością nie będzie popularną teza, że cele związane z ochroną środowiska oraz redukcją emisji gazów cieplarnianych zostałyby najszybciej osiągnięte, gdyby zastosowano radykalną podwyżkę cen energii. Wyeliminowałoby to w drastycznym tempie wiele zbędnego zużycia energii i wymusiło na odbiorcach oszczędne z nią obejście. O ile zrozumiałym jest, że ze strachu przed wynikającym z takiego kroku bardzo prawdopodobnym niezadowoleniem społecznym oraz przed niekorzystnym wpływem na gospodarkę narodową (znaczne podwyższenie kosztów produkcji w wielu działach produkcji) politycy raczej nie odważą się na taki krok jeszcze przez lata, tak niezrozumiałym jest, że nie są intensywniej wspierane modele biznesowe, które mimo wyższej jednostkowej ceny energii pozwalają uzyskać znaczne oszczędności w zużyciu pierwotnych nośników energii.
Ceny ciepła systemowego są utrzymywane przez lata już na poziomie, który jest niezrozumiale niski. Nacisk regulatora powoduje, że w szczególności przedsiębiorstwa słabo wyposażone, których właściciel nie wymaga od kierownictwa pozytywnych wyników finansowych, stosują ceny nie odzwierciedlające adekwatnego kosztu wytworzenia i dostarczenia do odbiorcy ciepła. Przedsiębiorstwa te - wyposażone również przeważnie w przestarzałą technologię - skutecznie marnują znaczne ilości energii w duecie ze swymi odbiorcami nie zdającymi sobie sprawy, że w zasadzie zużywają energię gdzie indziej 20-30% droższą.
Przekonanie, że energia musi być możliwie tania, powoduje, że cele klimatyczne Unii Europejskiej są w naszym kraju postrzegane jako utopijne, co zdaniem polityków musi skutkować akcjonizmem na szczeblu europejskim, czyli np. polskim wetem w sprawach redukcji emisji. Jest to bardzo krótkowzroczne podejście do tematu, ponieważ tylko kraje o ambicjach do nader prymitywnej struktury gospodarki są zdane na niskie ceny energii (przykład: w USA nie istnieje praktycznie żaden liczący się na świecie przemysł samochodowy dlatego, bo w wyniku wieloletniej, liberalnej polityki podatkowej wobec paliw nie doszło do żadnych innowacji w przemyśle motoryzacyjnym - rynek światowy został zagarnięty przez Japonię i Niemcy, kraje o wysokich cenach paliw i niedostatku energetycznym). W dłuższej perspektywie, wykraczającej poza jedną kadencję Sejmu (stąd też fakt ten może przemówić wyłącznie do prawdziwych mężów stanu) jedynym słusznym podejściem jest nacisk na efektywność energetyczną, np. przez możliwie adekwatne a nawet dodatkowo obciążone ceny energii - również cieplnej.
Należy pamiętać, że to konsument, odbiorca energii ma największą możliwość ograniczenia zużycia energii i tym samym redukcji emisji. A ten sam konsument jest gotów do podjęcia odpowiednich kroków dopiero wtedy, gdy bodziec kosztu energii jest wystarczająco bolesny. Natomiast arbitralne "cięcie" cen w taryfach daje odbiorcy złudzenie, że energia (również cieplna) jest dostępna po cenach nie pokrywających nawet kosztów. Krótko rzecz biorąc ochrona klimatu i środowiska czy też rozwój innowacji w gospodarce są proporcjonalne do wysokości cen za energię.
czymś odwrotnym, niż motywujprzedsiębiorstw bez względu na ich zasadność stosowane w aktualnej praktyce regulatora są działaniem niweczącym starania mające na celu redukcję emisji i oszczędność nośników energii, które są w interesie ogółu.
((1)) Dalsze aspekty
((2)) Odmienność od pozostałych podsektorów energetyki
(gaz i energia elektryczna)
((2)) Kontrola ex ante i ex post
((2)) Wady proceduralne dotychczasowej formuły regulacyjnej
Targ uniemożliwiający wyjawienie nieprawidłowości w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa. Brak możliwości ochrony prawnej.
((2)) Efektywność funkcjonowania przedsiębiorstwa i inwestycje


Wersja [15763]

Czas edycji: 2012-03-13 09:19:20. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
((1)) [[EwolucjaRegulacjiCieplownictwaOgolnie Ogólnie o mechanizmach regulacyjnych w ciepłownictwie]]

Usunięte:
((1)) Ogólnie o mechanizmach regulacyjnych w ciepłownictwie
Polskie prawo energetyczne w jego obowiązującym od 1997 roku kształcie obejmował co do zasady niemal wszystkie aspekty funkcjonowania sektora energetycznego - od gospodarki paliwowej przez elektroenergetykę i gazownictwo aż po ciepłownictwo. Jest to podejście regulacyjne różniące się znacznie od tego, jakie możemy zaobserwować zarówno na szczeblu Unii Europejskiej jak i w innych krajach Europy, w szczególności w krajach Europy Zachodniej (Krótki zarys regulacji ciepłownictwa w Niemczech na tle polskiego prawa: Lisiewicz, PUG 7/2007, s. 11 i nast.). Najwyraźniej polski ustawodawca nie potrafi się do końca pogodzić z - bądź co bądź konstytucyjną (art. 22 Konstytucji RP) zasadą swobody działalności gospodarczej i postrzega podmioty funkcjonujące na rynku - energii i nie tylko - jako podmioty nie zasługujące na powierzenie im samym odpowiedzialności za stosunek sił na rynku energii. (W ramach małej dygresji na wstępie warto wskazać, że w ostatnich latach liberalizacji rynku gazu w Niemczech to nie ustawodawca a konsumenci falą pozwów opartych o cywilnoprawne reguły zmusili sprzedawców gazu do bardziej transparentnych i zrozumiałych reguł kształtowania cen na tym rynku. Oznacza to, że nie zawsze państwo i regulator - którym jest w Polsce Urząd Regulacji Energetyki, a oficjalnie według litery prawa Prezes Urzędu Regulacji Energetyki - są najlepszym środkiem ochrony konsumenta...)
W zakresie ustalania cen ciepła system regulacji obejmuje przede wszystkim art. 44 i nast. [[http://www.polskieustawy.com/act_index.php?act=PrEnerg ustawy prawo energetyczne]] (Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 roku - prawo energetyczne, Dz. U. nr 54 poz. 348, poniżej określanej skrótem //**PrEnerg**//) oraz w wielu szczegółowych kwestiach w tzw. [[http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20101941291+2010%2411%2403&type=2 rozporządzeniu taryfowym]] (Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 17 września 2010 roku w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło, Dz. U. nr 194, poz. 1291; poniżej określanego skrótem **//RozpTC//**).


Wersja [15762]

Czas edycji: 2012-03-13 00:36:52. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
Z pewnością nie będzie popularną teza, że cele związane z ochroną środowiska oraz redukcją emisji gazów cieplarnianych zostałyby najszybciej osiągnięte, gdyby zastosowano radykalną podwyżkę cen energii. Wyeliminowałoby to w drastycznym tempie wiele zbędnego zużycia energii i wymusiło na odbiorcach oszczędne z nią obejście. O ile zrozumiałym jest, że ze strachu przed wynikającym z takiego kroku bardzo prawdopodobnym niezadowoleniem społecznym oraz przed niekorzystnym wpływem na gospodarkę narodową (znaczne podwyższenie kosztów produkcji w wielu działach produkcji) politycy raczej nie odważą się na taki krok jeszcze przez lata, tak niezrozumiałym jest, że nie są intensywniej wspierane modele biznesowe, które mimo wyższej jednostkowej ceny energii pozwalają uzyskać znaczne oszczędności w zużyciu pierwotnych nośników energii.
Ceny ciepła systemowego są utrzymywane przez lata już na poziomie, który jest niezrozumiale niski. Nacisk regulatora powoduje, że w szczególności przedsiębiorstwa słabo wyposażone, których właściciel nie wymaga od kierownictwa pozytywnych wyników finansowych, stosują ceny nie odzwierciedlające adekwatnego kosztu wytworzenia i dostarczenia do odbiorcy ciepła. Przedsiębiorstwa te - wyposażone również przeważnie w przestarzałą technologię - skutecznie marnują znaczne ilości energii w duecie ze swymi odbiorcami nie zdającymi sobie sprawy, że w zasadzie zużywają energię gdzie indziej 20-30% droższą.
Przekonanie, że energia musi być możliwie tania, powoduje, że cele klimatyczne Unii Europejskiej są w naszym kraju postrzegane jako utopijne, co zdaniem polityków musi skutkować akcjonizmem na szczeblu europejskim, czyli np. polskim wetem w sprawach redukcji emisji. Jest to bardzo krótkowzroczne podejście do tematu, ponieważ tylko kraje o ambicjach do nader prymitywnej struktury gospodarki są zdane na niskie ceny energii (przykład: w USA nie istnieje praktycznie żaden liczący się na świecie przemysł samochodowy dlatego, bo w wyniku wieloletniej, liberalnej polityki podatkowej wobec paliw nie doszło do żadnych innowacji w przemyśle motoryzacyjnym - rynek światowy został zagarnięty przez Japonię i Niemcy, kraje o wysokich cenach paliw i niedostatku energetycznym). W dłuższej perspektywie, wykraczającej poza jedną kadencję Sejmu (stąd też fakt ten może przemówić wyłącznie do prawdziwych mężów stanu) jedynym słusznym podejściem jest nacisk na efektywność energetyczną, np. przez możliwie adekwatne a nawet dodatkowo obciążone ceny energii - również cieplnej.
Należy pamiętać, że to konsument, odbiorca energii ma największą możliwość ograniczenia zużycia energii i tym samym redukcji emisji. A ten sam konsument jest gotów do podjęcia odpowiednich kroków dopiero wtedy, gdy bodziec kosztu energii jest wystarczająco bolesny. Natomiast arbitralne "cięcie" cen w taryfach daje odbiorcy złudzenie, że energia (również cieplna) jest dostępna po cenach nie pokrywających nawet kosztów. Krótko rzecz biorąc ochrona klimatu i środowiska czy też rozwój innowacji w gospodarce są proporcjonalne do wysokości cen za energię.
czymś odwrotnym, niż motywujprzedsiębiorstw bez względu na ich zasadność stosowane w aktualnej praktyce regulatora są działaniem niweczącym starania mające na celu redukcję emisji i oszczędność nośników energii, które są w interesie ogółu.

