Protokół zmian strony KazusRoszczenieWindykacyjne2
Dodane:
W kamienicy znajduje się 5 lokali. Lokal nr 2 zajmują Teresa i Piotr S. na podstawie umowy najmu z dnia 5.4.1994 r. Lokal nr 3 zajmuje Joanna O. a lokal nr 5 Cecylia B. (obie wstąpiły w stosunek najmu po poprzednich lokatorach). Lokale nr 1 i nr 4 zajmowane są nielegalnie. W lokalu nr 1 mieszka Karolina B. z małoletnimi synami: Oskarem, Kasprem i Filipem. Lokal nr 4 zajmuje Monika K.
//2. Czy P może domagać się ewentualnie wydania lokali bezpośrednio od lokatorów?//
((3)) posiadanie przez G
P mógłby ewentualnie podnieść roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} przeciwko lokatorom.
((2)) Własność P
Ustalono wcześniej, że P jest właścicielem gruntu i kamienicy na nim posadowionej.
((2)) Bezpośrednie władztwo nad rzeczą
Lokatorzy zajmujący mieszkania sprawują bezpośrednie władztwo nad tymi częściami nieruchomości, które stanowią ich lokale.
((2)) Brak uprawnienia do władania rzeczą
Karolina B (lokal nr 1) i Monika K. (lokal nr 4) nie posiadają żadnego tytułu prawnego do lokalu. Tym samym nie mogą one przeciwstawić P żadnych uprawnień.
Teresa i Piotr S. zajmują natomiast lokal na podstawie umowy najmu z G. Uprawnienie z tytułu umowy najmu generalnie tworzy skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Jednakże umowa najmu ma charakter względny i wiąże wyłącznie G i małżeństwo S. tym samym uprawnienie to nie może być przeciwstawione P (w grę wchodzi natomiast roszczenie odszkodowawcze lokatorów przeciwko G z uwagi na zawarcie umowy najmu lokalu w nieruchomości nienależącej do G).
Podobnie należy ocenić sytuację Joanny O. i Cecylii B., które wstąpiły w stosunek najmu po poprzednich lokatorach ({{pu przepis="art. 691 KC"}}). Tutaj również chodzi o uprawnienia z umowy najmu obowiązującej tylko w relacjach wynajmujący - najemca.
Zaden z lokatorów nie może więc przeciwstawić P uprawnienia do władania lokalem.
P może domagać się od lokatorów wydania lokali.
//2. Czy P może domagać się ewentualnie wydania lokali bezpośrednio od lokatorów?//
((3)) posiadanie przez G
P mógłby ewentualnie podnieść roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} przeciwko lokatorom.
((2)) Własność P
Ustalono wcześniej, że P jest właścicielem gruntu i kamienicy na nim posadowionej.
((2)) Bezpośrednie władztwo nad rzeczą
Lokatorzy zajmujący mieszkania sprawują bezpośrednie władztwo nad tymi częściami nieruchomości, które stanowią ich lokale.
((2)) Brak uprawnienia do władania rzeczą
Karolina B (lokal nr 1) i Monika K. (lokal nr 4) nie posiadają żadnego tytułu prawnego do lokalu. Tym samym nie mogą one przeciwstawić P żadnych uprawnień.
Teresa i Piotr S. zajmują natomiast lokal na podstawie umowy najmu z G. Uprawnienie z tytułu umowy najmu generalnie tworzy skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Jednakże umowa najmu ma charakter względny i wiąże wyłącznie G i małżeństwo S. tym samym uprawnienie to nie może być przeciwstawione P (w grę wchodzi natomiast roszczenie odszkodowawcze lokatorów przeciwko G z uwagi na zawarcie umowy najmu lokalu w nieruchomości nienależącej do G).
Podobnie należy ocenić sytuację Joanny O. i Cecylii B., które wstąpiły w stosunek najmu po poprzednich lokatorach ({{pu przepis="art. 691 KC"}}). Tutaj również chodzi o uprawnienia z umowy najmu obowiązującej tylko w relacjach wynajmujący - najemca.
Zaden z lokatorów nie może więc przeciwstawić P uprawnienia do władania lokalem.
P może domagać się od lokatorów wydania lokali.
Usunięte:
Ponadto P wnosi o ustalenie, że G ma zapewnić na swój koszt lokale zamienne lub socjalne osobom zajmującym lokale mieszkalne w budynku, a do czasu wywiązania się z tego obowiązku, zażądał zobowiązania G do zapłaty odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokali znajdujących się w budynku kwoty 5.100 zł miesięcznie oraz podatku od nieruchomości i niepokrytej przez lokatorów części kosztów eksploatacji zajmowanych lokali.
//2. Czy przysługują mu również te roszczenia?//
((3)) posiadanie pośrednie G
Sąd Najwyższy wyjaśnił stosunek prawny pomiędzy zarządcą a właścicielem w wyroku z dnia 17 marca 2004 r., II CK 71/03 (LEX nr 172800).
Dodane:
Legitymację bierną w procesie windykacyjnym ma nie tylko posiadacz (samoistny lub zależny) czy osoba niemająca żadnego prawa do rzeczy, lecz także każda osoba, która ma rzecz w swoim ręku (włada rzeczą), chociaż nie wykonuje względem niej żadnego prawa swego ani przysługującego innej osobie, pomimo że nie ma w tym żadnego interesu (SN w wyroku z dnia 9.7.2004 r., II CK 454/03, LEX 303341).
G musiałaby faktycznie władać nieruchomością. Tymczasem jest to problematyczne z uwagi na to, że wszystkie 5 lokali w kamienicy jest zajęte przez lokatorów.
((3)) posiadanie pośrednie G
WG SN (wyrok z dnia 19.3.2009 r., IV CSK 437/08 (LEX nr 492159)) nie z każdym posiadaniem łączy się fizyczne władztwo nad rzeczą. W literaturze i w judykaturze przyjęto, że jeżeli niemający tytułu prawnego posiadacz samoistny oddał rzecz (zachowując status posiadacza samoistnego) w faktyczne władanie posiadaczowi zależnemu (por. {{pu przepis="art. 337 KC"}}), roszczenie windykacyjne może być skierowane wyłącznie wobec posiadacza zależnego, np. najemcy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2005 r., II CK 526/04, OSNC 2006, nr 2, poz. 37, z dnia 30 września 2004 r., IV CK 21/04, BSN 2005, nr 2 s. 14 i z dnia 31 marca 2004, II CK 102/03, niepubl.).
