Alle Kategorien:
 Baza informacji o EUWT
 Komentarze nt. EUWT
 Bibliografia EUWT
 Orzecznictwo dotyczące EUWT
 Prawo o EUWT
  E U W T Zagadnienia Ogolne
  E U W T Zagadnienia Prakt...
  Gospodarka Komunalna
  Gospodarka Przestrzenna
  Miedzynarodowe Prawo Admi...
  Zwiazek Celowy

Protokół zmian strony Art323PrOchrSrodow


Wersja [15788]

Czas ostatniej edycji: 2012-03-13 16:30:58. Autor: MarcinKrzymuski.
Dodane:
Podstawowym kryterium zobowiązania do zastosowania określonych środków zaradczych jest to, czy są w ogóle zdatne do likwidacji negatywnych skutków oddziaływania. Zobowiązać możne jedynie do podjęcia takich środków (instalacji lub urządzeń), które są w stanie zabezpieczyć przed zagrożeniem lub naruszeniem. Takimi środkami będą wszelkie, które dają pewność, iż ponownie nie wystąpi szkoda albo nie dojdzie do zagrożenia jej powstaniem. Natomiast środki te nie muszą wyłączać oddziaływania na środowisko. Stosownie do brzmienia art. 323 ust. 1 chodzi wyłącznie o zapobieżenie szkodzie lub jej zagrożeniu.
Podsumowując: podmiot bezprawnie oddziałujący na środowisko jest zobowiązany do zastosowania obiektywnie i subiektywnie osiągalnych dla niego środków zapobiegawczych. Jeżeli środki mogące wstrzymać skutki oddziaływania na środowisko z przyczyn obiektywnych lub subiektywnych pozostają poza zasięgiem jego możliwości, jedyną drogą do ich wyeliminowania jest zaprzestanie działalności generującej oddziaływanie na środowisko.
Prawo polskie nadal hołduje zasadzie, iż //ultra posse nemo obligatur est// (por. {{pu przepis="art. 387 KC"}}). Nie jest więc dopuszczalne zobowiązanie do zastosowania środków zapobiegawczych od początku obiektywnie niemożliwych. W związku z tym w razie gdy realizacja powyższych roszczeń jest niemożliwa lub nadmiernie utrudniona, aktualizuje się prawo do żądania zaprzestania prowadzenia działalności.
Niemożliwość zachodzi, gdy z przyczyn obiektywnych (niedostępność, techniczna niewykonalność itp.) lub subiektywnych (nadmierny wydatek finansowy, brak brak wykwalifikowanego personelu itp.) przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zastosowanie środków zapobiegawczych jest poza zasięgiem podmiotu powodującego naruszenie lub zagrożenie. Natomiast zastosowanie środków jest nadmiernie utrudnione, gdy są niekoniecznie niemożliwe do spełnienia (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 20.5.2010 r., V CSK 387/09 [Legalis] - orzeczenie na tle {{pu przepis="art. 388 KC"}}; wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8.10.2009 r., II CSK 160/09 [Legalis] - orzeczenie do {{pu przepis="art. 567 KC"}} [Legalis]). W tym wypadku chodzi o sytuacje, gdy zarówno obiektywnie jak i subiektywnie sprawca szkody lub zagrożenia jest w stanie dokonać restytucji stanu zgodnego z prawem i zastosować środki zaradcze, ale czynności te są nieadekwatne do związanych z nimi nakładów.
Ocena, czy chodzi o działania niemożliwe czy związane z nadmiernymi trudnościami powinna uwzględniać stan techniki i możliwości sprawcy szkody/zagrożenia na dzień rozstrzygania. Okoliczność, iż za jakiś czas pewne możliwości staną się bardziej dostępne, nie powinna prowadzić do utrzymywania stanu zagrożenia lub szkody.
((2)) Uwagi ogólne
{{pu przepis="Art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}} rozszerza krąg uprawnionych do podniesienia roszczeń na Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego i organizacje ekologiczne. Jeżeli rozumieć skargę powszechną (actio popularis) jako uprawnienie jednostki do wniesienia powództwa w celu obrony interesu publicznego, to faktycznie należy zgodzić się z poglądami, z których wynika, iż przepis ten nie wprowadza do polskiego systemu prawnego tej instytucji (Bar w: PrOchrSrodKomentarz, 2011, art. 323 uw. 7). Uprawnionymi są bowiem podmioty z urzędu zobligowane do dbania o interes publiczny.
((2)) Cel roszczenia z art. 323 ust. 2
((2)) Podmioty uprawnione wg {{pu przepis="art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}}
Z jednej strony należy wspomnieć o tym, kiedy Skarb Państwa będzie uprawniony do wystąpienia z roszczeniami, z drugiej zaś - jakie jednostki organizacyjne będą reprezentować Skarb Państwa w takich sytuacjach.
Zasady działania Skarbu Państwa w sferze prywatnoprawnej reguluje przede wszystkim {{pu przepis="art. 34 KC"}}. Skarb Państwa będzie więc uprawniony do działania, gdy naruszenie środowiska będzie dotyczyć tych elementów, które stanowią jego własność a jednocześnie nie stanowią własności państwowych osób prawnych. Własność Skarbu Państwa stanowią wody morza terytorialnego, morskie wody wewnętrzne wraz z morskimi wodami wewnętrznymi Zatoki Gdańskiej, śródlądowe wody powierzchniowe płynące oraz wody podziemne ({{pu przepis="art. 10 ust. 1a PrWodn"}}). Własnością Skarbu Państwa są również złoża kopalin nie stanowiące części składowych nieruchomości gruntowej ({{pu przepis="art. 7 ust. 1 PrGeologGór"}}). Podobny status mają również grunty leśne stanowiące własność Skarbu Państwa (zasoby zarządzane przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe (por. {{pu przepis="art. 4 ULas"}})) i grunty z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa (zob. ustawa - {{pu akt="UGospNierRolSP"}}).
Natomiast inne składniki środowiska stanowią własność Agencji i innych państwowych osób prawnych. W tym wypadku legitymacja przysługuje tym podmiotom jako podmiotom indywidualnym w rozumieniu {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}.
Pozostaje problem powietrze, które - z naturalnych powodów - nie stanowi mienia. Nie jest więc własnością Skarbu Państwa, co wykluczałoby legitymację czynną Skarbu Państwa. {{pu przepis="Art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}} należy chyba potraktować jako lex specialis do {{pu przepis="art. 34 KC"}} i rozszerzający kompetencje SP na wszelkie elementy środowiska, które nie stanowią dobra indywidualnego.

