Wiki source for KazusRoszczenieWindykacyjne7
====Kazus nr 7 z zakresu roszczenia windykacyjnego====
==roszczenie wydobywcze w sprawach transgranicznych==
((1)) STAN FAKTYCZNY
A mieszka w Aachen. W 2004 r. był właścicielem samochodu osobowego VW Passat. Dnia 20.4.2004 auto zostało skradzione przez nieznanych sprawców. W 2011 r. samochód zabezpieczono w Słubicach u mieszkańca Słubic S. Okazało się, że w latach 2004 – 2011 auto było wielokrotnie przedmiotem rozmaitych czynności prawnych:
Samochód po kradzieży w Aachen był jeszcze jakiś czas zarejestrowany w Niemczech na nazwisko mieszkającego w Görlitz G. Dnia 15.6.2007 r. auto zostało oddane przez G do mieszczącej się w Zgorzelcu firmy „Autohandel Z”. Z nabył auto na własność, gdyż G zależało na szybkim zdobyciu gotówki. W lipcu 2007 r. Z zorientował się, że auto może pochodzić z kradzieży. W tej sytuacji szybko – dnia 9.8.2007 r. - sprzedał samochód będącemu w dobrej wierze mieszkańcowi Bolesławca B. W celu zabezpieczenia swojego roszczenia o zapłatę reszty ceny (B nie był bowiem w stanie wyłożyć całości kwoty), Z zastrzegł sobie własność samochodu do czasu zapłaty reszty ceny.
B postanowił zdobyć środki na spłatę ceny samochodu ustanawiając na nim w styczniu 2008 r. zastaw rejestrowy na rzecz banku kredytowego P. Aby uniknąć niewygodnych pytań o własność auta (w dokumentach wpisany był nadal Z), B podrobił dowód rejestracyjny i kartę pojazdu tak, aby wskazywały, iż to on – B – jest jedynym właścicielem samochodu. W pisemnej umowie zastrzeżono, że w razie zaległości ze spłatą pożyczki P będzie mógł zabrać auto „dla siebie”. Zastaw został wpisany do rejestru i do dokumentów pojazdu.
Uzyskane od P pieniądze B przeznaczył w lutym 2008 r. na spłatę zaległości wobec Z. Ten – na mocy umowy z 5.3.2008 r. - przeniósł ostatecznie własność auta na rzecz B. Jednakże B nie miał teraz środków na spłatę pożyczki wobec P. Zaniechał więc zapłaty i cały czas zwodził P, że niebawem uiści zaległości.
W lutym 2009 r. P stracił cierpliwość wobec B i złożył oświadczenie o przejęciu pojazdu na własność. Po procesie i postępowaniu egzekucyjnym komornik doprowadził do wydania samochodu do rąk P. Ten (P) dnia 7.4.2010 sprzedał auto mieszkańcowi Słubic S. To u niego zabezpieczono samochód w styczniu 2011 r.
Policja odnalazła dawnego właściciela (A). A żąda od S wydania mu samochodu, z którego utratą do tej pory się nie mógł pogodzić.
//Czy A ma wobec S roszczenie o wydanie pojazdu?//
((1)) ROZWIĄZANIE
A mógłby mieć przeciwko S roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}}, gdyby nadal był właścicielem pojazdu, a S władałby nim nie posiadając skutecznego względem A uprawnienia, dającego mu władztwo nad samochodem.
Polskie przepisy o roszczeniu wydobywczym stosuje się z uwagi na okoliczność, że samochód znajduje się w Polsce ({{pu przepis="art. 41 PrPrywMiędz"}}).
((2)) Własność A
W 2004 r. właścicielem był A. Należy ustalić, czy A nie utracił własności na skutek późniejszych czynności prawnych i faktycznych, mających za przedmiot samochód.
((3)) utrata własności jeszcze w Niemczech
Nie utracił własności na skutek kradzieży w Niemczech. Nie utracił również własności na skutek (ewentualnej) sprzedaży i wydania rzeczy G, gdyż zgodnie z § 935 BGB nie jest dopuszczalne nabycie własności rzeczy skradzionej w dobrej wierze od nieuprawnionego. Nie doszło również do zasiedzenia samochodu, gdyż w prawie niemieckim wymagany jest upływ 10-letniego terminu (§ 937 ust. 1 BGB).
((3)) utrata własności przez A na skutek transakcji G - Z
Z mógłby się stać właścicielem na skutek transakcji z G dokonanej 15.6.2007 r.