Usunięte:
Z pewnością nie będzie popularną tezą, iż cele związane z ochroną środowiska oraz
a to konsument, odbiorca energii ma największą możliwość ograniczenia zużycia energii i tym samym redukcji emisji; odbywają się bez udziału konsumentaarbitralne "cięcie" cen w taryfach daje nadal złudzenie, że energia (również cieplna) jest dostępna po cenach nie motywujprzedsiębiorstw bez względu na ich zasadność stosowane w aktualnej praktyce regulatora są działaniem niweczącym starania mające na celu redukcję emisji i oszczędność nośników energii, które są w interesie ogółu.


Wersja [15761]

Czas edycji: 2012-03-12 23:56:10. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
- pełne i efektywne uznanie kosztów (przynoszącej pozytywne efekty) optymalizacji przedsiębiorstwa jako kosztu możliwego do uwzględnienia w cenie produktu.
Należy zatem stwierdzić, że ustawodawca powinien uwzględnić w ustawie wspomniane powyżej mechanizmy premiowania działań podwyższających efektywność przedsiębiorstwa (premia za uzyskaną efektywność, uznanie kosztów - skutecznej - optymalizacji jako koszt uzasadniony). Ewentualnie możliwe jest również zamieszczenie odpowiednich regulacji w przepisach wykonawczych, ponieważ odpowiednia delegacja ustawowa została zawarta w art. 188 ust. 2 pkt 11) Projektu.
Z pewnością nie będzie popularną tezą, iż cele związane z ochroną środowiska oraz

Usunięte:
- pełne i efektywne uznanie kosztów optymalizacji przedsiębiorstwa jako kosztu możliwego do uwzględnienia w cenie produktu.
Należy zatem stwierdzić, że ustawodawca powinien uwzględnić w ustawie wspomniane powyżej mechanizmy premiowania działań podwyższających efektywność przedsiębiorstwa. Ewentualnie możliwe jest również zamieszczenie odpowiednich regulacji w przepisach wykonawczych, ponieważ odpowiednia delegacja ustawowa została zawarta w art. 188 ust. 2 pkt 11) Projektu.


Wersja [15760]

Czas edycji: 2012-03-12 23:41:26. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
Projekt ustawy prawo energetyczne wskazuje na jeszcze inny sposób premiowania efektywności. Przedsiębiorstwa tzw. efektywne mają na mocy art. 189 projektu ustawy korzystać z innego trybu wdrażania taryf dla ciepła: trybu bez zatwierdzania taryfy przez regulatora. Jest to zatem jedynie uproszczenie procedury w wypadku uzyskania pewnego stopnia czy też pewnej poprawy efektywności (szczegóły musi jeszcze uregulować rozporządzenie wykonawcze). Jest to zrozumiały, aczkolwiek nie do końca oczywisty sposób premiowania efektywności przedsiębiorstwa. Wiele przedsiębiorstw nie będzie raczej - jak wspomniano powyżej - dążyło do rezygnacji z zatwierdzania taryfy przez regulatora, ponieważ preferuje urzędowy dokument jako podstawę należności od klienta. W takim wypadku efekt motywacyjny będzie żaden. Poza tym efekt procedury nie posiada odzwierciedlenia w wyniku finansowym przedsiębiorstwa, co ogólnie stawia pod znakiem zapytania, na ile taki mechanizm będzie skutecznie motywował przedsiębiorstwa do poprawiania efektywności.
Należy zatem stwierdzić, że ustawodawca powinien uwzględnić w ustawie wspomniane powyżej mechanizmy premiowania działań podwyższających efektywność przedsiębiorstwa. Ewentualnie możliwe jest również zamieszczenie odpowiednich regulacji w przepisach wykonawczych, ponieważ odpowiednia delegacja ustawowa została zawarta w art. 188 ust. 2 pkt 11) Projektu.

Usunięte:
Projekt ustawy prawo energetyczne wskazuje na jeszcze inny sposób premiowania efektywności. Przedsiębiorstwa tzw. efektywne mają na mocy art. 189 projektu ustawy korzystać z innego trybu wdrażania taryf dla ciepła: trybu bez zatwierdzania taryfy przez regulatora. Jest to zatem jedynie uproszczenie procedury w wypadku uzyskania pewnego stopnia czy też pewnej poprawy efektywności (szczegóły musi jeszcze uregulować rozporządzenie wykonawcze). Jest to zrozumiały, aczkolwiek nie do końca oczywisty sposób premiowania efektywności przedsiębiorstwa. Wiele przedsiębiorstw nie będzie raczej - jak wspomniano powyżej - dążyło do rezygnacji z zatwierdzania taryfy przez regulatora, ponieważ preferuje urzędowy dokument jako podstawę należności od klienta. W takim wypadku efekt motywacyjny będzie żaden. Poza tym efekt procedury nie posiada odzwierciedlenia w efekcie finansowym przedsiębiorstwa, co ogólnie stawia pod znakiem zapytania, na ile taki mechanizm będzie motywował przedsiębiorstwa.
Należy zatem stwierdzić, że konieczne jest jeszcze uwzględnienie w ustawie


Wersja [15759]

Czas edycji: 2012-03-12 21:08:28. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
Lektura projektu ustawy Prawo energetyczne z dnia 21 grudnia 2001 roku przedłożonego przez Ministerstwo Gospodarki (dalej zwanego //**Projektem**//) pozwala przypuszczać, że ustawodawca kieruje się - w nieco nieśmiały i jedynie warunkowy sposób - ku temu ostatniemu rozwiązaniu. Należy wyrazić nadzieję, że ustawodawca zdobędzie się na bardziej konsekwentne przekazanie odpowiedzialności za prowadzenie przedsiębiorstw i stosowanie prawa tym ostatnim. Jednak poczyniony w projekcie krok jest co do zasady krokiem w prawidłowym kierunku, tak więc warto wesprzeć go chociażby w takiej formie. Z pewnością nie powinno to być ostatnie słowo w kwestii zmian procedur i podziału zadań między przedsiębiorstwa, ich klientów i regulatora. Stopniowe przekazanie stronom umów (odbiorcom i przedsiębiorcom), na mocy których odbywa się zaopatrzenie w ciepło, pełnej władzy nad kształtem ich wzajemnych praw i obowiązków przyniesie odbiorcom i przedsiębiorcom możliwość kształtowania usług i ich cen w sposób optymalny dla wszystkich zainteresowanych.
Problemem niekiedy podnoszonym, jednak nie podejmowanym wystarczająco konsekwentnie, jest kwestia bodźców generowanych modelem regulacji. Oparcie regulacji o formułę kosztową w obowiązującym od 1997 roku kształcie nie przewiduje praktycznie żadnych korzyści dla przedsiębiorstw, które poprawią efektywność funkcjonowania. Oznacza to, że przedsiębiorstwo nie ma żadnego interesu w wykorzystaniu ewentualnego potencjału optymalizacji, którego konsekwencją mogłaby być niższa cena ciepła. Stąd też ceny ciepła nie tylko ze względu na rosnące ceny paliw znają tylko jeden kierunek: do góry. I z pewnością sytuacji na rynku wszelkich paliw nie można w najbliższych latach opanować wyłącznie optymalizacją przedsiębiorstw wytwarzających, przesyłających czy sprzedających ciepło. Jednak przynajmniej zniwelowanie podwyżek przy pomocy gospodarniejszego funkcjonowania przedsiębiorstw byłoby wskazane. Optymalizacja jest jednak niczym, czym przedsiębiorca jest zainteresowany.
Rezultatem braku jakiejkolwiek "premii" dla przedsiębiorcy jest ponoszenie przez odbiorców kosztów (również stałych) na co najmniej nie zmienionym a często coraz wyższym poziomie. Tak więc redukcja kosztów mająca w zamyśle ustawodawcy przynosić korzyść wyłącznie odbiorcom nie ma miejsca. Odbiorca nie odnosi zatem korzyści żadnej, bo przedsiębiorstwo nie jest konfrontowane z bodźcami zachęcającymi do optymalizowania działalności.
Odpowiedź na pytanie, jak ten fakt zmienić, jest - przynajmniej ogólnie - bardzo prosta: konieczne jest stworzenie bodźców do poprawy efektywności działalności przedsiębiorstw. W przypadku, gdyby ustawodawca zdecydował się na liberalizację rynku ciepła, bodźce takie generowany są automatycznie przez nacisk rynku. Nawet jeśli substytuty ciepła sieciowego na danym rynku lokalnym byłyby droższe, świadomy i zorganizowany odbiorca wywiera nacisk na dostawcę. Dostawca ten - niezależnie od wynegocjowanej ceny - efekt optymalizacji może zachować dla siebie. W kolejnych rundach negocjacyjnych przedsiębiorstwo jest w stanie zaoferować cenę z uwzględnieniem efektu (jest zatem jeszcze bardziej konkurencyjne) lub podwyższyć marżę z działalności.
W sytuacji, gdy ceny ciepłą mają podlegać nadal regulacji, odpowiednie bodźce mogą mieć różny charakter. Możliwe jest:
- uznanie części (faktycznie zaistniałych) efektów oszczędności uzyskanych w wyniku optymalizacji za premię dla przedsiębiorstwa należną mu niezależnie od pokrycia kosztów działalności;
- pełne i efektywne uznanie kosztów optymalizacji przedsiębiorstwa jako kosztu możliwego do uwzględnienia w cenie produktu.
Projekt ustawy prawo energetyczne wskazuje na jeszcze inny sposób premiowania efektywności. Przedsiębiorstwa tzw. efektywne mają na mocy art. 189 projektu ustawy korzystać z innego trybu wdrażania taryf dla ciepła: trybu bez zatwierdzania taryfy przez regulatora. Jest to zatem jedynie uproszczenie procedury w wypadku uzyskania pewnego stopnia czy też pewnej poprawy efektywności (szczegóły musi jeszcze uregulować rozporządzenie wykonawcze). Jest to zrozumiały, aczkolwiek nie do końca oczywisty sposób premiowania efektywności przedsiębiorstwa. Wiele przedsiębiorstw nie będzie raczej - jak wspomniano powyżej - dążyło do rezygnacji z zatwierdzania taryfy przez regulatora, ponieważ preferuje urzędowy dokument jako podstawę należności od klienta. W takim wypadku efekt motywacyjny będzie żaden. Poza tym efekt procedury nie posiada odzwierciedlenia w efekcie finansowym przedsiębiorstwa, co ogólnie stawia pod znakiem zapytania, na ile taki mechanizm będzie motywował przedsiębiorstwa.
Należy zatem stwierdzić, że konieczne jest jeszcze uwzględnienie w ustawie