Usunięte:
Podstawowym kryterium zobowiązania do zastosowania określonych środków zaradczych jest to, czy są w ogóle zdatne do likwidacji negatywnych skutków oddziaływania. Zobowiązać możne jedynie do podjęcia takich środków (instalacji lub urządzeń), które są w stanie zabezpieczyć przed zagrożeniem lub naruszeniem. Takimi środkami będą wszelkie, które dają pewność, iż ponownie nie wystąpi szkoda albo nie dojdzie do zagrożenia jej powstaniem.
Nadmiernie utrudnione = niekoniecznie niemożliwe do spełnienia (Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 20 maja 2010 r., V CSK 387/09 [Legalis] - orzeczenie na tle {{pu przepis="art. 388 KC"}}; Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 października 2009 r., II CSK 160/09 [Legalis] - orzeczeni do {{pu przepis="art. 567 KC"}})
// Pozostaje dalej ocena, które ze zdatnych środków, są możliwe do zastosowania. Ponieważ polskie prawo nadal hołduje zasadzie, iż //ultra posse nemo obligatur est//, zobowiązanie do zastosowania środków zapobiegawczych dotyczy wyłącznie środków, których zastosowanie jest w ogóle możliwe ani nie jest nadmiernie utrudnione. Wykładnia, czy chodzi o środki wyłącznie obiektywnie możliwe czy również subiektywna niemożliwość powoduje przekształcenie roszczenia w roszczenie o zaprzestanie działalności jest dość skomplikowana.//
// Oczywistym jest, że roszczenie o zastosowanie środków zapobiegawczych zostanie oddalone, gdy uprawniony będzie domagać się podjęcia środków, które z przyczyn obiektywnych nie mogą być zastosowane. Pytanie jednak, na ile dla tej przesłanki ważne są subiektywne możliwości zobowiązanego. Z jednej strony można bowiem stwierdzić, iż środki zapobiegawcze powinny być również dopasowane do indywidualnych możliwości zobowiązanego. Obciążenie go zobowiązaniem ponad możliwości godzi bowiem we wspomnianą zasadę //ultra posse//. Ponadto obciążenie zobowiązanego środkami ponad jego zdolności może doprowadzić do ekonomicznej nieopłacalności przedsięwzięcia i tym samym jego likwidacji. O ile pierwszy z argumentów przekonuje, o tyle drugi wypada dość osobliwie na tle dalszego sformułowania {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}. Skoro bowiem niemożliwość lub nadmierna trudność zastosowania środków ma skutkować likwidacją źródła bezprawnego oddziaływania na środowisko, skutek jest jeden: działalność zostaje zlikwidowana. Podobne wątpliwości dotyczą "nadmiernych trudności". //
// Taki skutek byłby uzasadniony celem regulacji, jeżeli przyjmiemy, że jest nim ochrona środowiska jako dobra wspólnego. W kolizji z interesem powszechnym interes prywatny prowadzącego działalność powinien ustąpić. Jednakże brzmienie i systematyka ustawy wcale nie przemawiają jednak za taką wykładnią. Założeniem {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest ochrona interesów podmiotów indywidualnych, tyle że zagrożonych w szczególny sposób, a mianowicie przez bezprawne oddziaływanie na środowisko. W tym wypadku ustawodawca przyznając prawo do żądania likwidacji działalności przedłożył więc interes poszkodowanego (zagrożonego powstaniem szkody) ponad interes bezprawnie oddziałującego na środowisko. Fakt, że ma chodzić o "bezprawne" oddziaływanie na środowisko wydaje się uzasadniać takie rozwiązanie. Takowe nie powinny bowiem zasługiwać na ochronę. Weźmy jednak pod uwagę, że - z uwagi na {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}} - oddziaływanie jest bezprawne również wówczas, gdy jest prowadzone na podstawie decyzji i w jej granicach (zob. wyżej). Nakaz zaprzestania działalności może więc zostać wydany, gdy podmiot działa na podstawie decyzji zwalniającej go od zachowania norm przewidzianych w aktach normatywnych. Okazuje się więc, że ustawodawca przedłożył interes indywidualnego podmiotu ponad uprawnienia wynikające z indywidualnej decyzji administracyjnej. Jest to związanie dość kontrowersyjne z uwagi na to, iż generuje konflikt pomiędzy administracją i sądownictwem powszechnym. Do tej pory starano się konsekwentnie oddzielać działalność administracyjną państwa od sfery prywatnoprawnej. Nieliczne orzeczenia sądów, w których dopuszczano ingerencję prywatnych praw podmiotowych w decyzje administracyjne, potwierdzały tą zasadę.//
// Podsumowując: podmiot bezprawnie oddziałujący na środowisko jest zobowiązany do zastosowania obiektywnie i subiektywnie możliwych środków zapobiegawczych. Jeżeli środki mogące wstrzymać skutki oddziaływania na środowisko są w jakikolwiek sposób nieosiągalne (z przyczyn obiektywnych lub subiektywnych), jedyną drogą do ich wyeliminowania jest zaprzestanie działalności generującej oddziaływanie na środowisko.//
Warunkiem zgłoszenia żądania zaprzestania działalności jest niemożliwość lub nadmierna trudność przywrócenia stanu zgodnego z prawem generuje roszczenie poszkodowanego o zaprzestania działalności powodującej zagrożenie szkodą lub szkodę jako taką.
Czy niemożliwość ma być rozumiana obiektywnie czy należy badać też możliwości (finansowe, techniczne) sprawcy?
W jakiej perspektywie czasowej następuje ocena możliwości? Czy np. możliwość przywrócenia stanu za 10 lat to jeszcze możliwość czy już niemożliwość?
((2)) Cel roszczenia z art. 323 ust. 2
((2)) Podmioty uprawnione wg art. 323 ust. 2
{{pu przepis="Art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}} rozszerza krąg uprawnionych do podniesienia roszczeń na Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego i organizacje ekologiczne. Jeżeli rozumieć skargę powszechną (actio popularis) jako uprawnienie jednostki do wniesienia powództwa w celu obrony interesu publicznego, to faktycznie należy zgodzić się z poglądami, z których wynika, iż przepis ten nie wprowadza do polskiego systemu prawnego tej instytucji (Bar w: PrOchrSrodKomentarz, 2011, art. 323 uw. 7). Uprawnionymi są bowiem podmioty z urzędu z obligowane do dbania o interes publiczny.
Kto działa? Statio fisci? Które?