Ponieważ - jak ustalono powyżej - G nie stał się właścicielem samochodu, w grę wchodzi wyłącznie nabycie w dobrej wierze od nieuprawnionego. Ponieważ rzecz została skradziona za granicą, rozważyć należy przesłanki {{pu przepis="art. 169 § 2 zd. 1 KC"}}.
Z nie nabył własności, gdyż nie upłynął jeszcze trzyletni okres wymagany do uzyskania własności. Termin ten nie może bowiem biec od chwili kradzieży, gdyż pojazd znajdował się wówczas w Niemczech, gdzie zasada {{pu przepis="art. 169 § 2 KC"}} nie obowiązuje. Termin trzyletni należy więc w tym wypadku liczyć od momentu, od kiedy samochód podlegał polskim regulacjom, tzn. od 15.6.2007 r. (tak też Sąd Najwyższy w WyrokSNIICKN37897).
A nie utracił więc własności na skutek transakcji między G i Z.
((3)) utrata własności przez A na skutek transakcji Z - B
Ta transakcja jednak nie prowadziła do przeniesienia własności. Była to tylko umowa sprzedaży z zobowiązaniem do przeniesienia własności, gdy spełni się warunek w postaci zapłaty ceny sprzedaży ({{pu przepis="art. 155 § 1 KC"}} w zw. z {{pu przepis="art. 589 KC"}}). Jako umowa wyłącznie rozporządzająca nie doprowadziła do zmiany stosunków własnościowych.
A nie utracił własności na skutek transakcji między Z i B.
((3)) utrata własności na skutek przeniesienia własności z Z na B
Dnia 5.3.2008 r. Z przeniósł własność na B znosząc zastrzeżenie własności wynikające z umowy z sierpnia 2007 r. Mogła być to umowa wyłącznie rozporządzająca ({{pu przepis="art. 155 § 1 KC"}} in fine). Jednakże, jak ustalono wcześniej, Z nie nabył własności samochodu. B mógłby więc nabyć auto wyłącznie w dobrej wierze od nieuprawnionego. Ponieważ auto zostało skradzione, stosować należy {{pu przepis="art. 169 § 2 zd. 1 KC"}}.
Aby B stał się właścicielem samochodu, musiałby być posiadaczem samochodu w dobrej wierze w momencie upływu trzech lat od chwili, gdy auto trafiło do Polski, tj. dnia 15.6.2010 r. Tego dnia samochód znajdował się już we władaniu S.
B nie nabył własności na mocy czynności prawnej rozporządzającej z dnia 5.3.2008 r.
((3)) utrata własności przez A na skutek oświadczenia o przejęciu własności rzeczy przez P
W lutym 2009 r. P złożył oświadczenie w trybie {{pu przepis="art. 22 ust. 2 pkt 2 UZastRej"}} o przejęciu samochodu na własność. Ta czynność nie mogła jednak doprowadzić do zmiany stosunków własnościowych, gdyż jest to czynność jednostronna, do której {{pu przepis="art. 169 KC"}} nie może mieć zastosowania. Jest to bowiem czynność jednostronna. Tymczasem przepisy {{pu przepis="art. 169 KC"}} wymagają bowiem takiej czynności z nieuprawnionym, która ma za przedmiot prawo własności.
Należy sprawdzić, czy B i P skutecznie ustanowili zastaw rejestrowy. Ponieważ w chwili ustanawiania zastawu B był nieuprawniony, w grę wchodzi wyłącznie nabycie zastawu w dobrej wierze od nieuprawnionego ({{pu przepis="art. 2 ust. 3 UZastRej"}} w zw. z {{pu przepis="art. 169 § 2 KC"}}). To oznacza. że zastaw powstałby dopiero z upływem 3 lat od dnia, gdy auto trafiło na polski obszar prawny, czyli dnia 15.6.2010 r. Tego dnia P jednak już nie władał autem, gdyż zbył je na rzecz S. Nie doszło więc do ustanowienia zastawu rejestrowego w sposób skuteczny.
A nie utracił własności na skutek oświadczenia o przejęciu własności rzeczy przez P
((3)) utrata własności przez A na skutek postępowania egzekucyjnego
Postępowanie egzekucyjne w niniejszej sprawie prowadziło jedynie do wydobycia rzeczy a nie do przyznania własności. Komornik wydał bowiem samochód we władanie P a nie przeniósł na niego własności. Nie było bowiem w tym wypadku sprzedaży licytacyjnej, które ewentualnie mogłaby doprowadzić do zmiany właściciela.