Usunięte:
Lektura projektu ustawy Prawo energetyczne z dnia 21 grudnia 2001 roku przedłożonego przez Ministerstwo Gospodarki pozwala przypuszczać, że ustawodawca kieruje się - w nieco nieśmiały i jedynie warunkowy sposób - ku temu ostatniemu rozwiązaniu. Należy wyrazić nadzieję, że ustawodawca zdobędzie się na bardziej konsekwentne przekazanie odpowiedzialności za prowadzenie przedsiębiorstw i stosowanie prawa tym ostatnim. Jednak jest to co do zasady krok w prawidłowym kierunku, tak więc warto poczynić go chociażby w takiej formie. Z pewnością nie powinno to być ostatnie słowo w kwestii zmian procedur i podziału zadań między przedsiębiorstwa, ich klientów i regulatora. Stopniowe przekazanie stronom umów (odbiorcom i przedsiębiorcom), na mocy których odbywa się zaopatrzenie w ciepło, pełnej władzy nad kształtem ich wzajemnych praw i obowiązków przyniesie dla obydwu stron wymierne korzyści a administrację publiczną odciąży z czasem w zauważalny sposób.
Problemem niekiedy podnoszonym, jednak nie podejmowanym wystarczająco konsekwentnie, jest kwestia bodźców generowanych modelem regulacji. Oparcie regulacji o formułę kosztową
redukcja kosztów odbywa się wyłącznie na korzyść odbiorcy - przedsiębiorstwo nie jest konfrontowane z bodźcami zachęcającymi do optymalizowania działalności;


Wersja [15758]

Czas edycji: 2012-03-12 20:17:02. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
Polskie prawo energetyczne w jego obowiązującym od 1997 roku kształcie obejmował co do zasady niemal wszystkie aspekty funkcjonowania sektora energetycznego - od gospodarki paliwowej przez elektroenergetykę i gazownictwo aż po ciepłownictwo. Jest to podejście regulacyjne różniące się znacznie od tego, jakie możemy zaobserwować zarówno na szczeblu Unii Europejskiej jak i w innych krajach Europy, w szczególności w krajach Europy Zachodniej (Krótki zarys regulacji ciepłownictwa w Niemczech na tle polskiego prawa: Lisiewicz, PUG 7/2007, s. 11 i nast.). Najwyraźniej polski ustawodawca nie potrafi się do końca pogodzić z - bądź co bądź konstytucyjną (art. 22 Konstytucji RP) zasadą swobody działalności gospodarczej i postrzega podmioty funkcjonujące na rynku - energii i nie tylko - jako podmioty nie zasługujące na powierzenie im samym odpowiedzialności za stosunek sił na rynku energii. (W ramach małej dygresji na wstępie warto wskazać, że w ostatnich latach liberalizacji rynku gazu w Niemczech to nie ustawodawca a konsumenci falą pozwów opartych o cywilnoprawne reguły zmusili sprzedawców gazu do bardziej transparentnych i zrozumiałych reguł kształtowania cen na tym rynku. Oznacza to, że nie zawsze państwo i regulator - którym jest w Polsce Urząd Regulacji Energetyki, a oficjalnie według litery prawa Prezes Urzędu Regulacji Energetyki - są najlepszym środkiem ochrony konsumenta...)
((1)) Deficyty dotychczasowego kształtu regulacji cen w ciepłownictwie
Obowiązujący kształt regulacji w polskiej energetyce wymaga dość zasadniczej weryfikacji. Dotyczy to w szczególnej mierze modelu regulacyjnego obowiązującego wobec ciepła systemowego. Efekty systemu regulacji branża ciepłownicza przytacza przy każdej bardziej istotnej okazji i na każdym forum publicznym. I z pewnością trudno jest oprzeć się prezentowanym w tym zakresie liczbom: dekapitalizacja na bardzo wysokim poziomie (Por. [[http://www.ure.gov.pl/download/6/4524/Energetyka_cieplna_2010.pdf Energetyka cieplna w liczbach 2010, URE, s. 11]]) i od lat bardzo złe lub słabe wyniki finansowe przedsiębiorstw branży (Jak wyżej, s. 16). Jednak bardziej istotne są inne czynniki i skutki uboczne sytemu regulacji ciepłownictwa w Polsce, które są znacznie rzadziej dostrzegane:
1) regulacja energetyki oparta jest o niesprawne procedury i brak poszanowania prawa w praktyce regulacyjnej;
W przypadku jednak (politycznej) woli pozostania przy modelu stosowania prawnych wytycznych dla sposobu kalkulacji cen ciepła możliwe jest mniej radykalne, jednak prawdopodobnie również skuteczne usprawnienie procedur i efektywnego zbliżenia praktyki regulacyjnej do zamierzeń ustawodawcy. Jego kluczem byłoby przeniesienie odpowiedzialności za prawidłowe sporządzanie taryfy z regulatora na przedsiębiorstwo. Cena nie zatwierdzana //ex ante//, a kontrolowana //ex post// pod groźbą konkretnych sankcji możliwych do zastosowania przez regulatora prowadziłaby do zmiany paradygmatu podejścia przedsiębiorstw do tworzenia taryfy i do praktyki oparcia cen o podstawy prawne. Nadużycie prawa przez przedsiębiorstwo byłoby ryzykowne, samowola regulatora wykluczona przez możliwość zaskarżenia jego decyzji kontrolnych w sposób dający przedsiębiorstwu efektywną ochronę prawną wynikającą z {{pu przepis="art. 130 § 2 KPA"}} i możliwość funkcjonowania przedsiębiorstwa według ustalonych przez jego kierownictwo reguł (na ryzyko tego kierownictwa!) aż do prawomocnego stwierdzenia nieprawidłowości.
Lektura projektu ustawy Prawo energetyczne z dnia 21 grudnia 2001 roku przedłożonego przez Ministerstwo Gospodarki pozwala przypuszczać, że ustawodawca kieruje się - w nieco nieśmiały i jedynie warunkowy sposób - ku temu ostatniemu rozwiązaniu. Należy wyrazić nadzieję, że ustawodawca zdobędzie się na bardziej konsekwentne przekazanie odpowiedzialności za prowadzenie przedsiębiorstw i stosowanie prawa tym ostatnim. Jednak jest to co do zasady krok w prawidłowym kierunku, tak więc warto poczynić go chociażby w takiej formie. Z pewnością nie powinno to być ostatnie słowo w kwestii zmian procedur i podziału zadań między przedsiębiorstwa, ich klientów i regulatora. Stopniowe przekazanie stronom umów (odbiorcom i przedsiębiorcom), na mocy których odbywa się zaopatrzenie w ciepło, pełnej władzy nad kształtem ich wzajemnych praw i obowiązków przyniesie dla obydwu stron wymierne korzyści a administrację publiczną odciąży z czasem w zauważalny sposób.