Wersja [15787]

Czas edycji: 2012-03-13 14:43:23. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
((1)) ZAGADNIENIA UBEZPIECZENIOWE
(...)


Wersja [15786]

Czas edycji: 2012-03-13 14:38:09. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Nadmiernie utrudnione = niekoniecznie niemożliwe do spełnienia (Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 20 maja 2010 r., V CSK 387/09 [Legalis] - orzeczenie na tle {{pu przepis="art. 388 KC"}}; Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 października 2009 r., II CSK 160/09 [Legalis] - orzeczeni do {{pu przepis="art. 567 KC"}})


Wersja [15785]

Czas edycji: 2012-03-13 14:29:16. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Podstawowym kryterium zobowiązania do zastosowania określonych środków zaradczych jest to, czy są w ogóle zdatne do likwidacji negatywnych skutków oddziaływania. Zobowiązać możne jedynie do podjęcia takich środków (instalacji lub urządzeń), które są w stanie zabezpieczyć przed zagrożeniem lub naruszeniem. Takimi środkami będą wszelkie, które dają pewność, iż ponownie nie wystąpi szkoda albo nie dojdzie do zagrożenia jej powstaniem.
// Pozostaje dalej ocena, które ze zdatnych środków, są możliwe do zastosowania. Ponieważ polskie prawo nadal hołduje zasadzie, iż //ultra posse nemo obligatur est//, zobowiązanie do zastosowania środków zapobiegawczych dotyczy wyłącznie środków, których zastosowanie jest w ogóle możliwe ani nie jest nadmiernie utrudnione. Wykładnia, czy chodzi o środki wyłącznie obiektywnie możliwe czy również subiektywna niemożliwość powoduje przekształcenie roszczenia w roszczenie o zaprzestanie działalności jest dość skomplikowana.//
// Oczywistym jest, że roszczenie o zastosowanie środków zapobiegawczych zostanie oddalone, gdy uprawniony będzie domagać się podjęcia środków, które z przyczyn obiektywnych nie mogą być zastosowane. Pytanie jednak, na ile dla tej przesłanki ważne są subiektywne możliwości zobowiązanego. Z jednej strony można bowiem stwierdzić, iż środki zapobiegawcze powinny być również dopasowane do indywidualnych możliwości zobowiązanego. Obciążenie go zobowiązaniem ponad możliwości godzi bowiem we wspomnianą zasadę //ultra posse//. Ponadto obciążenie zobowiązanego środkami ponad jego zdolności może doprowadzić do ekonomicznej nieopłacalności przedsięwzięcia i tym samym jego likwidacji. O ile pierwszy z argumentów przekonuje, o tyle drugi wypada dość osobliwie na tle dalszego sformułowania {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}. Skoro bowiem niemożliwość lub nadmierna trudność zastosowania środków ma skutkować likwidacją źródła bezprawnego oddziaływania na środowisko, skutek jest jeden: działalność zostaje zlikwidowana. Podobne wątpliwości dotyczą "nadmiernych trudności". //
// Taki skutek byłby uzasadniony celem regulacji, jeżeli przyjmiemy, że jest nim ochrona środowiska jako dobra wspólnego. W kolizji z interesem powszechnym interes prywatny prowadzącego działalność powinien ustąpić. Jednakże brzmienie i systematyka ustawy wcale nie przemawiają jednak za taką wykładnią. Założeniem {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest ochrona interesów podmiotów indywidualnych, tyle że zagrożonych w szczególny sposób, a mianowicie przez bezprawne oddziaływanie na środowisko. W tym wypadku ustawodawca przyznając prawo do żądania likwidacji działalności przedłożył więc interes poszkodowanego (zagrożonego powstaniem szkody) ponad interes bezprawnie oddziałującego na środowisko. Fakt, że ma chodzić o "bezprawne" oddziaływanie na środowisko wydaje się uzasadniać takie rozwiązanie. Takowe nie powinny bowiem zasługiwać na ochronę. Weźmy jednak pod uwagę, że - z uwagi na {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}} - oddziaływanie jest bezprawne również wówczas, gdy jest prowadzone na podstawie decyzji i w jej granicach (zob. wyżej). Nakaz zaprzestania działalności może więc zostać wydany, gdy podmiot działa na podstawie decyzji zwalniającej go od zachowania norm przewidzianych w aktach normatywnych. Okazuje się więc, że ustawodawca przedłożył interes indywidualnego podmiotu ponad uprawnienia wynikające z indywidualnej decyzji administracyjnej. Jest to związanie dość kontrowersyjne z uwagi na to, iż generuje konflikt pomiędzy administracją i sądownictwem powszechnym. Do tej pory starano się konsekwentnie oddzielać działalność administracyjną państwa od sfery prywatnoprawnej. Nieliczne orzeczenia sądów, w których dopuszczano ingerencję prywatnych praw podmiotowych w decyzje administracyjne, potwierdzały tą zasadę.//
// Podsumowując: podmiot bezprawnie oddziałujący na środowisko jest zobowiązany do zastosowania obiektywnie i subiektywnie możliwych środków zapobiegawczych. Jeżeli środki mogące wstrzymać skutki oddziaływania na środowisko są w jakikolwiek sposób nieosiągalne (z przyczyn obiektywnych lub subiektywnych), jedyną drogą do ich wyeliminowania jest zaprzestanie działalności generującej oddziaływanie na środowisko.//