Równoznaczna z rzeczywistym władaniem może być jedynie realna możliwość władania uzasadniona faktycznymi okolicznościami (Cisek w: GniewekKCKomentarz, 2010, art. 222 nb. 22 ze wskazaniem na wyrok SN z dnia 9.7.2004 r., II CK 454/03, LEX 303341). Takiej w tej sytuacji G jednak nie ma.
Pogląd SN i literatury (np. Gniewek w: SystemPrawaPrywatnegoTom3, 2007, str. 503) koncentruje się na brzmieniu {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}}. Istotnie więc dla legitymacji biernej nie ma znaczenia status prawny osoby, przeciw której podnoszone jest roszczenie, ale wyłącznie fakt, czy włada ona faktycznie rzeczą. Legitymowany biernie jest wyłącznie posiadacz bezpośredni.
W prawie niemieckim natomiast roszczenie kieruje się wprawdzie wyłącznie przeciwko posiadaczowi. Jednakże można żądać zarówno wydania posiadania bezpośredniego jak i pośredniego (np. Wof, Sachenrecht, 2007, nb. 227).
W Polsce wprawdzie również posiadacz samoistny nie traci posiadania oddając rzecz w posiadanie zależne ({{pu przepis="art. 337 KC"}}), ale nie wystarcza to dla przyjęcia legitymacji biernej. Tymczasem można by przyjąć, że skoro posiadacz pośredni nie traci posiadania, którego immanentną cechą jest faktyczne władztwo nad rzeczą, to roszczenie windykacyjne również powinno się kierować przeciw posiadaczowi pośredniemu. Poza tym chodzi o faktyczne władztwo nad rzeczą co niekoniecznie musi być tożsame ze sprawowaniem bezpośredniego władztwa.
G musiałaby faktycznie władać nieruchomością. Tymczasem jest to problematyczne z uwagi na to, że wszystkie 5 lokali w kamienicy jest zajęte przez lokatorów.
((3)) posiadanie pośrednie G
WG SN (wyrok z dnia 19.3.2009 r., IV CSK 437/08 (LEX nr 492159)) nie z każdym posiadaniem łączy się fizyczne władztwo nad rzeczą. W literaturze i w judykaturze przyjęto, że jeżeli niemający tytułu prawnego posiadacz samoistny oddał rzecz (zachowując status posiadacza samoistnego) w faktyczne władanie posiadaczowi zależnemu (por. {{pu przepis="art. 337 KC"}}), roszczenie windykacyjne może być skierowane wyłącznie wobec posiadacza zależnego, np. najemcy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2005 r., II CK 526/04, OSNC 2006, nr 2, poz. 37, z dnia 30 września 2004 r., IV CK 21/04, BSN 2005, nr 2 s. 14 i z dnia 31 marca 2004, II CK 102/03, niepubl.).
Równoznaczna z rzeczywistym władaniem może być jedynie realna możliwość władania uzasadniona faktycznymi okolicznościami (Cisek w: GniewekKCKomentarz, 2010, art. 222 nb. 22 ze wskazaniem na wyrok SN z dnia 9.7.2004 r., II CK 454/03, LEX 303341). Takiej w tej sytuacji G jednak nie ma.
Pogląd SN i literatury (np. Gniewek w: SystemPrawaPrywatnegoTom3, 2007, str. 503) koncentruje się na brzmieniu {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}}. Istotnie więc dla legitymacji biernej nie ma znaczenia status prawny osoby, przeciw której podnoszone jest roszczenie, ale wyłącznie fakt, czy włada ona faktycznie rzeczą. Legitymowany biernie jest wyłącznie posiadacz bezpośredni.
W prawie niemieckim natomiast roszczenie kieruje się wprawdzie wyłącznie przeciwko posiadaczowi. Jednakże można żądać zarówno wydania posiadania bezpośredniego jak i pośredniego (np. Wof, Sachenrecht, 2007, nb. 227).
W Polsce wprawdzie również posiadacz samoistny nie traci posiadania oddając rzecz w posiadanie zależne ({{pu przepis="art. 337 KC"}}), ale nie wystarcza to dla przyjęcia legitymacji biernej. Tymczasem można by przyjąć, że skoro posiadacz pośredni nie traci posiadania, którego immanentną cechą jest faktyczne władztwo nad rzeczą, to roszczenie windykacyjne również powinno się kierować przeciw posiadaczowi pośredniemu. Poza tym chodzi o faktyczne władztwo nad rzeczą co niekoniecznie musi być tożsame ze sprawowaniem bezpośredniego władztwa.
Usunięte:
G musiałaby faktycznie władać nieruchomością. Tymczasem jest to problematyczne z uwagi na to, że wszystkie 5 lokali w kamienicy jest zajętych przez lokatorów.
((3)) faktyczne władanie przez G jako posiadacza samoistnego
WG SN (wyrok z dnia 19.3.2009 r., IV CSK 437/08 (LEX nr 492159)) nie z każdym posiadaniem łączy się fizyczne władztwo nad rzeczą. W literaturze i w judykaturze przyjęto, że jeżeli niemający tytułu prawnego posiadacz samoistny oddał rzecz (zachowując status posiadacza samoistnego) w faktyczne władanie posiadaczowi zależnemu, roszczenie windykacyjne może być skierowane wyłącznie wobec posiadacza zależnego, np. najemcy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2005 r., II CK 526/04, OSNC 2006, nr 2, poz. 37, z dnia 30 września 2004 r., IV CK 21/04, BSN 2005, nr 2 s. 14 i z dnia 31 marca 2004, II CK 102/03, niepubl.).
Równoznaczna z rzeczywistym władaniem może być także realna możliwość władania uzasadniona faktycznymi okolicznościami (Cisek w: GniewekKCKomentarz, 2010, art. 222 nb. 22 ze wskazaniem na wyrok SN z dnia 9.7.2004 r., II CK 454/03, LEX 303341). Takiej w tej sytuacji G jednak nie ma.
Pogląd SN i literatury (np. Gniewek w: SystemPrawaPrywatnegoTom3, 2007, str. 503) koncentruje się na brzmieniu {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}}. Istotnie więc dla legitymacji biernej nie ma znaczenia status prawny osoby, przeciw której podnoszone jest roszczenie, ale wyłącznie fakt, czy włada ona faktycznie rzeczą. Jeżeli więc pozwany jest posiadaczem rzeczy, to legitymacja bierna przysługuje wyłącznie posiadaczowi bezpośredniemu (samoistnemu lub zależnemu). W prawie niemieckim natomiast roszczenie kieruje się wprawdzie wyłącznie przeciwko posiadaczowi. Jednakże można żądać zarówno wydania posiadania bezpośredniego jak i pośredniego (np. Wof, Sachenrecht, 2007, nb. 227).