Usunięte:
Polskie prawo energetyczne w jego obowiązującym obecnie od 1997 roku kształcie obejmuje co do zasady niemal wszystkie aspekty sektora energetycznego - od gospodarki paliwowej przez elektroenergetykę i gazownictwo aż po ciepłownictwo. Jest to podejście regulacyjne różniące się znacznie od tego, jakie możemy zaobserwować zarówno na szczeblu Unii Europejskiej jak i w innych krajach Europy, w szczególności w krajach Europy Zachodniej (Krótki zarys regulacji ciepłownictwa w Niemczech na tle polskiego prawa: Lisiewicz, PUG 7/2007, s. 11 i nast.). Najwyraźniej polski ustawodawca nie potrafi się do końca pogodzić z - bądź co bądź konstytucyjną (art. 22 Konstytucji RP) zasadą swobody działalności gospodarczej i postrzega podmioty funkcjonujące na rynku - energii i nie tylko - jako podmioty nie zasługujące na powierzenie im samym odpowiedzialności za stosunek sił na rynku energii. (W ramach małej dygresji na wstępie warto wskazać, że w ostatnich latach liberalizacji rynku gazu w Niemczech to nie ustawodawca a konsumenci falą pozwów opartych o cywilnoprawne reguły zmusili sprzedawców gazu do bardziej transparentnych i zrozumiałych reguł kształtowania cen na tym rynku. Oznacza to, że nie zawsze państwo i regulator - którym jest w Polsce Urząd Regulacji Energetyki, a oficjalnie według litery prawa Prezes Urzędu Regulacji Energetyki - są najlepszym środkiem ochrony konsumenta...)
((1)) Deficyty dotychczasowego kształtu regulacji ciepłownictwa
Obowiązujący kształt regulacji w polskiej energetyce wymaga dość zasadniczej weryfikacji. Dotyczy to w szczególnej mierze modelu regulacyjnego obowiązującego wobec ciepła systemowego. Efekty systemu regulacji branża ciepłownicza przytacza przy każdej bardziej istotnej okazji i na każdym forum publicznym. I z pewnością trudno jest oprzeć się prezentowanym w tym zakresie liczbom: dekapitalizacja na bardzo wysokim poziomie (Por. [[http://www.ure.gov.pl/download/6/4524/Energetyka_cieplna_2010.pdf Energetyka cieplna w liczbach 2010, URE, s. 11]]) i od lat bardzo złe wyniki finansowe przedsiębiorstw branży. Jednak bardziej istotne są inne czynniki i skutki uboczne sytemu regulacji ciepłownictwa w Polsce, które są znacznie rzadziej dostrzegane:
1) regulacja energetyki oparta jest o niesprawne procedury; skutkiem tego jest brak poszanowania prawa w praktyce regulacyjnej;
W przypadku jednak (politycznej) woli pozostania przy modelu stosowania prawnych wytycznych dla sposobu kalkulacji cen ciepła możliwe jest mniej radykalne usprawnienie procedur i efektywnego zbliżenia praktyki regulacyjnej do zamierzeń ustawodawcy przez przeniesienie odpowiedzialności za prawidłowe sporządzanie taryfy z regulatora na przedsiębiorstwo. Cena nie zatwierdzana //ex ante//, a kontrolowana pod groźbą konkretnych konsekwencji możliwych do zastosowania Połączona z takim trybemontrola


Wersja [15757]

Czas edycji: 2012-03-12 19:52:14. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
Polskie prawo energetyczne w jego obowiązującym obecnie od 1997 roku kształcie obejmuje co do zasady niemal wszystkie aspekty sektora energetycznego - od gospodarki paliwowej przez elektroenergetykę i gazownictwo aż po ciepłownictwo. Jest to podejście regulacyjne różniące się znacznie od tego, jakie możemy zaobserwować zarówno na szczeblu Unii Europejskiej jak i w innych krajach Europy, w szczególności w krajach Europy Zachodniej (Krótki zarys regulacji ciepłownictwa w Niemczech na tle polskiego prawa: Lisiewicz, PUG 7/2007, s. 11 i nast.). Najwyraźniej polski ustawodawca nie potrafi się do końca pogodzić z - bądź co bądź konstytucyjną (art. 22 Konstytucji RP) zasadą swobody działalności gospodarczej i postrzega podmioty funkcjonujące na rynku - energii i nie tylko - jako podmioty nie zasługujące na powierzenie im samym odpowiedzialności za stosunek sił na rynku energii. (W ramach małej dygresji na wstępie warto wskazać, że w ostatnich latach liberalizacji rynku gazu w Niemczech to nie ustawodawca a konsumenci falą pozwów opartych o cywilnoprawne reguły zmusili sprzedawców gazu do bardziej transparentnych i zrozumiałych reguł kształtowania cen na tym rynku. Oznacza to, że nie zawsze państwo i regulator - którym jest w Polsce Urząd Regulacji Energetyki, a oficjalnie według litery prawa Prezes Urzędu Regulacji Energetyki - są najlepszym środkiem ochrony konsumenta...)
Obowiązujący kształt regulacji w polskiej energetyce wymaga dość zasadniczej weryfikacji. Dotyczy to w szczególnej mierze modelu regulacyjnego obowiązującego wobec ciepła systemowego. Efekty systemu regulacji branża ciepłownicza przytacza przy każdej bardziej istotnej okazji i na każdym forum publicznym. I z pewnością trudno jest oprzeć się prezentowanym w tym zakresie liczbom: dekapitalizacja na bardzo wysokim poziomie (Por. [[http://www.ure.gov.pl/download/6/4524/Energetyka_cieplna_2010.pdf Energetyka cieplna w liczbach 2010, URE, s. 11]]) i od lat bardzo złe wyniki finansowe przedsiębiorstw branży. Jednak bardziej istotne są inne czynniki i skutki uboczne sytemu regulacji ciepłownictwa w Polsce, które są znacznie rzadziej dostrzegane:
Przedstawione powyżej deficyty funkcjonowania regulacji cen ciepła należy przedstawić bardziej szczegółowo. Wyjaśnienia wymagają w szczególności konkretne mechanizmy, które prowadzą do nieprawidłowego dla rynku ciepła i gospodarki narodowej stanu rzeczy. Ponadto w punktach poniżej autor pragnie przedstawić potencjalne drogi wyjścia z tej regulacyjnej ślepej uliczki wskazując na konkretne rozwiązania problemu.
((3)) Status quo
W sporach między przedsiębiorstwami ciepłowniczymi (przy czym gazownictwo i elektroenergetyka objęte są niemal identyczną sytuacją) a regulatorem zapisy prawa energetycznego tylko w pewnym, bardzo ograniczonym zakresie decydują o tym, jak ustalane są ceny ciepła. Pod pozorem ochrony interesu odbiorcy i powołując się na rzekomo daleko sięgające, przysługujące regulatorowi uznanie administracyjne (przywoływany w tym kontekście {{pu przepis="art. 23 PrEnerg"}} jest przepisem nie stanowiącym wystarczającej podstawy dla potwierdzenia takiej interpretacji - chyba że Prezes URE stosuje tu wykładnię przepisu naruszającą art. 22 Konstytucji) organ administracyjny, jakim jest Prezes URE, notorycznie łamie prawo i wyłącznie arbitralnie, według własnego widzimisię ustala ceny ciepła. Rzekome sukcesy regulatora (czyli wysokość "obcięcia" ceny zatwierdzonej w postępowaniu w stosunku do ceny pierwotnie wnioskowanej) oparte są o dość wątpliwy mechanizm nie przewidziany prawem: negocjacje między wnioskodawcą a organem administracji publicznej. Nie można bowiem kontrolą zgodności z prawem czy weryfikacją tzw. kosztów uzasadnionych wezwań regulatora, w których uzasadnieniem żądania obniżenia cen i stawek opłat jest poziom wzrostu cen wyższy niż inflacja... Inflacja nie jest w żaden sposób elementem ustawowej regulacji tej kwestii.
W wypadku sprawnie funkcjonującego systemu prawnego taka postawa organu administracji państwowej nie stanowi problemu. Podmiot, którego prawa w taki arbitralny sposób są naruszane, może wydawane przez organ administracji decyzje i postanowienia zaskarżyć i zweryfikować ich prawidłowość. Jednak organizacje konsumenckie nie są w Polsce na tyle silne (między innymi dlatego, że wszelkiego rodzaju urzędy sugerują, że to one odgórnie dbają o prawa konsumenta, co jest niestety tylko połowicznie prawdą), aby zdobyć się na podważenie słuszność decyzji regulatora (jeśli zatwierdzone ceny byłyby zbyt wysokie i przez to niezgodne z prawem). Przedsiębiorstwo w takim przypadku nie jest zainteresowane podważaniem decyzji.
W przypadku odwrotnym (gdy regulator narusza prawo odmawiając zatwierdzenia cen, mimo iż przedsiębiorstwo naliczyło je zgodnie z prawem) przedsiębiorstwa są skłonne do odwołania, jednak specyficzna ich sytuacja de facto czyni ochronę prawną bezcelową: przez okres postępowania odwoławczego (trwającego minimum rok, zazwyczaj 2-3 lata) wszelkie korekty ceny są przez regulatora blokowane. Czy to z powodów proceduralnych czy też ze względu na aspekty osobiste personelu regulatora biorącego udział w postępowaniu zatwierdzania taryfy są blokowane. W takich przypadkach przedsiębiorstwa uginają się pod naciskiem regulatora i akceptują niepełne pokrycie kosztów działalności ceną po to, aby przynajmniej zniwelować niejednokrotnie bardzo złą kondycję finansową przedsiębiorstwa zdanego praktycznie na każdą podwyżkę ceny.