Usunięte:
Podstawowym kryterium zobowiązania do zastosowania określonych środków zaradczych jest to, czy są w ogóle zdatne do likwidacji negatywnych skutków oddziaływania.
Pozostaje dalej ocena, które ze zdatnych środków, są możliwe do zastosowania. Ponieważ polskie prawo nadal hołduje zasadzie, iż //ultra posse nemo obligatur est//, zobowiązanie do zastosowania środków zapobiegawczych dotyczy wyłącznie środków, których zastosowanie jest w ogóle możliwe ani nie jest nadmiernie utrudnione. Wykładnia, czy chodzi o środki wyłącznie obiektywnie możliwe czy również subiektywna niemożliwość powoduje przekształcenie roszczenia w roszczenie o zaprzestanie działalności jest dość skomplikowana.
Oczywistym jest, że roszczenie o zastosowanie środków zapobiegawczych zostanie oddalone, gdy uprawniony będzie domagać się podjęcia środków, które z przyczyn obiektywnych nie mogą być zastosowane. Pytanie jednak, na ile dla tej przesłanki ważne są subiektywne możliwości zobowiązanego. Z jednej strony można bowiem stwierdzić, iż środki zapobiegawcze powinny być również dopasowane do indywidualnych możliwości zobowiązanego. Obciążenie go zobowiązaniem ponad możliwości godzi bowiem we wspomnianą zasadę //ultra posse//. Ponadto obciążenie zobowiązanego środkami ponad jego zdolności może doprowadzić do ekonomicznej nieopłacalności przedsięwzięcia i tym samym jego likwidacji. O ile pierwszy z argumentów przekonuje, o tyle drugi wypada dość osobliwie na tle dalszego sformułowania {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}. Skoro bowiem niemożliwość lub nadmierna trudność zastosowania środków ma skutkować likwidacją źródła bezprawnego oddziaływania na środowisko, skutek jest jeden: działalność zostaje zlikwidowana. Podobne wątpliwości dotyczą "nadmiernych trudności".
Taki skutek byłby uzasadniony celem regulacji, jeżeli przyjmiemy, że jest nim ochrona środowiska jako dobra wspólnego. W kolizji z interesem powszechnym interes prywatny prowadzącego działalność powinien ustąpić. Jednakże brzmienie i systematyka ustawy wcale nie przemawiają jednak za taką wykładnią. Założeniem {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest ochrona interesów podmiotów indywidualnych, tyle że zagrożonych w szczególny sposób, a mianowicie przez bezprawne oddziaływanie na środowisko. W tym wypadku ustawodawca przyznając prawo do żądania likwidacji działalności przedłożył więc interes poszkodowanego (zagrożonego powstaniem szkody) ponad interes bezprawnie oddziałującego na środowisko. Fakt, że ma chodzić o "bezprawne" oddziaływanie na środowisko wydaje się uzasadniać takie rozwiązanie. Takowe nie powinny bowiem zasługiwać na ochronę. Weźmy jednak pod uwagę, że - z uwagi na {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}} - oddziaływanie jest bezprawne również wówczas, gdy jest prowadzone na podstawie decyzji i w jej granicach (zob. wyżej). Nakaz zaprzestania działalności może więc zostać wydany, gdy podmiot działa na podstawie decyzji zwalniającej go od zachowania norm przewidzianych w aktach normatywnych. Okazuje się więc, że ustawodawca przedłożył interes indywidualnego podmiotu ponad uprawnienia wynikające z indywidualnej decyzji administracyjnej. Jest to związanie dość kontrowersyjne z uwagi na to, iż generuje konflikt pomiędzy administracją i sądownictwem powszechnym. Do tej pory starano się konsekwentnie oddzielać działalność administracyjną państwa od sfery prywatnoprawnej. Nieliczne orzeczenia sądów, w których dopuszczano ingerencję prywatnych praw podmiotowych w decyzje administracyjne, potwierdzały tą zasadę.
Podsumowując: podmiot bezprawnie oddziałujący na środowisko jest zobowiązany do zastosowania obiektywnie i subiektywnie możliwych środków zapobiegawczych. Jeżeli środki mogące wstrzymać skutki oddziaływania na środowisko są w jakikolwiek sposób nieosiągalne (z przyczyn obiektywnych lub subiektywnych), jedyną drogą do ich wyeliminowania jest zaprzestanie działalności generującej oddziaływanie na środowisko.


Wersja [15781]

Czas edycji: 2012-03-13 13:30:18. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Więcej uwagi poświęcić trzeba natomiast przesłance środków zapobiegawczych.
Podstawowym kryterium zobowiązania do zastosowania określonych środków zaradczych jest to, czy są w ogóle zdatne do likwidacji negatywnych skutków oddziaływania.
Pozostaje dalej ocena, które ze zdatnych środków, są możliwe do zastosowania. Ponieważ polskie prawo nadal hołduje zasadzie, iż //ultra posse nemo obligatur est//, zobowiązanie do zastosowania środków zapobiegawczych dotyczy wyłącznie środków, których zastosowanie jest w ogóle możliwe ani nie jest nadmiernie utrudnione. Wykładnia, czy chodzi o środki wyłącznie obiektywnie możliwe czy również subiektywna niemożliwość powoduje przekształcenie roszczenia w roszczenie o zaprzestanie działalności jest dość skomplikowana.
Oczywistym jest, że roszczenie o zastosowanie środków zapobiegawczych zostanie oddalone, gdy uprawniony będzie domagać się podjęcia środków, które z przyczyn obiektywnych nie mogą być zastosowane. Pytanie jednak, na ile dla tej przesłanki ważne są subiektywne możliwości zobowiązanego. Z jednej strony można bowiem stwierdzić, iż środki zapobiegawcze powinny być również dopasowane do indywidualnych możliwości zobowiązanego. Obciążenie go zobowiązaniem ponad możliwości godzi bowiem we wspomnianą zasadę //ultra posse//. Ponadto obciążenie zobowiązanego środkami ponad jego zdolności może doprowadzić do ekonomicznej nieopłacalności przedsięwzięcia i tym samym jego likwidacji. O ile pierwszy z argumentów przekonuje, o tyle drugi wypada dość osobliwie na tle dalszego sformułowania {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}. Skoro bowiem niemożliwość lub nadmierna trudność zastosowania środków ma skutkować likwidacją źródła bezprawnego oddziaływania na środowisko, skutek jest jeden: działalność zostaje zlikwidowana. Podobne wątpliwości dotyczą "nadmiernych trudności".

