Kazus nr 2 z zakresu odpowiedzialności za produkt niebezpieczny
A. Stan faktyczny
3 czerwca 1997 r. Nina T. kupiła ona w sklepie należącym do Anny G. siedem butelek oranżady. Gdy wkładała do torby ostatnią, butelka eksplodowała, raniąc ją w rękę. Szkło przecięło ścięgna w nadgarstku. Nastąpił krwotok. Nina T. znalazła się w szpitalu. Mimo leczenia, także w klinice bólu, i długotrwałej rehabilitacji ręka jest niesprawna. Nastąpił przykurcz i nie ma czucia w palcach. Nina T. nie może wykonywać dotychczasowej pracy.
Poszkodowana wystąpiła do sądu przeciwko właścicielce sklepu, a także producentowi oranżady. Domaga się odszkodowania, zadośćuczynienia za cierpienia oraz renty. Analiza butelek przeprowadzona po dwu dniach od zdarzenia wykazała, że we wszystkich butelkach było więcej dwutlenku węgla, niż przewiduje norma, w jednej nawet 6-krotnie. W innej butelce ilość drożdży przekraczała normę 70-krotnie. Oranżada, która eksplodowała, pochodziła z tej samej partii.
Czy roszczenia Niny T. zostaną uwzględnione?
B. Rozwiązanie
C. Inne systemy prawne
Podobny stan faktyczny był rozstrzygany przez niemiecki BGH (zob. wyrok z 31.10.2006 - VI ZR 223/05, NJW 2007, str. 762-764).
CategoryKazusyOdpowiedzialnoscZaProduktNiebezpieczny
Na tej stronie nie ma komentarzy