((3)) Konsekwencje
W efekcie takiego stanu rzeczy zatwierdzane w taryfach ceny są wynikiem targu i negocjacji między przedsiębiorstwem a regionalnym oddziałem Urzędu Regulacji Energetyki a nie rezultatem prawidłowego, zgodnego z zamierzeniem ustawodawcy stosowania prawa. O ile w wypadku dość wąskiego rynku energii elektrycznej i gazu oznacza to niejako równomierny podział niedociągnięć na większość odbiorców, tak w znacznie bardziej zróżnicowanym ciepłownictwie skutkiem takiego kształtu procedur jest to, że odbiorcy przedsiębiorstw o słabej pozycji negocjacyjnej i nieudolnym zarządzie mają znacznie niższe ceny, niż odbiorcy przedsiębiorstw działających profesjonalnie i delegujących do współpracy z regulatorem wytrawnych negocjatorów. Tak naprawdę regulator w ogóle nie gwarantuje w ten sposób, że jakakolwiek taryfa jest zgodna z prawem i tym samym z zamysłem ustawodawcy. I wbrew powszechnie panującym przekonaniom: wady tego systemu nie są odczuwalne wyłącznie przez przedsiębiorstwa, ale i przez odbiorców. Nagminne jest bowiem "naciąganie" cen i przez to (tolerowane wbrew prawu przez regulatora) subwencjonowanie jednych grup odbiorców kosztem innych. Poza tym przedsiębiorstwa znając lekceważenie przez regulatora ustawowych definicji i reguł tworzą ceny mało transparentnie, przez co udaje się im ukrywać w taryfach koszty niezgodnie z prawem. Ryzyko wykrycia takich nadużyć jest nikłe, jeśli przedsiębiorstwo poziomem cen odpowiada oczekiwaniom regulatora.
((3)) Możliwe rozwiązanie
Rozwiązanie wskazanych powyżej problemów jest możliwe wbrew pozorom w dość prosty sposób. Ze względu na możliwość substytucji ciepła systemowego innymi metodami ogrzania lokalu istnieje możliwość wyboru produktu przez odbiorcę. Partnerem przedsiębiorstwa ciepłowniczego z reguły nie jest pojedynczy konsument, a spółdzielnia mieszkaniowa czy w inny sposób zorganizowana grupa odbiorców o wystarczającej pozycji na rynku, aby wyegzekwować na przedsiębiorstwie korzystne warunki umowy. Posiadająca charakter ceny sztywnej cena produktu posiadająca niejako "urzędową pieczęć" jest dla przedsiębiorstw szczególnie nie dbających o klienta często jedynym argumentem prezentowanym klientowi. Stąd też wskazanym rozwiązaniem w zakresie stanowienia cen ciepła systemowego byłoby poddanie ich regułom rynku. Jest to zresztą model stosowany w większości krajów Europy Zachodniej (np. w Niemczech).
W przypadku jednak (politycznej) woli pozostania przy modelu stosowania prawnych wytycznych dla sposobu kalkulacji cen ciepła możliwe jest mniej radykalne usprawnienie procedur i efektywnego zbliżenia praktyki regulacyjnej do zamierzeń ustawodawcy przez przeniesienie odpowiedzialności za prawidłowe sporządzanie taryfy z regulatora na przedsiębiorstwo. Cena nie zatwierdzana //ex ante//, a kontrolowana pod groźbą konkretnych konsekwencji możliwych do zastosowania Połączona z takim trybemontrola
Problemem niekiedy podnoszonym, jednak nie podejmowanym wystarczająco konsekwentnie, jest kwestia bodźców generowanych modelem regulacji. Oparcie regulacji o formułę kosztową

Usunięte:
Polskie prawo energetyczne w jego obowiązującym obecnie od 1997 roku kształcie obejmuje co do zasady niemal wszystkie aspekty sektora energetycznego - od gospodarki paliwowej przez elektroenergetykę i gazownictwo aż po ciepłownictwo. Jest to podejście regulacyjne różniące się znacznie od tego, jakie możemy zaobserwować zarówno na szczeblu Unii Europejskiej jak i w innych krajach Europy, w szczególności w krajach Europy Zachodniej (Krótki zarys regulacji ciepłownictwa w Niemczech na tle polskiego prawa: Lisiewicz, PUG 7/2007, s. 11 i nast.). Najwyraźniej polski ustawodawca nie potrafi się do końca pogodzić z - bądź co bądź konstytucyjną (art. 22 Konstytucji RP) zasadą swobody działalności gospodarczej i postrzega podmioty funkcjonujące na rynku - energii i nie tylko - jako podmioty nie zasługujące na powierzenie im samym odpowiedzialności za stosunek sił na rynku energii. (W ramach małej dygresji na wstępie warto wskazać, że w ostatnich latach liberalizacji rynku gazu w Niemczech to nie ustawodawca a konsumenci falą pozwów opartych o cywilnoprawne reguły zmusili sprzedawców gazu do bardziej transparentnych i zrozumiałych reguł kształtowania cen na tym rynku. Oznacza to, że nie zawsze państwo i regulator są najlepszym środkiem ochrony konsumenta...)
Obowiązujący kształt regulacji w polskiej energetyce wymaga - zdaniem autora - dość zasadniczej weryfikacji. Dotyczy to w szczególnej mierze modelu regulacyjnego obowiązującego wobec ciepła systemowego. Efekty systemu regulacji branża ciepłownicza przytacza przy każdej bardziej istotnej okazji i na każdym forum publicznym. I z pewnością trudno jest oprzeć się prezentowanym w tym zakresie liczbom: dekapitalizacja na bardzo wysokim poziomie (Por. [[http://www.ure.gov.pl/download/6/4524/Energetyka_cieplna_2010.pdf Energetyka cieplna w liczbach 2010, URE, s. 11]]) i od lat bardzo złe wyniki finansowe przedsiębiorstw branży. Jednak bardziej istotne są inne czynniki i skutki uboczne sytemu regulacji ciepłownictwa w Polsce, które są znacznie rzadziej dostrzegane:
Przedstawione powyżej deficyty funkcjonowania regulacji cen ciepła należy przedstawić bardziej szczegółowo. Wyjaśnienia wymagają w szczególności konkretne mechanizmy, które prowadzą do tak niedoskonałego stanu rzeczy na rynku ciepła. Ponadto w punktach poniżej autor pragnie przedstawić potencjalne drogi wyjścia z tej regulacyjnej ślepej uliczki wskazując na konkretne rozwiązania problemu.
W sporach - zatwierdzane w taryfach ceny są wynikiem targu i negocjacji z przedsiębiorstwem; o ile w wypadku dość wąskiego rynku energii elektrycznej i gazu oznacza to niejako równomierny podział niedociągnięć na większość odbiorców, tak w znacznie bardziej zróżnicowanym ciepłownictwie skutkiem jest, że odbiorcy przedsiębiorstw o słabej pozycji negocjacyjnej i nieudolnym zarządzie mają znacznie niższe ceny, niż odbiorcy przedsiębiorstw działających profesjonalnie i delegujących do współpracy z regulatorem wytrawnych negocjatorów; tak naprawdę regulator w ogóle nie gwarantuje w ten sposób, że jakakolwiek taryfa jest zgodna z prawem i tym samym z zamysłem ustawodawcy;


Wersja [15756]

Czas edycji: 2012-03-12 14:10:14. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
Przedstawione powyżej deficyty funkcjonowania regulacji cen ciepła należy przedstawić bardziej szczegółowo. Wyjaśnienia wymagają w szczególności konkretne mechanizmy, które prowadzą do tak niedoskonałego stanu rzeczy na rynku ciepła. Ponadto w punktach poniżej autor pragnie przedstawić potencjalne drogi wyjścia z tej regulacyjnej ślepej uliczki wskazując na konkretne rozwiązania problemu.

Usunięte:
Przedstawione powyżej deficyty funkcjonowania regulacji cen ciepła należy przedstawić bardziej szczegółowo. Wyjaśnienia wymagają w szczególności konkretne mechanizmy, które prowadzą do tak niedoskonałego stanu rzeczy na rynku ciepła. Ponadto w punktach poniżej sutor pragnie przedstawić potencjalne drogi wyjścia z tej regulacyjnej ślepej uliczki wskazując na konkretne rozwiązania problemu.