W Polsce wprawdzie również posiadacz samoistny nie traci posiadania oddając rzecz w posiadanie zależne ({{pu przepis="art. 337 KC"}}), ale nie wystarcza to dla przyjęcia legitymacji biernej. Tymczasem można by przyjąć, że skoro posiadacz pośredni nie traci posiadania, którego immanentną cechą jest faktyczne władztwo nad rzeczą, to roszczenie windykacyjne również powinno się kierować przeciw posiadaczowi pośredniemu.
Dodane:
W Polsce wprawdzie również posiadacz samoistny nie traci posiadania oddając rzecz w posiadanie zależne ({{pu przepis="art. 337 KC"}}), ale nie wystarcza to dla przyjęcia legitymacji biernej. Tymczasem można by przyjąć, że skoro posiadacz pośredni nie traci posiadania, którego immanentną cechą jest faktyczne władztwo nad rzeczą, to roszczenie windykacyjne również powinno się kierować przeciw posiadaczowi pośredniemu.
Dodane:
Pogląd SN i literatury (np. Gniewek w: SystemPrawaPrywatnegoTom3, 2007, str. 503) koncentruje się na brzmieniu {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}}. Istotnie więc dla legitymacji biernej nie ma znaczenia status prawny osoby, przeciw której podnoszone jest roszczenie, ale wyłącznie fakt, czy włada ona faktycznie rzeczą. Jeżeli więc pozwany jest posiadaczem rzeczy, to legitymacja bierna przysługuje wyłącznie posiadaczowi bezpośredniemu (samoistnemu lub zależnemu). W prawie niemieckim natomiast roszczenie kieruje się wprawdzie wyłącznie przeciwko posiadaczowi. Jednakże można żądać zarówno wydania posiadania bezpośredniego jak i pośredniego (np. Wof, Sachenrecht, 2007, nb. 227).
Usunięte:
Dodane:
P jest wpisany w księdze wieczystej jako właściciel zabudowanej kamienicą nieruchomości.
Gmina G sprawuje od 1980 r. zarząd tą nieruchomością na podstawie decyzji Urzędu Miejskiego o przejęciu w przymusowy zarząd z uwagi na brak właściciela. W 1980 r. zmarł bowiem zarówno figurujący w księdze wieczystej Franciszek P, jak również jego żona.
Żył natomiast ich syn G - Jerzy P. (ojciec powoda). Jerzy P. darował powodowi przedmiotową nieruchomość w 1995 r. na mocy umowy notarialnej.
W kamienicy znajduje się 5 lokali. Lokal nr 2 zajmują Teresa i Piotr S. na podstawie umowy najmu z dnia 5.4.1994 r. Lokal nr 3 zajmuje Joanna O. a lokal nr 5 Cecylia B (obie wstąpiły w stosunek najmu po poprzednich lokatorach). Lokale nr 1 i nr 4 zajmowane są nielegalnie. W lokalu nr 1 mieszka Karolina B. z małoletnimi synami: Oskarem, Kasprem i Filipem. Lokal nr 4 zajmuje Monika K.
P żąda od Gminy G wydania zabudowanej budynkiem i zajmowanej przez lokatorów nieruchomości.
//1. Czy może domagać się wydania nieruchomości?//
Ponadto P wnosi o ustalenie, że G ma zapewnić na swój koszt lokale zamienne lub socjalne osobom zajmującym lokale mieszkalne w budynku, a do czasu wywiązania się z tego obowiązku, zażądał zobowiązania G do zapłaty odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokali znajdujących się w budynku kwoty 5.100 zł miesięcznie oraz podatku od nieruchomości i niepokrytej przez lokatorów części kosztów eksploatacji zajmowanych lokali.
//2. Czy przysługują mu również te roszczenia?//
((1)) ODPOWIEDŹ NA PYTANIE 1
P mógłby mieć przeciwko G roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}}, jeżeli byłby właścicielem nieruchomości a G włada tą nieruchomością bez uprawnienia, które mogłaby skutecznie przeciwstawić właścicielowi.
((2)) Legitymacja czynna P
P otrzymał własność nieruchomości na mocy umowy notarialnej z poprzednim właścicielem - Jerzym P. P jest więc właścicielem nieruchomości i - z mocy {{pu przepis="art. 48 KC"}} w zw. z {{pu przepis="art. 47 § 2 KC"}} - kamienicy.
((2)) Legitymacja bierna G
Legitymację bierną w procesie windykacyjnym ma nie tylko posiadacz (samoistny lub zależny) czy osoba niemająca żadnego prawa do rzeczy, lecz także każda osoba, która ma rzecz w swoim ręku (włada rzeczą), chociaż nie wykonuje względem niej żadnego prawa swego ani przysługującego innej osobie, włada rzeczą, pomimo że nie ma w tym żadnego interesu (SN w wyroku z dnia 9.7.2004 r., II CK 454/03, LEX 303341).
G musiałaby faktycznie władać nieruchomością. Tymczasem jest to problematyczne z uwagi na to, że wszystkie 5 lokali w kamienicy jest zajętych przez lokatorów.
((3)) faktyczne władanie przez G jako posiadacza samoistnego
WG SN (wyrok z dnia 19.3.2009 r., IV CSK 437/08 (LEX nr 492159)) nie z każdym posiadaniem łączy się fizyczne władztwo nad rzeczą. W literaturze i w judykaturze przyjęto, że jeżeli niemający tytułu prawnego posiadacz samoistny oddał rzecz (zachowując status posiadacza samoistnego) w faktyczne władanie posiadaczowi zależnemu, roszczenie windykacyjne może być skierowane wyłącznie wobec posiadacza zależnego, np. najemcy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2005 r., II CK 526/04, OSNC 2006, nr 2, poz. 37, z dnia 30 września 2004 r., IV CK 21/04, BSN 2005, nr 2 s. 14 i z dnia 31 marca 2004, II CK 102/03, niepubl.).
To oznaczałoby brak faktycznego władania rzeczą i tym samym brak legitymacji biernej G.
Równoznaczna z rzeczywistym władaniem może być także realna możliwość władania uzasadniona faktycznymi okolicznościami (Cisek w: GniewekKCKomentarz, 2010, art. 222 nb. 22 ze wskazaniem na wyrok SN z dnia 9.7.2004 r., II CK 454/03, LEX 303341). Takiej w tej sytuacji G jednak nie ma.