A nie utracił własności na skutek postępowania egzekucyjnego.
((3)) utrata własności przez A na skutek transakcji P i S
Ponieważ P sprzedając samochód 7.4.2010 r. działał jako nieuprawniony, a samochód został skradziony, to do nabycia własności przez S nie mogło dojść w trybie {{pu przepis="art. 169 § 1 KC"}}.
W rachubę wchodzi więc wyłącznie nabycie własności w dobrej wierze wg {{pu przepis="art. 169 § 2 KC"}}. Dnia 15.6.2010 r. upłynął trzyletni termin (tutaj liczony od momentu, gdy pojazd trafił do Polski), a w tym dniu S był posiadaczem samoistnym w dobrej wierze samochodu nabytego od nieuprawnionego.
Problematyczne jest jednak to, że wg Sądu Najwyższego (WyrokSNIICKN37897), jeśli w trzyletnim okresie z {{pu przepis="art. 169 § 2 KC"}} rzecz skradziona znajdowała się w posiadaniu kilku osób, które ją kolejno zbywały, warunkiem nabycia własności przez ostatnią z nich jest dobra wiara nie tylko jej, lecz i wszystkich poprzednich nieuprawnionych posiadaczy. W tym wypadku jednak Z był w złej wierze. Wykluczałoby to nabycie przez S.
A nie utracił własności na skutek transakcji między P i S.
((3)) zasiedzenie własności pojazdu przez S
Jeżeli przyjąć wykładnię zastosowaną przez SN w powołanym powyżej orzeczeniu, to należałoby rozważyć zasiedzenie własności pojazdu przez S w trybie {{pu przepis="art. 174 KC"}}. S posiada jednak samochód jako posiadacz samoistny od 7.4.2010 r. Trzyletni termin zasiedzenia upłynie dopiero 7.4.2013 r.
Jednakże zgodnie {{pu przepis="art. 176 § 1 zd. 1 KC"}} S mógłby doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika (P, B i Z). P posiadał samochód od chwili, gdy został mu wydany przez komornika. Wydanie to nastąpiło w 2009 lub na początku 2010 r. nawet jeżeli przyjąć, że wydanie nastąpiło w połowie 2009 r., to okres zasiedzenia upłynie dopiero w połowie 2012 r.
Doliczenie okresu posiadanie przez B mogłoby nastąpić, gdyby:
1) możliwe było doliczenie okresu posiadania wcześniejszych posiadaczy i
1) B posiadałby auto w dobrej wierze co do nieprzysługującego mu faktycznie prawa własności oraz
1) łączny czas posiadania w dobrej wierze przez B, P i S wystarczałby do zasiedzenia.
**(1) doliczenie czasu posiadania przez poprzedników**
Doliczenie okresu posiadania przez "przed-przed-posiadaczy" jest generalnie możliwe, choć {{pu przepis="art. 176 KC"}} wypowiada się w liczbie pojedynczej ("czas posiadania swego **poprzednika**").
**(2) posiadanie przez B w dobrej wierze**
B posiadał samochód w dobrej wierze dopiero od momentu, gdy Z zrezygnował z zastrzeżenia prawa własności, a więc od dnia 5.3.2008 r. Wcześniej B wiedział, że nie nabył własności (Z zastrzegł sobie prawo własności), co potwierdził fałszując dokumenty pojazdu.
**(3) upływ trzech lat posiadania w dobrej wierze przez wszystkich posiadaczy**
Jednakże nawet licząc okres posiadania w dobrej wierze od 5.3.2008 r. nie dojdzie do zasiedzenia własności, gdyż termin zasiedzenia upłynąłby 5.3.2011 r. Tymczasem dobra wiara S upadła w styczniu 2011 r., gdy auto zostało zabezpieczone przez policję.
((3)) wynik pośredni
S nie zasiedział własności pojazdu.
A jest nadal właścicielem samochodu.
((2)) Faktyczne władanie przez S
S był faktycznie władającym pojazdem.
((2)) Uprawnienie do władania samochodem
S nie ma względem A żadnych praw do władania pojazdem.