Wersja [15755]

Czas edycji: 2012-03-12 13:36:57. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
W zakresie ustalania cen ciepła system regulacji obejmuje przede wszystkim art. 44 i nast. [[http://www.polskieustawy.com/act_index.php?act=PrEnerg ustawy prawo energetyczne]] (Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 roku - prawo energetyczne, Dz. U. nr 54 poz. 348, poniżej określanej skrótem //**PrEnerg**//) oraz w wielu szczegółowych kwestiach w tzw. [[http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20101941291+2010%2411%2403&type=2 rozporządzeniu taryfowym]] (Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 17 września 2010 roku w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło, Dz. U. nr 194, poz. 1291; poniżej określanego skrótem **//RozpTC//**).
1) regulacja energetyki oparta jest o niesprawne procedury; skutkiem tego jest brak poszanowania prawa w praktyce regulacyjnej;
1) kosztowa formuła regulacji w dotychczasowym wydaniu nie motywuje przedsiębiorstw w żadnej mierze do poprawiania efektywności;
1) sztuczne redukowanie ceny energii (również cieplnej) powoduje, że konsument energii nie jest zaangażowany w osiąganie celów redukcji emisji i oszczędności energii.
Przedstawione powyżej deficyty funkcjonowania regulacji cen ciepła należy przedstawić bardziej szczegółowo. Wyjaśnienia wymagają w szczególności konkretne mechanizmy, które prowadzą do tak niedoskonałego stanu rzeczy na rynku ciepła. Ponadto w punktach poniżej sutor pragnie przedstawić potencjalne drogi wyjścia z tej regulacyjnej ślepej uliczki wskazując na konkretne rozwiązania problemu.
((2)) Niesprawne procedury i brak poszanowania prawa w praktyce regulacyjnej.
W sporach - zatwierdzane w taryfach ceny są wynikiem targu i negocjacji z przedsiębiorstwem; o ile w wypadku dość wąskiego rynku energii elektrycznej i gazu oznacza to niejako równomierny podział niedociągnięć na większość odbiorców, tak w znacznie bardziej zróżnicowanym ciepłownictwie skutkiem jest, że odbiorcy przedsiębiorstw o słabej pozycji negocjacyjnej i nieudolnym zarządzie mają znacznie niższe ceny, niż odbiorcy przedsiębiorstw działających profesjonalnie i delegujących do współpracy z regulatorem wytrawnych negocjatorów; tak naprawdę regulator w ogóle nie gwarantuje w ten sposób, że jakakolwiek taryfa jest zgodna z prawem i tym samym z zamysłem ustawodawcy;
((2)) Brak motywacji do poprawy efektywności
redukcja kosztów odbywa się wyłącznie na korzyść odbiorcy - przedsiębiorstwo nie jest konfrontowane z bodźcami zachęcającymi do optymalizowania działalności;
((2)) Wspieranie marnotrawstwa energii i wzrostu emisji
a to konsument, odbiorca energii ma największą możliwość ograniczenia zużycia energii i tym samym redukcji emisji; odbywają się bez udziału konsumentaarbitralne "cięcie" cen w taryfach daje nadal złudzenie, że energia (również cieplna) jest dostępna po cenach nie motywujprzedsiębiorstw bez względu na ich zasadność stosowane w aktualnej praktyce regulatora są działaniem niweczącym starania mające na celu redukcję emisji i oszczędność nośników energii, które są w interesie ogółu.
((1)) Dalsze aspekty

Usunięte:
W zakresie ustalania cen ciepła system regulacji obejmuje przede wszystkim art. 44 i nast. [[http://www.polskieustawy.com/act_index.php?act=PrEnerg ustawy prawo energetyczne]] (Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 roku - prawo energetyczne, Dz. U. nr 54 poz. 348, poniżej określanej skrótem //**""PrEnerg""**//) oraz w wielu szczegółowych kwestiach w tzw. [[http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20101941291+2010%2411%2403&type=2 rozporządzeniu taryfowym]] (Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 17 września 2010 roku w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło, Dz. U. nr 194, poz. 1291; poniżej określanego skrótem **//RozpTC//**).
1) regulacja energetyki oparta jest o niesprawne procedury; regulator nie działa na podstawie jasno sformułowanych przepisów - zatwierdzane w taryfach ceny są wynikiem targu i negocjacji z przedsiębiorstwem; o ile w wypadku dość wąskiego rynku energii elektrycznej i gazu oznacza to niejako równomierny podział niedociągnięć na większość odbiorców, tak w znacznie bardziej zróżnicowanym ciepłownictwie skutkiem jest, że odbiorcy przedsiębiorstw o słabej pozycji negocjacyjnej i nieudolnym zarządzie mają znacznie niższe ceny, niż odbiorcy przedsiębiorstw działających profesjonalnie i delegujących do współpracy z regulatorem wytrawnych negocjatorów; tak naprawdę regulator w ogóle nie gwarantuje w ten sposób, że jakakolwiek taryfa jest zgodna z prawem i tym samym z zamysłem ustawodawcy;
1) kosztowa formuła regulacji w dotychczasowym wydaniu nie motywuje przedsiębiorstw w żadnej mierze do poprawiania efektywności; redukcja kosztów odbywa się wyłącznie na korzyść odbiorcy - przedsiębiorstwo nie jest konfrontowane z bodźcami zachęcającymi do optymalizowania działalności;
1) bezpodstawne "cięcia" bez względu na ich zasadność stosowane w aktualnej praktyce regulatora są działaniem niweczącym starania mające na celu redukcję emisji i oszczędność nośników energii, które są w interesie ogółu.
Przedstawione powyżej deficyty funkcjonowania regulacji cen ciepła zostaną


Wersja [15754]

Czas edycji: 2012-03-12 12:43:29. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
W zakresie ustalania cen ciepła system regulacji obejmuje przede wszystkim art. 44 i nast. [[http://www.polskieustawy.com/act_index.php?act=PrEnerg ustawy prawo energetyczne]] (Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 roku - prawo energetyczne, Dz. U. nr 54 poz. 348, poniżej określanej skrótem //**""PrEnerg""**//) oraz w wielu szczegółowych kwestiach w tzw. [[http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20101941291+2010%2411%2403&type=2 rozporządzeniu taryfowym]] (Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 17 września 2010 roku w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło, Dz. U. nr 194, poz. 1291; poniżej określanego skrótem **//RozpTC//**).

Usunięte:
W zakresie ustalania cen ciepła system regulacji obejmuje przede wszystkim art. 44 i nast. [[http://www.polskieustawy.com/act_index.php?act=PrEnerg ustawy prawo energetyczne]] (Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 roku - prawo energetyczne, Dz. U. nr 54 poz. 348, poniżej określanej skrótem //**PrEnerg**//) oraz w wielu szczegółowych kwestiach w tzw. [[http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20101941291+2010%2411%2403&type=2 rozporządzeniu taryfowym]] (Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 17 września 2010 roku w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło, Dz. U. nr 194, poz. 1291; poniżej określanego skrótem **//RozpTC//**).


Wersja [15753]

Czas edycji: 2012-03-12 12:42:53. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
W zakresie ustalania cen ciepła system regulacji obejmuje przede wszystkim art. 44 i nast. [[http://www.polskieustawy.com/act_index.php?act=PrEnerg ustawy prawo energetyczne]] (Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 roku - prawo energetyczne, Dz. U. nr 54 poz. 348, poniżej określanej skrótem //**PrEnerg**//) oraz w wielu szczegółowych kwestiach w tzw. [[http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20101941291+2010%2411%2403&type=2 rozporządzeniu taryfowym]] (Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 17 września 2010 roku w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło, Dz. U. nr 194, poz. 1291; poniżej określanego skrótem **//RozpTC//**).
1) regulacja energetyki oparta jest o niesprawne procedury; regulator nie działa na podstawie jasno sformułowanych przepisów - zatwierdzane w taryfach ceny są wynikiem targu i negocjacji z przedsiębiorstwem; o ile w wypadku dość wąskiego rynku energii elektrycznej i gazu oznacza to niejako równomierny podział niedociągnięć na większość odbiorców, tak w znacznie bardziej zróżnicowanym ciepłownictwie skutkiem jest, że odbiorcy przedsiębiorstw o słabej pozycji negocjacyjnej i nieudolnym zarządzie mają znacznie niższe ceny, niż odbiorcy przedsiębiorstw działających profesjonalnie i delegujących do współpracy z regulatorem wytrawnych negocjatorów; tak naprawdę regulator w ogóle nie gwarantuje w ten sposób, że jakakolwiek taryfa jest zgodna z prawem i tym samym z zamysłem ustawodawcy;
Przedstawione powyżej deficyty funkcjonowania regulacji cen ciepła zostaną

Usunięte:
1) regulacja energetyki oparta jest o niesprawne procedury; regulator nie działa na podstawie jasno sformułowanych przepisów - zatwierdzane w taryfach ceny są wynikiem targu i negocjacji z przedsiębiorstwem; o ile w wypadku dość wąskiego rynku energii elektrycznej i gazu oznacza to niejako równomierny podział niedociągnięć na większość odbiorców, tak w ciepłownictwie skutkiem jest, że odbiorcy przedsiębiorstw o słabej pozycji negocjacyjnej i nieudolnym zarządzie mają znacznie niższe ceny, niż odbiorcy przedsiębiorstw działających profesjonalnie i delegujących do współpracy z regulatorem wytrawnych negocjatorów; tak naprawdę regulator w ogóle nie gwarantuje w ten sposób, że jakakolwiek taryfa jest zgodna z prawem i tym samym z zamysłem ustawodawcy;
Przedstawie


Wersja [15752]