((3)) faktyczne władanie na podstawie zarządu przymusowego
Bezpośrednie władztwo nie wynikało także z zarządu państwowego sprawowanego od 1980 r. przez G. Zarząd tego typu nie stanowi bowiem posiadania w rozumieniu {{pu przepis="art. 336 KC"}}. Był on sprawowany za dotychczasowego właściciela lub posiadacza, a nie we własnym imieniu (por. uchwały Sądu Najwyższego: składu siedmiu sędziów - zasadę prawną - z dnia grudnia 1987 r., III CZP 47/87, OSNCP 1988, nr 7-8, poz. 91, siedmiu sędziów z dnia 26 maja 2006 r. III CZP 19/06, OSNC 2006, nr 12, poz. 195 i z dnia 18 listopada 1992 r., III CZP 133/92, OSP 1993, nr 7, poz. 153 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 1998 r., II CKN 588/97, niepubl.). Zarządca mógł go przekształcić w posiadanie samoistne (por. uzasadnienie uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2007 r., III CZP 30/07, OSNC 2008, nr 5, poz. 43 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2003 r., I CK 141/02, niepubl.), ale w obecnym stanie faktycznym brak jest informacji, aby do takiego przekształcenia doszło.
((3)) ocena
Pogląd SN i literatury (np. Gniewek w: SystemPrawaPrywatnegoTom3, 2007, str. 503) koncentruje się na brzmieniu {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}}. Istotnie więc dla legitymacji biernej nie ma znaczenia status prawny osoby, przeciw której podnoszone jest roszczenie, ale wyłącznie fakt, czy włada ona faktycznie rzeczą. Jeżeli więc pozwany jest posiadaczem rzeczy, to legitymacja bierna przysługuje wyłącznie posiadaczowi bezpośredniemu (samoistnemu lub zależnemu). W prawie niemieckim natomiast roszczenie kieruje się wyłącznie przeciwko posiadaczowi (zarówno bezpośredniemu jak i pośredniemu - np. Wof, Sachenrecht, 2007, nb. 227).
((2)) Wynik
Z uwagi na brak legitymacji biernej G roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} odpada
((1)) ODPOWIEDŹ NA PYTANIE 2
Sąd Najwyższy wyjaśnił stosunek prawny pomiędzy zarządcą a właścicielem w wyroku z dnia 17 marca 2004 r., II CK 71/03 (LEX nr 172800).
Usunięte:
((1)) Roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}}
(...)
Dodane:
(...)
(...)
(...)
Usunięte:
Czy A może domagać się od Z usunięcia instalacji z działki?
Roszczeniem jest uprawnienie wierzyciela do żądania określonego zachowania się przez dłużnika.
Należy się więc zastanowić, na ile więc właścicielowi nieruchomości przysługuje prawo do żądania usunięcia przez przedsiębiorstwo energetyczne swoich instalacji. Podstawą roszczenia o ochronę własności stanowi w Polsce {{pu przepis="art. 222 KC"}}, który rozróżnia dwie sytuacje: gdy własność naruszono poprzez pozbawienie właściciela bezpośredniego władztwa nad rzeczą (czyli np. zabranie rzeczy) oraz pozostałe sposoby naruszania własności.
Ponieważ w sytuacji określonej w pytaniu właściciel nieruchomości nie może, na skutek umiejscowienia słupa i stacji trafo, korzystać z części swej działki, prawidłową podstawą będzie {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}}. Roszczenie z tego tytułu powstaje, gdy właściciel jest pozbawiony władztwa nad swoją rzeczą (albo jej częścią) przez podmiot, który nie posiada tytułu prawnego do korzystania z cudzej rzeczy.
((2)) Własność A
Własność nieruchomości zazwyczaj nie budzi zastrzeżeń. Dla uściślenia przypominamy, iż zgodnie z {{pu przepis="art. 3 § 1 UKsWieczHip"}} domniemywa się, że osoba wpisana do księgi wieczystej jako właściciel nieruchomości jest jej właścicielem. Jeżeli na działce nie wyodrębniono osobnych nieruchomości dla posadowienia instalacji energetycznych, to własność obejmuje cały teren, a więc – co najważniejsze – także ten, który zajmują urządzenia.
((2)) Pozbawienie władztwa
Naruszenie własności wg {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} musi polegać na pozbawieniu władztwa nad rzeczą. Skoro właściciel działki nie ma dostępu do tych części działki, które zajmuje słup energetyczny oraz stacja transformatorowa, jest pozbawiony posiadania tych części działki. Wg SN (wyrok SN z 14.12.2004 r., II CK 255/04, niepubl.) jest to faktyczne władztwo w podobnych granicach, które wykonuje uprawniony z tytułu służebności ({{pu przepis="art. 352 KC"}}). Wobec tego przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi nie powództwo windykacyjne lecz negatoryjne.
((2)) Wynik pośredni
Wobec powyższego roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} odpada.
((1)) Roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}
W rachubę wchodzi jednak jeszcze roszczenie negatoryjne z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}. Przesłanki tego roszczenia zostały opisane bliżej w SchematRoszczenieNegatoryjne222KC.
((2)) Własność
A jest właścicielem gruntu, który nabył od W.
((2)) Naruszenie własności w inny sposób niż przez pozbawienie władztwa
W {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}} chodzi o takie oddziaływania, które uniemożliwiają lub utrudniają właścicielowi wykonywanie służących mu uprawnień w sposób odpowiadający treści prawa własności (Dybowski w: SystemPrawaCywilnegoTomII, 1977 r. str. 529 - 530). Posadowienie urządzeń na gruncie stanowi - wg orzecznictwa SN (zob. wyrok SN z 14.12.2004 r., II CK 255/04, LEX 277869) - naruszenie własności w taki właśnie sposób.
Może się pojawić pytanie, czy przedsiębiorstwo energetyczne jest faktycznie właścicielem słupa i stacji trafo (na temat jej statusu prawnego zob. właśnie wyrok SN z 14.12.2004 r., II CK 255/04, LEX 277869 i inne tam powołane), albowiem w polskim prawie rzeczowym obowiązuje zasada //superficies solo cedit//, zgodnie z którą wszystkie urządzenia trwale związane z gruntem nie stanowią odrębnego od nieruchomości przedmiotu własności ({{pu przepis="art. 48 KC"}}). Tym samym właściciel działki byłby także właścicielem słupa i stacji, co oznaczałoby jednocześnie brak naruszenia własności (nie można przecież samemu naruszyć swojej własności).
Wyjątek przewidziany jest jednakże dla urządzeń służących do doprowadzania lub odprowadzania wody, pary, gazu, prądu elektrycznego. Zgodnie z {{pu przepis="art. 49 § 1 KC"}} te urządzenia nie należą do części składowych nieruchomości, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa. Budynek stacji transformatorowej jest urządzeniem w rozumieniu {{pu przepis="art. 49 KC"}}, jeżeli tworzy, wraz z znajdującą się w nim instalacją przekazu energii elektrycznej, nierozerwalną całość techniczno-konstrukcyjną (por. wyrok SN z dnia 6.5.2004 r. II CK 258/03, niepubl.).