Usunięte:
Więcej uwagi poświęcić trzeba natomiast przesłance środków zapobiegawczych. Ponieważ polskie prawo nadal hołduje zasadzie, iż //ultra posse nemo obligatur est//, zobowiązanie do zastosowania środków zapobiegawczych dotyczy wyłącznie środków, których zastosowanie jest w ogóle możliwe ani nie jest nadmiernie utrudnione. Oczywistym jest, że roszczenie o zastosowanie środków zapobiegawczych zostanie oddalone, gdy uprawniony będzie domagać się podjęcia środków, które z przyczyn obiektywnych nie mogą być zastosowane. Pytanie jednak, na ile dla tej przesłanki ważne są subiektywne możliwości zobowiązanego. Z jednej strony można bowiem stwierdzić, iż środki zapobiegawcze powinny być również dopasowane do indywidualnych możliwości zobowiązanego. Obciążenie go zobowiązaniem ponad możliwości godzi bowiem we wspomnianą zasadę //ultra posse//. Ponadto obciążenie zobowiązanego środkami ponad jego zdolności może doprowadzić do ekonomicznej nieopłacalności przedsięwzięcia i tym samym jego likwidacji. O ile pierwszy z argumentów przekonuje, o tyle drugi wypada dość osobliwie na tle dalszego sformułowania {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}. Skoro bowiem niemożliwość lub nadmierna trudność zastosowania środków ma skutkować likwidacją źródła bezprawnego oddziaływania na środowisko, skutek jest jeden: działalność zostaje zlikwidowana. Podobne wątpliwości dotyczą "nadmiernych trudności".


Wersja [15780]

Czas edycji: 2012-03-13 13:26:36. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Podmiot uprawniony może domagać się zastosowania środków zapobiegawczych.
((2)) Treść roszczenia
Na początek należy wyjaśnić, czy roszczenia o zastosowanie środków zapobiegawczych może być zgłaszane samodzielnie czy też zawsze w wraz z roszczeniem przywrócenie stanu zgodnego z prawem. Sformułowanie przepisu i użycie spójnika "i" wskazuje na to, iż obydwa żądania mogą być zgłaszane tylko łącznie. Taka wykładnia nie wydaje się trafna. Oczywiście z reguły koniecznym do zachowania stanu zgodnego z prawem konieczne będzie wdrożenie środków prewencyjnych. Wówczas kumulatywne zgłoszenie obydwu roszczeń jest jak najbardziej uzasadnione. Uprawniony winien mieć prawo wyboru instrumentu obrony. Może więc ograniczyć się tylko do jednej formy świadczenia sprawcy, jeżeli - jego zdaniem - wystarcza do zachowania pożądanego stanu. Roszczenie to służy wyłącznie ochronie interesów indywidualnych. Ochrona środowiska jest tu tylko "skutkiem ubocznym" ewentualnej akcji prywatnej. Stąd też mimo tego, że transmitterem oddziaływania na dobra indywidualne są elementy środowiska, nie powinno się ograniczać uprawnień poszkodowanego/zagrożonego przez wyłącznie kumulatywną wykładnię.
Przesłanki roszczenia o podjęcie środków zapobiegawczych są odpowiadają co do zasady omówionym powyżej przesłankom roszczenia o przywrócenie stanu zgodnego z prawem. Stąd też w zakresie legitymacji czynnej, bezprawnego oddziaływania na środowisko oraz wyrządzenie szkody można odesłać do powyżej poczynionych wywodów.