Czas edycji: 2012-03-12 12:02:10. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
== Jednocześnie ocena aktualnych propozycji zmian w prawie energetycznym ==
((1)) Deficyty dotychczasowego kształtu regulacji ciepłownictwa
Obowiązujący kształt regulacji w polskiej energetyce wymaga - zdaniem autora - dość zasadniczej weryfikacji. Dotyczy to w szczególnej mierze modelu regulacyjnego obowiązującego wobec ciepła systemowego. Efekty systemu regulacji branża ciepłownicza przytacza przy każdej bardziej istotnej okazji i na każdym forum publicznym. I z pewnością trudno jest oprzeć się prezentowanym w tym zakresie liczbom: dekapitalizacja na bardzo wysokim poziomie (Por. [[http://www.ure.gov.pl/download/6/4524/Energetyka_cieplna_2010.pdf Energetyka cieplna w liczbach 2010, URE, s. 11]]) i od lat bardzo złe wyniki finansowe przedsiębiorstw branży. Jednak bardziej istotne są inne czynniki i skutki uboczne sytemu regulacji ciepłownictwa w Polsce, które są znacznie rzadziej dostrzegane:
1) regulacja energetyki oparta jest o niesprawne procedury; regulator nie działa na podstawie jasno sformułowanych przepisów - zatwierdzane w taryfach ceny są wynikiem targu i negocjacji z przedsiębiorstwem; o ile w wypadku dość wąskiego rynku energii elektrycznej i gazu oznacza to niejako równomierny podział niedociągnięć na większość odbiorców, tak w ciepłownictwie skutkiem jest, że odbiorcy przedsiębiorstw o słabej pozycji negocjacyjnej i nieudolnym zarządzie mają znacznie niższe ceny, niż odbiorcy przedsiębiorstw działających profesjonalnie i delegujących do współpracy z regulatorem wytrawnych negocjatorów; tak naprawdę regulator w ogóle nie gwarantuje w ten sposób, że jakakolwiek taryfa jest zgodna z prawem i tym samym z zamysłem ustawodawcy;
1) kosztowa formuła regulacji w dotychczasowym wydaniu nie motywuje przedsiębiorstw w żadnej mierze do poprawiania efektywności; redukcja kosztów odbywa się wyłącznie na korzyść odbiorcy - przedsiębiorstwo nie jest konfrontowane z bodźcami zachęcającymi do optymalizowania działalności;
1) bezpodstawne "cięcia" bez względu na ich zasadność stosowane w aktualnej praktyce regulatora są działaniem niweczącym starania mające na celu redukcję emisji i oszczędność nośników energii, które są w interesie ogółu.
Przedstawie

Usunięte:
Ten kształt regulacji w polskiej energetyce wymaga - zdaniem autora - dość zasadniczej weryfikacji. Dotyczy to w szczególnej mierze modelu regulacyjnego obowiązującego wobec ciepła systemowego. Efekty systemu regulacji branża ciepłownicza przytacza przy każdej bardziej istotnej okazji i na każdym forum publicznym. I z pewnością trudno jest oprzeć się prezentowanym w tym zakresie liczbom: dekapitalizacja na bardzo wysokim poziomie (Por. [[http://www.ure.gov.pl/download/6/4524/Energetyka_cieplna_2010.pdf Energetyka cieplna w liczbach 2010, URE, s. 11]]) i od lat bardzo złe wyniki finansowe przedsiębiorstw branży. Jednak bardziej istotne są inne czynniki. Rzadko dostrzegane są inne skutki uboczne sytemu regulacji ciepłownictwa w Polsce


Wersja [15750]

Czas edycji: 2012-03-10 11:23:06. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
Ten kształt regulacji w polskiej energetyce wymaga - zdaniem autora - dość zasadniczej weryfikacji. Dotyczy to w szczególnej mierze modelu regulacyjnego obowiązującego wobec ciepła systemowego. Efekty systemu regulacji branża ciepłownicza przytacza przy każdej bardziej istotnej okazji i na każdym forum publicznym. I z pewnością trudno jest oprzeć się prezentowanym w tym zakresie liczbom: dekapitalizacja na bardzo wysokim poziomie (Por. [[http://www.ure.gov.pl/download/6/4524/Energetyka_cieplna_2010.pdf Energetyka cieplna w liczbach 2010, URE, s. 11]]) i od lat bardzo złe wyniki finansowe przedsiębiorstw branży. Jednak bardziej istotne są inne czynniki. Rzadko dostrzegane są inne skutki uboczne sytemu regulacji ciepłownictwa w Polsce

Usunięte:
Na ile ten kształt regulacji w polskiej energetyce powinien być kontynuowany, wymaga zdaniem autora niniejszej publikacji weryfikacji. Efekty systemu regulacji branża ciepłownicza przytacza przy każdej bardziej istotnej okazji i na każdym forum publicznym. I z pewnością


Wersja [15749]

Czas edycji: 2012-03-10 10:51:34. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
=== Ewolucja systemu regulacji polskiego ciepłownictwa w zakresie tworzenia cen ciepła systemowego ===
//Projekt publikacji - opracowanie w toku, wersja nie jest wersją ostateczną.
Prof. Dr. iur. Wojciech Lisiewicz//
((1)) Ogólnie o mechanizmach regulacyjnych w ciepłownictwie
Na ile ten kształt regulacji w polskiej energetyce powinien być kontynuowany, wymaga zdaniem autora niniejszej publikacji weryfikacji. Efekty systemu regulacji branża ciepłownicza przytacza przy każdej bardziej istotnej okazji i na każdym forum publicznym. I z pewnością

Usunięte:
Z punktu widzenia ustalania cen!
//Konspekt//
((1)) O mechanizmach regulacyjnych w ciepłownictwie


Wersja [15748]

Czas edycji: 2012-03-10 10:41:57. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
Polskie prawo energetyczne w jego obowiązującym obecnie od 1997 roku kształcie obejmuje co do zasady niemal wszystkie aspekty sektora energetycznego - od gospodarki paliwowej przez elektroenergetykę i gazownictwo aż po ciepłownictwo. Jest to podejście regulacyjne różniące się znacznie od tego, jakie możemy zaobserwować zarówno na szczeblu Unii Europejskiej jak i w innych krajach Europy, w szczególności w krajach Europy Zachodniej (Krótki zarys regulacji ciepłownictwa w Niemczech na tle polskiego prawa: Lisiewicz, PUG 7/2007, s. 11 i nast.). Najwyraźniej polski ustawodawca nie potrafi się do końca pogodzić z - bądź co bądź konstytucyjną (art. 22 Konstytucji RP) zasadą swobody działalności gospodarczej i postrzega podmioty funkcjonujące na rynku - energii i nie tylko - jako podmioty nie zasługujące na powierzenie im samym odpowiedzialności za stosunek sił na rynku energii. (W ramach małej dygresji na wstępie warto wskazać, że w ostatnich latach liberalizacji rynku gazu w Niemczech to nie ustawodawca a konsumenci falą pozwów opartych o cywilnoprawne reguły zmusili sprzedawców gazu do bardziej transparentnych i zrozumiałych reguł kształtowania cen na tym rynku. Oznacza to, że nie zawsze państwo i regulator są najlepszym środkiem ochrony konsumenta...)

Usunięte:
Polskie prawo energetyczne w jego obowiązującym obecnie od 1997 roku kształcie obejmuje co do zasady niemal wszystkie aspekty sektora energetycznego - od gospodarki paliwowej przez elektroenergetykę i gazownictwo aż po ciepłownictwo. Jest to podejście regulacyjne różniące się znacznie od tego, jakie możemy zaobserwować zarówno na szczeblu Unii Europejskiej jak i w innych krajach Europy, w szczególności w krajach Europy Zachodniej (Krótki zarys regulacji ciepłownictwa w Niemczech na tle polskiego prawa: Lisiewicz, PUG 7/2007, s. 11 i nast.).


Wersja [15747]

Czas edycji: 2012-03-10 10:32:09. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
Polskie prawo energetyczne w jego obowiązującym obecnie od 1997 roku kształcie obejmuje co do zasady niemal wszystkie aspekty sektora energetycznego - od gospodarki paliwowej przez elektroenergetykę i gazownictwo aż po ciepłownictwo. Jest to podejście regulacyjne różniące się znacznie od tego, jakie możemy zaobserwować zarówno na szczeblu Unii Europejskiej jak i w innych krajach Europy, w szczególności w krajach Europy Zachodniej (Krótki zarys regulacji ciepłownictwa w Niemczech na tle polskiego prawa: Lisiewicz, PUG 7/2007, s. 11 i nast.).