Samo przyłączenie do sieci nie powoduje wprawdzie przejścia własności (zob. {{pu przepis="art. 49 § 2 KC"}}), chyba że połączenie następuje w ten sposób, że urządzenie staje się częścią składową przedsiębiorstwa (zob. RykowskiPPH2009, str. 49). Jednakże przyłączenie powoduje, że urządzenia te tracą status części składowych gruntu i stają się rzeczami ruchomymi należącymi do podmiotów, które je nabyły i wybudowały. Stąd też właścicielem urządzeń jest zakład energetyczny.
((2)) Bezprawność naruszeń
Problematyczne jest natomiast, czy przedsiębiorstwo nie ma tytułu prawego do korzystania z tych części działki, na których stoi słup oraz stacja. Tylko wtedy bowiem, gdy przedsiębiorstwu nie przysługuje żadne prawo do korzystania z nieruchomości roszczenie może zostać uwzględnione (bezprawność naruszeń).
SN odróżnia prawo do korzystania z urządzeń od prawa do wejścia w sferę uprawnień właściciela nieruchomości. Te pierwsze wynikają np. z {{pu przepis="art. 124 UGospNier"}}.
Należy więc odrębnie poszukiwać upoważnienia do korzystania z nieruchomości poprzez posadowienie tam urządzeń. W tym wypadku może nim być umowa dzierżawy. Jeżeli taka umowa została zawarta, to – zgodnie z {{pu przepis="art. 678 § 1 KC"}} w zw. z {{pu przepis="art. 694 KC"}} – nabywca nieruchomości wchodzi w umowie dzierżawy w miejsce zbywcy. Wiąże go więc ta sama umowa, co poprzedniego właściciela działki. Umowa może zostać jednak przez nowego właściciela wypowiedziana ({{pu przepis="art. 678 § 1 KC"}}), przy czym konieczne jest zachowanie terminów wypowiedzenia wynikających z {{pu przepis="art. 673 § 2 KC"}}. Dopiero po upływie terminu wypowiedzenia umowa przestaje obowiązywać i właściciel może domagać się usunięcia urządzeń z jego nieruchomości. Trzeba jednak pamiętać, iż przedwczesne rozwiązanie umowy może spowodować, przy wystąpieniu okoliczności opisanych w {{pu przepis="art. 679 KC"}}, odpowiedzialność odszkodowawczą wypowiadającego umowę właściciela.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22.4.2005 r. (sygn. akt II CK 594/04) stwierdził, że podstawą rozwiązania umowy wiążącej przedsiębiorstwo i właściciela nieruchomości może być także {{pu przepis="art. 357(1) zd. 1 KC"}}. W orzeczeniu tym zaznaczył, że powołany artykuł może być podstawą takich żądania rozwiązania umowy, albowiem zmiana ustroju jest nadzwyczajną zmianą stosunków uzasadniającą takie żądanie (zob. “Rzeczpospolita” Nr 99 z 28 kwietnia 2005 r.). Trzeba jednak pamiętać o tym, że przepis ten wchodzi w grę tylko wówczas, gdy nie jest możliwe rozwiązanie umowy w innym trybie (np. przez wypowiedzenie).
((2)) Brak okoliczności wykluczającej zaskarżalność roszczenia
Do tych zdarzeń, oprócz przedawnienia czy też prawa zatrzymania, dla których brak jest tutaj możliwości zastosowania, należy też zarzut nadużycia prawa ({{pu przepis="art. 5 KC"}}). Czynienie ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego nie jest w polskim prawie cywilnym uważane za wykonywanie praw ({{pu przepis="art. 5 zd. 1 KC"}}). Sporne jest jednakże stosowanie {{pu przepis="art. 5 KC"}} wobec roszczeń o ochronę własności. Jeżeli więc działanie zmierzające do usunięcia urządzeń podyktowane byłoby tylko i wyłącznie chęcią wymuszenia na przedsiębiorstwie wyższego czynszu za zajęte części działki albo zwykłą złośliwością, takie roszczenie nie zostanie przez sąd w postępowaniu uwzględnione, choć formalnie spełnione są wszelkie wymogi do jego dochodzenia.
((2)) Wynik
A nie może domagać się usunięcia instalacji z gruntu, gdyż wiąże go umowa zawarta przez poprzedniego właściciela.
Dodane:
((1)) Roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}}
((2)) Własność A
Własność nieruchomości zazwyczaj nie budzi zastrzeżeń. Dla uściślenia przypominamy, iż zgodnie z {{pu przepis="art. 3 § 1 UKsWieczHip"}} domniemywa się, że osoba wpisana do księgi wieczystej jako właściciel nieruchomości jest jej właścicielem. Jeżeli na działce nie wyodrębniono osobnych nieruchomości dla posadowienia instalacji energetycznych, to własność obejmuje cały teren, a więc – co najważniejsze – także ten, który zajmują urządzenia.
((2)) Pozbawienie władztwa
Naruszenie własności wg {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} musi polegać na pozbawieniu władztwa nad rzeczą. Skoro właściciel działki nie ma dostępu do tych części działki, które zajmuje słup energetyczny oraz stacja transformatorowa, jest pozbawiony posiadania tych części działki. Wg SN (wyrok SN z 14.12.2004 r., II CK 255/04, niepubl.) jest to faktyczne władztwo w podobnych granicach, które wykonuje uprawniony z tytułu służebności ({{pu przepis="art. 352 KC"}}). Wobec tego przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi nie powództwo windykacyjne lecz negatoryjne.
((2)) Wynik pośredni
Wobec powyższego roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} odpada.
((1)) Roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}
W rachubę wchodzi jednak jeszcze roszczenie negatoryjne z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}. Przesłanki tego roszczenia zostały opisane bliżej w SchematRoszczenieNegatoryjne222KC.
((2)) Własność
A jest właścicielem gruntu, który nabył od W.
((2)) Naruszenie własności w inny sposób niż przez pozbawienie władztwa
W {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}} chodzi o takie oddziaływania, które uniemożliwiają lub utrudniają właścicielowi wykonywanie służących mu uprawnień w sposób odpowiadający treści prawa własności (Dybowski w: SystemPrawaCywilnegoTomII, 1977 r. str. 529 - 530). Posadowienie urządzeń na gruncie stanowi - wg orzecznictwa SN (zob. wyrok SN z 14.12.2004 r., II CK 255/04, LEX 277869) - naruszenie własności w taki właśnie sposób.