Więcej uwagi poświęcić trzeba natomiast przesłance środków zapobiegawczych. Ponieważ polskie prawo nadal hołduje zasadzie, iż //ultra posse nemo obligatur est//, zobowiązanie do zastosowania środków zapobiegawczych dotyczy wyłącznie środków, których zastosowanie jest w ogóle możliwe ani nie jest nadmiernie utrudnione. Oczywistym jest, że roszczenie o zastosowanie środków zapobiegawczych zostanie oddalone, gdy uprawniony będzie domagać się podjęcia środków, które z przyczyn obiektywnych nie mogą być zastosowane. Pytanie jednak, na ile dla tej przesłanki ważne są subiektywne możliwości zobowiązanego. Z jednej strony można bowiem stwierdzić, iż środki zapobiegawcze powinny być również dopasowane do indywidualnych możliwości zobowiązanego. Obciążenie go zobowiązaniem ponad możliwości godzi bowiem we wspomnianą zasadę //ultra posse//. Ponadto obciążenie zobowiązanego środkami ponad jego zdolności może doprowadzić do ekonomicznej nieopłacalności przedsięwzięcia i tym samym jego likwidacji. O ile pierwszy z argumentów przekonuje, o tyle drugi wypada dość osobliwie na tle dalszego sformułowania {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}. Skoro bowiem niemożliwość lub nadmierna trudność zastosowania środków ma skutkować likwidacją źródła bezprawnego oddziaływania na środowisko, skutek jest jeden: działalność zostaje zlikwidowana. Podobne wątpliwości dotyczą "nadmiernych trudności".
Taki skutek byłby uzasadniony celem regulacji, jeżeli przyjmiemy, że jest nim ochrona środowiska jako dobra wspólnego. W kolizji z interesem powszechnym interes prywatny prowadzącego działalność powinien ustąpić. Jednakże brzmienie i systematyka ustawy wcale nie przemawiają jednak za taką wykładnią. Założeniem {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest ochrona interesów podmiotów indywidualnych, tyle że zagrożonych w szczególny sposób, a mianowicie przez bezprawne oddziaływanie na środowisko. W tym wypadku ustawodawca przyznając prawo do żądania likwidacji działalności przedłożył więc interes poszkodowanego (zagrożonego powstaniem szkody) ponad interes bezprawnie oddziałującego na środowisko. Fakt, że ma chodzić o "bezprawne" oddziaływanie na środowisko wydaje się uzasadniać takie rozwiązanie. Takowe nie powinny bowiem zasługiwać na ochronę. Weźmy jednak pod uwagę, że - z uwagi na {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}} - oddziaływanie jest bezprawne również wówczas, gdy jest prowadzone na podstawie decyzji i w jej granicach (zob. wyżej). Nakaz zaprzestania działalności może więc zostać wydany, gdy podmiot działa na podstawie decyzji zwalniającej go od zachowania norm przewidzianych w aktach normatywnych. Okazuje się więc, że ustawodawca przedłożył interes indywidualnego podmiotu ponad uprawnienia wynikające z indywidualnej decyzji administracyjnej. Jest to związanie dość kontrowersyjne z uwagi na to, iż generuje konflikt pomiędzy administracją i sądownictwem powszechnym. Do tej pory starano się konsekwentnie oddzielać działalność administracyjną państwa od sfery prywatnoprawnej. Nieliczne orzeczenia sądów, w których dopuszczano ingerencję prywatnych praw podmiotowych w decyzje administracyjne, potwierdzały tą zasadę.
Podsumowując: podmiot bezprawnie oddziałujący na środowisko jest zobowiązany do zastosowania obiektywnie i subiektywnie możliwych środków zapobiegawczych. Jeżeli środki mogące wstrzymać skutki oddziaływania na środowisko są w jakikolwiek sposób nieosiągalne (z przyczyn obiektywnych lub subiektywnych), jedyną drogą do ich wyeliminowania jest zaprzestanie działalności generującej oddziaływanie na środowisko.