Wersja [15521]

Czas edycji: 2012-02-12 20:40:56. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
- pozycja Baker & McKenzie;


Wersja [15520]

Czas edycji: 2012-02-12 20:38:33. Autor: WojciechLisiewicz
Dodane:
- [[http://www.nowe-pe-pg-i-ustawa-o-oze.cire.pl/st,45,343,item,59516,6,0,0,0,0,0,projekt-nowej-ustawy-prawo-energetyczne-opublikowany-22-grudnia.html Komentarz CMS Cameron McKenna do projektu nowej ustawy]] na łamach cire.pl w dniu 08.01.2012;
- pozycja URE;
- wypowiedź Swora;

Usunięte:
- [[http://www.nowe-pe-pg-i-ustawa-o-oze.cire.pl/st,45,343,item,59516,6,0,0,0,0,0,projekt-nowej-ustawy-prawo-energetyczne-opublikowany-22-grudnia.html Komentarz CMS Cameron McKenna do projektu nowej ustawy]] na łamach cire.pl w dniu 08.01.2012


Wersja [15519]

Czas edycji: 2012-02-12 20:37:39. Autor: WojciechLisiewicz [linki na materiały do projektów PE]
Dodane:
----
Dotychczasowe pozycje w dyskusji nt. projektu:
- [[http://cire.pl/item,59623,1,0,0,0,0,0,kontrola-nad-uwolnionymi-cenami-energii-8211-ure-i-odbiorcy-vs-sprzedawcy.html Kontrola nad uwolnionymi cenami energii – URE i odbiorcy vs sprzedawcy]] na łamach cire.pl w dniu 12.01.2012
- [[http://cire.pl/item,59964,1,0,0,0,0,0,cms-cameron-mckenna-projekt-nowego-prawa-energetycznego-nieco-rozczarowuje-rodzi-ryzyka-dla-przedsiebiorstw.html CMS Cameron McKenna: projekt nowego prawa energetycznego nieco rozczarowuje, rodzi ryzyka dla przedsiębiorstw]] na łamach cire.pl w dniu 23.01.2012;
- [[http://www.nowe-pe-pg-i-ustawa-o-oze.cire.pl/st,45,343,item,59516,6,0,0,0,0,0,projekt-nowej-ustawy-prawo-energetyczne-opublikowany-22-grudnia.html Komentarz CMS Cameron McKenna do projektu nowej ustawy]] na łamach cire.pl w dniu 08.01.2012
----


Wersja [15387]

Czas edycji: 2012-02-03 11:13:42. Autor: WojciechLisiewicz [linki na materiały do projektów PE]
Dodane:
Z punktu widzenia ustalania cen!


Wersja [15386]

Czas edycji: 2012-02-03 11:13:16. Autor: WojciechLisiewicz [linki na materiały do projektów PE]
Dodane:
((1)) O mechanizmach regulacyjnych w ciepłownictwie
((2)) Odmienność od pozostałych podsektorów energetyki
(gaz i energia elektryczna)
((2)) Kontrola ex ante i ex post
((2)) Wady proceduralne dotychczasowej formuły regulacyjnej
Targ uniemożliwiający wyjawienie nieprawidłowości w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa. Brak możliwości ochrony prawnej.
((2)) Efektywność funkcjonowania przedsiębiorstwa i inwestycje
((1)) Szczegóły projektu MG
((2)) Definicje
((2)) Zasada TPA
((2)) Zadania / kompetencje URE
((2)) Zasady tworzenia taryf
((2)) Procedura wdrażania taryfy
((3)) Obowiązek zatwierdzania taryfy
((3)) Uproszczona procedura w wypadku spełnienia warunku efektywności
((3)) Ogłaszanie taryf
((3)) Kontrola //ex post//

Usunięte:
((1)) Definicje
((1)) Zasada TPA
((1)) Zadania / kompetencje URE
((1)) Zasady tworzenia taryf
((1)) Procedura wdrażania taryfy
((2)) Obowiązek zatwierdzania taryfy
((2)) Uproszczona procedura w wypadku spełnienia warunku efektywności
((2)) Ogłaszanie taryf
((2)) Kontrola //ex post//


Wersja [15211]

Czas edycji: 2012-01-18 17:09:31. Autor: WojciechLisiewicz [linki na materiały do projektów PE]
Dodane:
Oczywiście zmiana prowadząca do poszerzenia kompetencji i możliwości działania Prezesa URE ("w szczególności ..." w art. 167 projektu) nie jest wskazana.
((2)) Uproszczona procedura w wypadku spełnienia warunku efektywności
Projektodawca przewiduje w art. 189 ust. 3 projektu uproszczoną procedurę wdrażania taryfy bez zatwierdzania //ex ante//. To oznacza zmianę procedur (kontrola //ex post//) w wypadku spełnienia warunku efektywności.
Konieczne jest jeszcze szczegółowe uregulowanie warunku efektywności, którego będzie dotyczyło rozporządzenie w rozumieniu art. 188 projektu.
((2)) Ogłaszanie taryf
Uregulowane w art. 191 ogłaszanie taryf zawiera jeszcze szereg nieścisłości i błędów (w szczególności w odniesieniach do innych przepisów). Tu konieczne jest jeszcze wprowadzenie poprawek zapewniających:
- klarowność w zakresie reguł publikacji w wypadku art. 189 ust. 3 projektu
- sankcje na wypadek zaniechania publikacji przez Urząd - najlepiej możliwość publikacji przez zainteresowane przedsiębiorstwo.
((2)) Kontrola //ex post//
Przewidziana w art. 194 projektu możliwość kontrolowania taryf nie zatwierdzanych przez URE wymaga jeszcze doprecyzowania. Oczywistym jest, że Prezes URE nie może kontrolować nic, poza zgodnością taryf z prawem.

Usunięte:
Oczywiście zmiana prowadząca do
((2))


Wersja [15210]

Czas edycji: 2012-01-18 16:30:35. Autor: WojciechLisiewicz [linki na materiały do projektów PE]
Dodane:
Oczywiście zmiana prowadząca do
Na pewno wskazanym jest oddzielenie regulacji elektroenergetyki od ciepła. W zakresie regulacji dedykowanej ciepłownictwu szczegółowe zasady tworzenia taryfy (§ 181 projektu) zostały doprecyzowane. Wskazanie na elementy, które w taryfie mają być uwzględniane, redukuje zakres dyskusji z regulatorem zapobiegając jednocześnie nadużywaniu przepisów przez

((2)) Obowiązek zatwierdzania taryfy
Zamierzone w art. 190 projektu uproszczenie przesłanek zatwierdzania taryfy przez Prezesa URE jest - przy uwzględnieniu ust. 1 i 2 przepisu - mylące. Ponieważ obydwa przepisy stosują sformułowanie "Prezes URE zatwierdza ...", możliwa jest interpretacja, że zatwierdzenie taryfy może być zawsze uzależnione od warunków wskazanych w ust. 2.
Konieczne jest rozróżnienie między regułą ogólną, kiedy Prezes URE musi zatwierdzić taryfę (warunkiem może być wyłącznie spełnienie przesłanek ustawowych, czyli prawidłowe, zgodne z przepisami sporządzenie taryfy) a regułą szczególną, w wypadku której Prezes URE ma bezwarunkowy obowiązek zatwierdzenia taryfy spełniającej pewne warunki ramowe.
((2))


Wersja [15209]

Czas edycji: 2012-01-18 16:00:30. Autor: WojciechLisiewicz [linki na materiały do projektów PE]
Dodane:
- po drugie, wykonalność zasady TPA wymaga ustalenia szeregu zasad rozliczania i współpracy między operatorem sieci (przedsiębiorstwo przesyłowe / dystrybucyjne) a podmiotem korzystającym z zasady TPA (wytwórca, sprzedawca itd.); zasady takie istnieją wobec energii elektrycznej, natomiast wobec ciepła zasady takie nie istnieją.
Uregulowane w dotychczasowym {{pu przepis="art. 23 PrEnerg"}} a w projekcie nowej ustawy w art. 167 zadania Prezesa URE są przywoływane przez Urząd w praktyce jako podstawa prawna konkretnych działań organu administracji publicznej. Niezależnie od tego, na ile taka praktyka Urzędu jest zgodna z prawem (co do zasady norma przyznająca pewne zadania, kompetencje nie jest podstawą działań organu administracji), wskazane jest sformułowanie tego zapisu w sposób uwzględniający wytyczne konstytucyjne. Przekazanie URE kompetencji w zakresie ustalania reguł działalności gospodarczej (chronionej w art. 22 Konstytucji) nie jest dopuszczalne, ponieważ ograniczanie swobody działalności gospodarczej jest dopuszczalne wyłącznie na podstawie ustawy.

Usunięte:
- po drugie, wykonalność zasady TPA wymaga ustalenia szeregu zasad rozliczania i współpracy między operatorem sieci (przedsiębiorstwo przesyłowe / dystrybucyjne) a podmiotem korzystającym z zasady TPA (wytwórca, przedawca itd.); zasady takie istnieją wobec energii elektrycznej, natomiast wobec ciepła zasady takie nie istnieją.


Wersja [15208]

Czas edycji: 2012-01-18 15:42:48. Autor: WojciechLisiewicz [pierwsze punkty opracowania]
Dodane:
O ile oczywistym jest, że zasada wolnego dostępu do sieci w zakresie elektroenergetyki musi być elementem polskiego prawa (wynika z dyrektyw europejskich), tak w wypadku ciepłownictwa jest to regulacja problematyczna:
- po pierwsze, techniczna wykonalność dostępu jest w dalekim stopniu sporna;
- po drugie, wykonalność zasady TPA wymaga ustalenia szeregu zasad rozliczania i współpracy między operatorem sieci (przedsiębiorstwo przesyłowe / dystrybucyjne) a podmiotem korzystającym z zasady TPA (wytwórca, przedawca itd.); zasady takie istnieją wobec energii elektrycznej, natomiast wobec ciepła zasady takie nie istnieją.
((1)) Zadania / kompetencje URE
((1)) Zasady tworzenia taryf
((1)) Procedura wdrażania taryfy

Usunięte:
O ile oczywistym jest, że


Wersja [15207]

Czas utworzenia ostatniej znanej wersji strony 2012-01-18 14:33:47. Autor: WojciechLisiewicz. [pierwsze punkty opracowania]