Może się pojawić pytanie, czy przedsiębiorstwo energetyczne jest faktycznie właścicielem słupa i stacji trafo (na temat jej statusu prawnego zob. właśnie wyrok SN z 14.12.2004 r., II CK 255/04, LEX 277869 i inne tam powołane), albowiem w polskim prawie rzeczowym obowiązuje zasada //superficies solo cedit//, zgodnie z którą wszystkie urządzenia trwale związane z gruntem nie stanowią odrębnego od nieruchomości przedmiotu własności ({{pu przepis="art. 48 KC"}}). Tym samym właściciel działki byłby także właścicielem słupa i stacji, co oznaczałoby jednocześnie brak naruszenia własności (nie można przecież samemu naruszyć swojej własności).
Wyjątek przewidziany jest jednakże dla urządzeń służących do doprowadzania lub odprowadzania wody, pary, gazu, prądu elektrycznego. Zgodnie z {{pu przepis="art. 49 § 1 KC"}} te urządzenia nie należą do części składowych nieruchomości, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa. Budynek stacji transformatorowej jest urządzeniem w rozumieniu {{pu przepis="art. 49 KC"}}, jeżeli tworzy, wraz z znajdującą się w nim instalacją przekazu energii elektrycznej, nierozerwalną całość techniczno-konstrukcyjną (por. wyrok SN z dnia 6.5.2004 r. II CK 258/03, niepubl.).
Samo przyłączenie do sieci nie powoduje wprawdzie przejścia własności (zob. {{pu przepis="art. 49 § 2 KC"}}), chyba że połączenie następuje w ten sposób, że urządzenie staje się częścią składową przedsiębiorstwa (zob. RykowskiPPH2009, str. 49). Jednakże przyłączenie powoduje, że urządzenia te tracą status części składowych gruntu i stają się rzeczami ruchomymi należącymi do podmiotów, które je nabyły i wybudowały. Stąd też właścicielem urządzeń jest zakład energetyczny.
((2)) Bezprawność naruszeń
Problematyczne jest natomiast, czy przedsiębiorstwo nie ma tytułu prawego do korzystania z tych części działki, na których stoi słup oraz stacja. Tylko wtedy bowiem, gdy przedsiębiorstwu nie przysługuje żadne prawo do korzystania z nieruchomości roszczenie może zostać uwzględnione (bezprawność naruszeń).
SN odróżnia prawo do korzystania z urządzeń od prawa do wejścia w sferę uprawnień właściciela nieruchomości. Te pierwsze wynikają np. z {{pu przepis="art. 124 UGospNier"}}.
Należy więc odrębnie poszukiwać upoważnienia do korzystania z nieruchomości poprzez posadowienie tam urządzeń. W tym wypadku może nim być umowa dzierżawy. Jeżeli taka umowa została zawarta, to – zgodnie z {{pu przepis="art. 678 § 1 KC"}} w zw. z {{pu przepis="art. 694 KC"}} – nabywca nieruchomości wchodzi w umowie dzierżawy w miejsce zbywcy. Wiąże go więc ta sama umowa, co poprzedniego właściciela działki. Umowa może zostać jednak przez nowego właściciela wypowiedziana ({{pu przepis="art. 678 § 1 KC"}}), przy czym konieczne jest zachowanie terminów wypowiedzenia wynikających z {{pu przepis="art. 673 § 2 KC"}}. Dopiero po upływie terminu wypowiedzenia umowa przestaje obowiązywać i właściciel może domagać się usunięcia urządzeń z jego nieruchomości. Trzeba jednak pamiętać, iż przedwczesne rozwiązanie umowy może spowodować, przy wystąpieniu okoliczności opisanych w {{pu przepis="art. 679 KC"}}, odpowiedzialność odszkodowawczą wypowiadającego umowę właściciela.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22.4.2005 r. (sygn. akt II CK 594/04) stwierdził, że podstawą rozwiązania umowy wiążącej przedsiębiorstwo i właściciela nieruchomości może być także {{pu przepis="art. 357(1) zd. 1 KC"}}. W orzeczeniu tym zaznaczył, że powołany artykuł może być podstawą takich żądania rozwiązania umowy, albowiem zmiana ustroju jest nadzwyczajną zmianą stosunków uzasadniającą takie żądanie (zob. “Rzeczpospolita” Nr 99 z 28 kwietnia 2005 r.). Trzeba jednak pamiętać o tym, że przepis ten wchodzi w grę tylko wówczas, gdy nie jest możliwe rozwiązanie umowy w innym trybie (np. przez wypowiedzenie).
((2)) Brak okoliczności wykluczającej zaskarżalność roszczenia
Do tych zdarzeń, oprócz przedawnienia czy też prawa zatrzymania, dla których brak jest tutaj możliwości zastosowania, należy też zarzut nadużycia prawa ({{pu przepis="art. 5 KC"}}). Czynienie ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego nie jest w polskim prawie cywilnym uważane za wykonywanie praw ({{pu przepis="art. 5 zd. 1 KC"}}). Sporne jest jednakże stosowanie {{pu przepis="art. 5 KC"}} wobec roszczeń o ochronę własności. Jeżeli więc działanie zmierzające do usunięcia urządzeń podyktowane byłoby tylko i wyłącznie chęcią wymuszenia na przedsiębiorstwie wyższego czynszu za zajęte części działki albo zwykłą złośliwością, takie roszczenie nie zostanie przez sąd w postępowaniu uwzględnione, choć formalnie spełnione są wszelkie wymogi do jego dochodzenia.
((2)) Wynik
A nie może domagać się usunięcia instalacji z gruntu, gdyż wiąże go umowa zawarta przez poprzedniego właściciela.
((2)) Własność A
Własność nieruchomości zazwyczaj nie budzi zastrzeżeń. Dla uściślenia przypominamy, iż zgodnie z {{pu przepis="art. 3 § 1 UKsWieczHip"}} domniemywa się, że osoba wpisana do księgi wieczystej jako właściciel nieruchomości jest jej właścicielem. Jeżeli na działce nie wyodrębniono osobnych nieruchomości dla posadowienia instalacji energetycznych, to własność obejmuje cały teren, a więc – co najważniejsze – także ten, który zajmują urządzenia.
((2)) Pozbawienie władztwa
Naruszenie własności wg {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} musi polegać na pozbawieniu władztwa nad rzeczą. Skoro właściciel działki nie ma dostępu do tych części działki, które zajmuje słup energetyczny oraz stacja transformatorowa, jest pozbawiony posiadania tych części działki. Wg SN (wyrok SN z 14.12.2004 r., II CK 255/04, niepubl.) jest to faktyczne władztwo w podobnych granicach, które wykonuje uprawniony z tytułu służebności ({{pu przepis="art. 352 KC"}}). Wobec tego przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi nie powództwo windykacyjne lecz negatoryjne.