Usunięte:
Wraz z żądaniem przywrócenie stanu zgodnego z prawem podmiot uprawniony może domagać się zastosowania środków zapobiegawczych.
Można się również zastanawiać czy nie mamy tu do czynienia ze swoistym pleonazmem. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem powinno bowiem skutkować stworzeniem takiej sytuacji, w której nie dochodzi do zagrożenia powstania szkodą, wobec czego zbędne jest podejmowanie środków zapobiegawczych.
Sformułowanie przepisu i użycie spójnika "i" wskazuje na to, iż obydwa żądania mogą być zgłaszane tylko łącznie. Taka wykładnia nie wydaje się trafna. Oczywiście z reguły koniecznym do zachowania stanu zgodnego z prawem konieczne będzie wdrożenie środków prewencyjnych. Wówczas kumulatywne zgłoszenie obydwu roszczeń jest jak najbardziej uzasadnione. Uprawniony winien mieć prawo wyboru instrumentu obrony. Może więc ograniczyć się tylko do jednej formy świadczenia sprawcy, jeżeli - jego zdaniem - wystarcza do zachowania pożądanego stanu. Roszczenie to służy wyłącznie ochronie interesów indywidualnych. Ochrona środowiska jest tu tylko "skutkiem ubocznym" ewentualnej akcji prywatnej. Stąd też mimo tego, że transmitterem oddziaływania na dobra indywidualne są elementy środowiska, nie powinno się ograniczać uprawnień poszkodowanego/zagrożonego przez wyłącznie kumulatywną wykładnię.
Przesłanki roszczenia o podjęcie środków zapobiegawczych są identyczne z przesłankami roszczenia o przywrócenie stanu zgodnego z prawem. Granicą jest możliwości zobligowanego. Ponieważ polskie prawo nadal hołduje zasadzie, iż //ultra posse nemo obligatur est//, zobowiązanie do zastosowania środków zapobiegawczych powinno ograniczać się do środków technicznie możliwych.