((1)) WYNIK
A może domagać się od S wydania samochodu na podstawie {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} w zw. z {{pu przepis="art. 41 PrPrywMiędz"}}
----
CategoryKazusyRoszczenieWindykacyjne CategoryZasiedzenie CategoryPrawoPrywatneMiedzynarodoweKazusy
==roszczenie wydobywcze w sprawach transgranicznych==
((1)) STAN FAKTYCZNY
A mieszka w Aachen. W 2004 r. był właścicielem samochodu osobowego VW Passat. Dnia 20.4.2004 auto zostało skradzione przez nieznanych sprawców. W 2011 r. samochód zabezpieczono w Słubicach u mieszkańca Słubic S. Okazało się, że w latach 2004 – 2011 auto było wielokrotnie przedmiotem rozmaitych czynności prawnych:
Samochód po kradzieży w Aachen był jeszcze jakiś czas zarejestrowany w Niemczech na nazwisko mieszkającego w Görlitz G. Dnia 15.6.2007 r. auto zostało oddane przez G do mieszczącej się w Zgorzelcu firmy „Autohandel Z”. Z nabył auto na własność, gdyż G zależało na szybkim zdobyciu gotówki. W lipcu 2007 r. Z zorientował się, że auto może pochodzić z kradzieży. W tej sytuacji szybko – dnia 9.8.2007 r. - sprzedał samochód będącemu w dobrej wierze mieszkańcowi Bolesławca B. W celu zabezpieczenia swojego roszczenia o zapłatę reszty ceny (B nie był bowiem w stanie wyłożyć całości kwoty), Z zastrzegł sobie własność samochodu do czasu zapłaty reszty ceny.
B postanowił zdobyć środki na spłatę ceny samochodu ustanawiając na nim w styczniu 2008 r. zastaw rejestrowy na rzecz banku kredytowego P. Aby uniknąć niewygodnych pytań o własność auta (w dokumentach wpisany był nadal Z), B podrobił dowód rejestracyjny i kartę pojazdu tak, aby wskazywały, iż to on – B – jest jedynym właścicielem samochodu. W pisemnej umowie zastrzeżono, że w razie zaległości ze spłatą pożyczki P będzie mógł zabrać auto „dla siebie”. Zastaw został wpisany do rejestru i do dokumentów pojazdu.
Uzyskane od P pieniądze B przeznaczył w lutym 2008 r. na spłatę zaległości wobec Z. Ten – na mocy umowy z 5.3.2008 r. - przeniósł ostatecznie własność auta na rzecz B. Jednakże B nie miał teraz środków na spłatę pożyczki wobec P. Zaniechał więc zapłaty i cały czas zwodził P, że niebawem uiści zaległości.
W lutym 2009 r. P stracił cierpliwość wobec B i złożył oświadczenie o przejęciu pojazdu na własność. Po procesie i postępowaniu egzekucyjnym komornik doprowadził do wydania samochodu do rąk P. Ten (P) dnia 7.4.2010 sprzedał auto mieszkańcowi Słubic S. To u niego zabezpieczono samochód w styczniu 2011 r.
Policja odnalazła dawnego właściciela (A). A żąda od S wydania mu samochodu, z którego utratą do tej pory się nie mógł pogodzić.
//Czy A ma wobec S roszczenie o wydanie pojazdu?//
((1)) ROZWIĄZANIE
A mógłby mieć przeciwko S roszczenie z {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}}, gdyby nadal był właścicielem pojazdu, a S władałby nim nie posiadając skutecznego względem A uprawnienia, dającego mu władztwo nad samochodem.
Polskie przepisy o roszczeniu wydobywczym stosuje się z uwagi na okoliczność, że samochód znajduje się w Polsce ({{pu przepis="art. 41 PrPrywMiędz"}}).
((2)) Własność A
W 2004 r. właścicielem był A. Należy ustalić, czy A nie utracił własności na skutek późniejszych czynności prawnych i faktycznych, mających za przedmiot samochód.
((3)) utrata własności jeszcze w Niemczech
Nie utracił własności na skutek kradzieży w Niemczech. Nie utracił również własności na skutek (ewentualnej) sprzedaży i wydania rzeczy G, gdyż zgodnie z § 935 BGB nie jest dopuszczalne nabycie własności rzeczy skradzionej w dobrej wierze od nieuprawnionego. Nie doszło również do zasiedzenia samochodu, gdyż w prawie niemieckim wymagany jest upływ 10-letniego terminu (§ 937 ust. 1 BGB).
((3)) utrata własności przez A na skutek transakcji G - Z
Z mógłby się stać właścicielem na skutek transakcji z G dokonanej 15.6.2007 r.