((2)) Wynik pośredni
Wobec powyższego roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} odpada.
((1)) Roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}
W rachubę wchodzi jednak jeszcze roszczenie negatoryjne z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}. Przesłanki tego roszczenia zostały opisane bliżej w SchematRoszczenieNegatoryjne222KC.
((2)) Własność
A jest właścicielem gruntu, który nabył od W.
((2)) Naruszenie własności w inny sposób niż przez pozbawienie władztwa
W {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}} chodzi o takie oddziaływania, które uniemożliwiają lub utrudniają właścicielowi wykonywanie służących mu uprawnień w sposób odpowiadający treści prawa własności (Dybowski w: SystemPrawaCywilnegoTomII, 1977 r. str. 529 - 530). Posadowienie urządzeń na gruncie stanowi - wg orzecznictwa SN (zob. wyrok SN z 14.12.2004 r., II CK 255/04, LEX 277869) - naruszenie własności w taki właśnie sposób.
Może się pojawić pytanie, czy przedsiębiorstwo energetyczne jest faktycznie właścicielem słupa i stacji trafo (na temat jej statusu prawnego zob. właśnie wyrok SN z 14.12.2004 r., II CK 255/04, LEX 277869 i inne tam powołane), albowiem w polskim prawie rzeczowym obowiązuje zasada //superficies solo cedit//, zgodnie z którą wszystkie urządzenia trwale związane z gruntem nie stanowią odrębnego od nieruchomości przedmiotu własności ({{pu przepis="art. 48 KC"}}). Tym samym właściciel działki byłby także właścicielem słupa i stacji, co oznaczałoby jednocześnie brak naruszenia własności (nie można przecież samemu naruszyć swojej własności).
Wyjątek przewidziany jest jednakże dla urządzeń służących do doprowadzania lub odprowadzania wody, pary, gazu, prądu elektrycznego. Zgodnie z {{pu przepis="art. 49 § 1 KC"}} te urządzenia nie należą do części składowych nieruchomości, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa. Budynek stacji transformatorowej jest urządzeniem w rozumieniu {{pu przepis="art. 49 KC"}}, jeżeli tworzy, wraz z znajdującą się w nim instalacją przekazu energii elektrycznej, nierozerwalną całość techniczno-konstrukcyjną (por. wyrok SN z dnia 6.5.2004 r. II CK 258/03, niepubl.).
Samo przyłączenie do sieci nie powoduje wprawdzie przejścia własności (zob. {{pu przepis="art. 49 § 2 KC"}}), chyba że połączenie następuje w ten sposób, że urządzenie staje się częścią składową przedsiębiorstwa (zob. RykowskiPPH2009, str. 49). Jednakże przyłączenie powoduje, że urządzenia te tracą status części składowych gruntu i stają się rzeczami ruchomymi należącymi do podmiotów, które je nabyły i wybudowały. Stąd też właścicielem urządzeń jest zakład energetyczny.
((2)) Bezprawność naruszeń
Problematyczne jest natomiast, czy przedsiębiorstwo nie ma tytułu prawego do korzystania z tych części działki, na których stoi słup oraz stacja. Tylko wtedy bowiem, gdy przedsiębiorstwu nie przysługuje żadne prawo do korzystania z nieruchomości roszczenie może zostać uwzględnione (bezprawność naruszeń).
SN odróżnia prawo do korzystania z urządzeń od prawa do wejścia w sferę uprawnień właściciela nieruchomości. Te pierwsze wynikają np. z {{pu przepis="art. 124 UGospNier"}}.
Należy więc odrębnie poszukiwać upoważnienia do korzystania z nieruchomości poprzez posadowienie tam urządzeń. W tym wypadku może nim być umowa dzierżawy. Jeżeli taka umowa została zawarta, to – zgodnie z {{pu przepis="art. 678 § 1 KC"}} w zw. z {{pu przepis="art. 694 KC"}} – nabywca nieruchomości wchodzi w umowie dzierżawy w miejsce zbywcy. Wiąże go więc ta sama umowa, co poprzedniego właściciela działki. Umowa może zostać jednak przez nowego właściciela wypowiedziana ({{pu przepis="art. 678 § 1 KC"}}), przy czym konieczne jest zachowanie terminów wypowiedzenia wynikających z {{pu przepis="art. 673 § 2 KC"}}. Dopiero po upływie terminu wypowiedzenia umowa przestaje obowiązywać i właściciel może domagać się usunięcia urządzeń z jego nieruchomości. Trzeba jednak pamiętać, iż przedwczesne rozwiązanie umowy może spowodować, przy wystąpieniu okoliczności opisanych w {{pu przepis="art. 679 KC"}}, odpowiedzialność odszkodowawczą wypowiadającego umowę właściciela.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22.4.2005 r. (sygn. akt II CK 594/04) stwierdził, że podstawą rozwiązania umowy wiążącej przedsiębiorstwo i właściciela nieruchomości może być także {{pu przepis="art. 357(1) zd. 1 KC"}}. W orzeczeniu tym zaznaczył, że powołany artykuł może być podstawą takich żądania rozwiązania umowy, albowiem zmiana ustroju jest nadzwyczajną zmianą stosunków uzasadniającą takie żądanie (zob. “Rzeczpospolita” Nr 99 z 28 kwietnia 2005 r.). Trzeba jednak pamiętać o tym, że przepis ten wchodzi w grę tylko wówczas, gdy nie jest możliwe rozwiązanie umowy w innym trybie (np. przez wypowiedzenie).
((2)) Brak okoliczności wykluczającej zaskarżalność roszczenia
Do tych zdarzeń, oprócz przedawnienia czy też prawa zatrzymania, dla których brak jest tutaj możliwości zastosowania, należy też zarzut nadużycia prawa ({{pu przepis="art. 5 KC"}}). Czynienie ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego nie jest w polskim prawie cywilnym uważane za wykonywanie praw ({{pu przepis="art. 5 zd. 1 KC"}}). Sporne jest jednakże stosowanie {{pu przepis="art. 5 KC"}} wobec roszczeń o ochronę własności. Jeżeli więc działanie zmierzające do usunięcia urządzeń podyktowane byłoby tylko i wyłącznie chęcią wymuszenia na przedsiębiorstwie wyższego czynszu za zajęte części działki albo zwykłą złośliwością, takie roszczenie nie zostanie przez sąd w postępowaniu uwzględnione, choć formalnie spełnione są wszelkie wymogi do jego dochodzenia.