Ponieważ - jak ustalono powyżej - G nie stał się właścicielem samochodu, w grę wchodzi wyłącznie nabycie w dobrej wierze od nieuprawnionego. Ponieważ rzecz została skradziona za granicą, rozważyć należy przesłanki {{pu przepis="art. 169 § 2 zd. 1 KC"}}.
Z nie nabył własności, gdyż nie upłynął jeszcze trzyletni okres wymagany do uzyskania własności. Termin ten nie może bowiem biec od chwili kradzieży, gdyż pojazd znajdował się wówczas w Niemczech, gdzie zasada {{pu przepis="art. 169 § 2 KC"}} nie obowiązuje. Termin trzyletni należy więc w tym wypadku liczyć od momentu, od kiedy samochód podlegał polskim regulacjom, tzn. od 15.6.2007 r. (tak też Sąd Najwyższy w WyrokSNIICKN37897).
A nie utracił więc własności na skutek transakcji między G i Z.
((3)) utrata własności przez A na skutek transakcji Z - B
Ta transakcja jednak nie prowadziła do przeniesienia własności. Była to tylko umowa sprzedaży z zobowiązaniem do przeniesienia własności, gdy spełni się warunek w postaci zapłaty ceny sprzedaży ({{pu przepis="art. 155 § 1 KC"}} w zw. z {{pu przepis="art. 589 KC"}}). Jako umowa wyłącznie rozporządzająca nie doprowadziła do zmiany stosunków własnościowych.
A nie utracił własności na skutek transakcji między Z i B.
((3)) utrata własności na skutek przeniesienia własności z Z na B
Dnia 5.3.2008 r. Z przeniósł własność na B znosząc zastrzeżenie własności wynikające z umowy z sierpnia 2007 r. Mogła być to umowa wyłącznie rozporządzająca ({{pu przepis="art. 155 § 1 KC"}} in fine). Jednakże, jak ustalono wcześniej, Z nie nabył własności samochodu. B mógłby więc nabyć auto wyłącznie w dobrej wierze od nieuprawnionego. Ponieważ auto zostało skradzione, stosować należy {{pu przepis="art. 169 § 2 zd. 1 KC"}}.
Aby B stał się właścicielem samochodu, musiałby być posiadaczem samochodu w dobrej wierze w momencie upływu trzech lat od chwili, gdy auto trafiło do Polski, tj. dnia 15.6.2010 r. Tego dnia samochód znajdował się już we władaniu S.
B nie nabył własności na mocy czynności prawnej rozporządzającej z dnia 5.3.2008 r.
((3)) utrata własności przez A na skutek oświadczenia o przejęciu własności rzeczy przez P
W lutym 2009 r. P złożył oświadczenie w trybie {{pu przepis="art. 22 ust. 2 pkt 2 UZastRej"}} o przejęciu samochodu na własność. Ta czynność nie mogła jednak doprowadzić do zmiany stosunków własnościowych, gdyż jest to czynność jednostronna, do której {{pu przepis="art. 169 KC"}} nie może mieć zastosowania. Jest to bowiem czynność jednostronna. Tymczasem przepisy {{pu przepis="art. 169 KC"}} wymagają bowiem takiej czynności z nieuprawnionym, która ma za przedmiot prawo własności.
Należy sprawdzić, czy B i P skutecznie ustanowili zastaw rejestrowy. Ponieważ w chwili ustanawiania zastawu B był nieuprawniony, w grę wchodzi wyłącznie nabycie zastawu w dobrej wierze od nieuprawnionego ({{pu przepis="art. 2 ust. 3 UZastRej"}} w zw. z {{pu przepis="art. 169 § 2 KC"}}). To oznacza. że zastaw powstałby dopiero z upływem 3 lat od dnia, gdy auto trafiło na polski obszar prawny, czyli dnia 15.6.2010 r. Tego dnia P jednak już nie władał autem, gdyż zbył je na rzecz S. Nie doszło więc do ustanowienia zastawu rejestrowego w sposób skuteczny.
A nie utracił własności na skutek oświadczenia o przejęciu własności rzeczy przez P
((3)) utrata własności przez A na skutek postępowania egzekucyjnego
Postępowanie egzekucyjne w niniejszej sprawie prowadziło jedynie do wydobycia rzeczy a nie do przyznania własności. Komornik wydał bowiem samochód we władanie P a nie przeniósł na niego własności. Nie było bowiem w tym wypadku sprzedaży licytacyjnej, które ewentualnie mogłaby doprowadzić do zmiany właściciela.