((2)) Wynik
A nie może domagać się usunięcia instalacji z gruntu, gdyż wiąże go umowa zawarta przez poprzedniego właściciela.
Usunięte:
((2)) Własność A
Własność nieruchomości zazwyczaj nie budzi zastrzeżeń. Dla uściślenia przypominamy, iż zgodnie z {{pu przepis="art. 3 § 1 UKsWieczHip"}} domniemywa się, że osoba wpisana do księgi wieczystej jako właściciel nieruchomości jest jej właścicielem. Jeżeli na działce nie wyodrębniono osobnych nieruchomości dla posadowienia instalacji energetycznych, to własność obejmuje cały teren, a więc – co najważniejsze – także ten, który zajmują urządzenia.
((2)) Pozbawienie władztwa
Naruszenie własności wg {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} musi polegać na pozbawieniu władztwa nad rzeczą. Skoro właściciel działki nie ma dostępu do tych części działki, które zajmuje słup energetyczny oraz stacja transformatorowa, jest niewątpliwie pozbawiony posiadania tych części działki.
Może się pojawić pytanie, czy przedsiębiorstwo energetyczne jest faktycznie właścicielem słupa i stacji trafo, albowiem w polskim prawie rzeczowym obowiązuje zasada //superficies solo cedit//, zgodnie z którą wszystkie urządzenia trwale związane z gruntem nie stanowią odrębnego od nieruchomości przedmiotu własności ({{pu przepis="art. 48 KC"}}). Tym samym właściciel działki byłby także właścicielem słupa i stacji, co oznaczałoby jednocześnie brak naruszenia własności (nie można przecież samemu naruszyć swojej własności). Wyjątek przewidziany jest jednakże dla urządzeń służących do doprowadzania lub odprowadzania wody, pary, gazu, prądu elektrycznego. Zgodnie z {{pu przepis="art. 49 KC"}} te urządzenia stanowią własność przedsiębiorstwa lub zakładu, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa. Przesłanka wchodzenia w skład przedsiębiorstwa jest spełniona z chwilą technicznego przyłączenia urządzenia do sieci tego przedsiębiorstwa (tak ostatnio NSA w Warszawie w wyroku z dnia 9 listopada 2000 r., sygn. akt.: I SA 1451/99, niepubl.), co jest w niniejszej sytuacji niewątpliwie spełnione. W ten sposób więc cudza rzecz zajmuje część nieruchomości uniemożliwiając sprawowanie uprawnień właścicielskich.
((2)) Brak tytułu prawnego do władania rzeczą
Problematyczne jest natomiast, czy przedsiębiorstwo nie ma tytułu prawego do korzystania z tych części działki, na których stoi słup oraz stacja. Tylko wtedy bowiem, gdy przedsiębiorstwu nie przysługuje żadne prawo do nieruchomości, jakie mogłoby przeciwstawić żądaniu właściciela, roszczenie może zostać uwzględnione. Prawami uzasadniającymi władanie cudzą rzeczą są np.: prawa rzeczowe (zastaw, użytkowanie i in.) oraz prawa obligacyjne (najem, dzierżawa itp). Do tych praw mogą należeć także uprawnienia wynikające z ustaw.
Trudno przypuszczać, iż w tym przypadku istnieje jakiekolwiek prawo rzeczowe uprawniające do zajmowania części nieruchomości.
Może istnieć natomiast umowa dzierżawy terenu pod słupem i stacją zawarta pomiędzy poprzednim właścicielem nieruchomości i przedsiębiorstwem energetycznym. Jeżeli taka umowa została zawarta, to – zgodnie z {{pu przepis="art. 678 § 1 KC"}} w zw. z {{pu przepis="art. 694 KC"}} – nabywca nieruchomości wchodzi w umowie dzierżawy w miejsce zbywcy. Wiąże go więc ta sama umowa, co poprzedniego właściciela działki. Umowa może zostać jednak przez nowego właściciela wypowiedziana ({{pu przepis="art. 678 § 1 KC"}}), przy czym konieczne jest zachowanie terminów wypowiedzenia wynikających z {{pu przepis="art. 673 § 2 KC"}}. Dopiero po upływie terminu wypowiedzenia umowa przestaje obowiązywać i właściciel może domagać się usunięcia urządzeń z jego nieruchomości. Trzeba jednak pamiętać, iż przedwczesne rozwiązanie umowy może spowodować, przy wystąpieniu okoliczności opisanych w {{pu przepis="art. 679 KC"}}, odpowiedzialność odszkodowawczą wypowiadającego umowę właściciela.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 kwietnia 2005 r. (sygn. akt II CK 594/04) stwierdził, że podstawą rozwiązania umowy wiążącej przedsiębiorstwo i właściciela nieruchomości może być także {{pu przepis="art. 357(1) zd. 1 KC"}}. W orzeczeniu tym zaznaczył, że powołany artykuł może być podstawą takich żądania rozwiązania umowy, albowiem zmiana ustroju jest nadzwyczajną zmianą stosunków uzasadniającą takie żądanie (zob. “Rzeczpospolita” Nr 99 z 28 kwietnia 2005 r.). Trzeba jednak pamiętać o tym, że przepis ten wchodzi w grę tylko wówczas, gdy nie jest możliwe rozwiązanie umowy w innym trybie (np. przez wypowiedzenie).
((2)) Brak okoliczności wykluczającej zaskarżalność roszczenia
Do tych zdarzeń, oprócz przedawnienia czy też prawa zatrzymania, dla których brak jest tutaj możliwości zastosowania, należy też nadużycie prawa.
Przedawnienie jednak nie dotyczy roszczeń windykacyjnych, o ile związane są one z ochroną własności nieruchomości ({{pu przepis="art. 223 KC"}}).
Czynienie ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego nie jest w polskim prawie cywilnym uważane za wykonywanie praw ({{pu przepis="art. 5 zd. 1 KC"}}). Sporne jest jednakże stosowanie {{pu przepis="art. 5 KC"}} wobec roszczeń windykacyjnych. Jeżeli więc działanie zmierzające do usunięcia urządzeń podyktowane byłoby tylko i wyłącznie chęcią wymuszenia na przedsiębiorstwie wyższego czynszu za zajęte części działki albo zwykłą złośliwością, takie roszczenie nie zostanie przez sąd w postępowaniu uwzględnione, choć formalnie spełnione są wszelkie wymogi do jego dochodzenia.
Jeżeli istnieją jednak rozsądne argumenty przemawiające za koniecznością przeniesienia urządzeń energetycznych poza obszar działki, wówczas żądanie właściciela działki zasługuje na uwzględnienie.
((2)) Wynik
A ma prawo domagać się usunięcia instalacji z gruntu.