A nie utracił własności na skutek postępowania egzekucyjnego.
((3)) utrata własności przez A na skutek transakcji P i S
Ponieważ P sprzedając samochód 7.4.2010 r. działał jako nieuprawniony, a samochód został skradziony, to do nabycia własności przez S nie mogło dojść w trybie {{pu przepis="art. 169 § 1 KC"}}.
W rachubę wchodzi więc wyłącznie nabycie własności w dobrej wierze wg {{pu przepis="art. 169 § 2 KC"}}. Dnia 15.6.2010 r. upłynął trzyletni termin (tutaj liczony od momentu, gdy pojazd trafił do Polski), a w tym dniu S był posiadaczem samoistnym w dobrej wierze samochodu nabytego od nieuprawnionego.
Problematyczne jest jednak to, że wg Sądu Najwyższego (WyrokSNIICKN37897), jeśli w trzyletnim okresie z {{pu przepis="art. 169 § 2 KC"}} rzecz skradziona znajdowała się w posiadaniu kilku osób, które ją kolejno zbywały, warunkiem nabycia własności przez ostatnią z nich jest dobra wiara nie tylko jej, lecz i wszystkich poprzednich nieuprawnionych posiadaczy. W tym wypadku jednak Z był w złej wierze. Wykluczałoby to nabycie przez S.
A nie utracił własności na skutek transakcji między P i S.
((3)) zasiedzenie własności pojazdu przez S
Jeżeli przyjąć wykładnię zastosowaną przez SN w powołanym powyżej orzeczeniu, to należałoby rozważyć zasiedzenie własności pojazdu przez S w trybie {{pu przepis="art. 174 KC"}}. S posiada jednak samochód jako posiadacz samoistny od 7.4.2010 r. Trzyletni termin zasiedzenia upłynie dopiero 7.4.2013 r.
Jednakże zgodnie {{pu przepis="art. 176 § 1 zd. 1 KC"}} S mógłby doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika (P, B i Z). P posiadał samochód od chwili, gdy został mu wydany przez komornika. Wydanie to nastąpiło w 2009 lub na początku 2010 r. nawet jeżeli przyjąć, że wydanie nastąpiło w połowie 2009 r., to okres zasiedzenia upłynie dopiero w połowie 2012 r.
Doliczenie okresu posiadanie przez B mogłoby nastąpić, gdyby:
1) możliwe było doliczenie okresu posiadania wcześniejszych posiadaczy i
1) B posiadałby auto w dobrej wierze co do nieprzysługującego mu faktycznie prawa własności oraz
1) łączny czas posiadania w dobrej wierze przez B, P i S wystarczałby do zasiedzenia.
**(1) doliczenie czasu posiadania przez poprzedników**
Doliczenie okresu posiadania przez "przed-przed-posiadaczy" jest generalnie możliwe, choć {{pu przepis="art. 176 KC"}} wypowiada się w liczbie pojedynczej ("czas posiadania swego **poprzednika**").
**(2) posiadanie przez B w dobrej wierze**
B posiadał samochód w dobrej wierze dopiero od momentu, gdy Z zrezygnował z zastrzeżenia prawa własności, a więc od dnia 5.3.2008 r. Wcześniej B wiedział, że nie nabył własności (Z zastrzegł sobie prawo własności), co potwierdził fałszując dokumenty pojazdu.
**(3) upływ trzech lat posiadania w dobrej wierze przez wszystkich posiadaczy**
Jednakże nawet licząc okres posiadania w dobrej wierze od 5.3.2008 r. nie dojdzie do zasiedzenia własności, gdyż termin zasiedzenia upłynąłby 5.3.2011 r. Tymczasem dobra wiara S upadła w styczniu 2011 r., gdy auto zostało zabezpieczone przez policję.
((3)) wynik pośredni
S nie zasiedział własności pojazdu.
A jest nadal właścicielem samochodu.
((2)) Faktyczne władanie przez S
S był faktycznie władającym pojazdem.
((2)) Uprawnienie do władania samochodem
S nie ma względem A żadnych praw do władania pojazdem.
((1)) WYNIK
A może domagać się od S wydania samochodu na podstawie {{pu przepis="art. 222 § 1 KC"}} w zw. z {{pu przepis="art. 41 PrPrywMiędz"}}
----
CategoryKazusyRoszczenieWindykacyjne CategoryZasiedzenie CategoryPrawoPrywatneMiedzynarodoweKazusy