Wersja [15751]

Czas edycji: 2012-03-11 13:56:12. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Wraz z żądaniem przywrócenie stanu zgodnego z prawem podmiot uprawniony może domagać się zastosowania środków zapobiegawczych.
Sformułowanie przepisu i użycie spójnika "i" wskazuje na to, iż obydwa żądania mogą być zgłaszane tylko łącznie. Taka wykładnia nie wydaje się trafna. Oczywiście z reguły koniecznym do zachowania stanu zgodnego z prawem konieczne będzie wdrożenie środków prewencyjnych. Wówczas kumulatywne zgłoszenie obydwu roszczeń jest jak najbardziej uzasadnione. Uprawniony winien mieć prawo wyboru instrumentu obrony. Może więc ograniczyć się tylko do jednej formy świadczenia sprawcy, jeżeli - jego zdaniem - wystarcza do zachowania pożądanego stanu. Roszczenie to służy wyłącznie ochronie interesów indywidualnych. Ochrona środowiska jest tu tylko "skutkiem ubocznym" ewentualnej akcji prywatnej. Stąd też mimo tego, że transmitterem oddziaływania na dobra indywidualne są elementy środowiska, nie powinno się ograniczać uprawnień poszkodowanego/zagrożonego przez wyłącznie kumulatywną wykładnię.
((2)) Cel roszczenia
Celem roszczenia jest zapewnienie stabilności stanu zgodnego z prawem względnie usunięcie bezpośredniego zagrożenia powstania szkody. Chodzi więc o podjęcie środków na tyle skutecznych, aby zapewniały one osiągnięcie tego rezultatu. Tą przesłankę należy oceniać wg stanu wiedzy i techniki na dzień ich podejmowania. Środki powinny być jednocześnie, jak najmniej obciążające dla sprawcy szkody/zagrożenia. Generalnie więc rozważając, które z możliwych i tak samo efektywnych środków należy zastosować, konieczne jest oparcie się o zasadę proporcjonalności.
((2)) Przesłanki roszczenia
Przesłanki roszczenia o podjęcie środków zapobiegawczych są identyczne z przesłankami roszczenia o przywrócenie stanu zgodnego z prawem. Granicą jest możliwości zobligowanego. Ponieważ polskie prawo nadal hołduje zasadzie, iż //ultra posse nemo obligatur est//, zobowiązanie do zastosowania środków zapobiegawczych powinno ograniczać się do środków technicznie możliwych.

Usunięte:
Wraz z żądaniem przywrócenie stanu zgodnego z prawem podmiot uprawniony może domagać się zastosowania środków zapobiegawczych. Sformułowanie przepisu i użycie spójnika "i" wskazuje na to, iż obydwa żądania mogą być zgłaszane tylko łącznie. Taka wykładnia nie wydaje się trafna. Oczywiście z reguły koniecznym do zapobieżenia odejściu od stanu wymaganego konieczne jest wdrożenie środków prewencyjnych. Jednakże uprawniony winien mieć prawo wyboru instrumentu obrony i może ograniczyć się tylko do jednej formy świadczenia sprawcy, jeżeli wystarcza to do odwrócenia niebezpieczeństwa.. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę fakt, że transmitterem naruszeń są elementy środowiska, nie wszystko powinno być poddane woli poszkodowanego lub zagrożonego wyrządzeniem szkody.


Wersja [15739]

Czas edycji: 2012-03-10 00:05:46. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
((2)) Cel roszczenia z art. 323 ust. 2
Ponadto otwarte są możliwości dochodzenia podjęcia środków zapobiegawczych oraz zaprzestania działalności powodującej to zagrożenie lub naruszenie. Tutaj można odesłać do wcześniejszych wywodów.
Tutaj więc dopiero tak naprawdę będzie chodzić o [[SzkodaWSrodowisku szkodę w środowisku]] lub [[SzkodaEkologiczna szkodzie ekologicznej]].

Usunięte:
Tutaj więc dopiero tak naprawdę będzie chodzić o [[SzkodaWSrodowisku szkodę w środowisku]] lub [[SzkodaEkologiczna szkodzie ekologicznej]]
((2)) Cel roszczenia z art. 323 ust. 2


Wersja [15738]

Czas edycji: 2012-03-10 00:03:03. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
((2)) Cel roszczenia: zaprzestanie działalności
Przede wszystkim należy zauważyć, że zakaz prowadzenia określonej działalności nie musi być tożsamy z zakazem prowadzenia jakiejkolwiek działalności w ogóle. Celem roszczenia powinno być bowiem wyłącznie wyeliminowanie tej działalności, której skutkiem jest powstanie szkody luby sytuacji zagrożenia. Jeżeli jest to jedna z wielu działalności prowadzonych przez zobowiązanego, uprawnienie do prowadzenia pozostałych rodzajów działalności pozostaje nienaruszone. Jeżeli jednak zakaz dotyczy jedynej działalności danego podmiotu, pozostaje jeszcze próba prowadzenia działalności alternatywnej wobec zakazanej, pod warunkiem, iż nie prowadzi ona do rezultatu w postaci szkody lub zagrożenia jej powstaniem. Likwidacja zakładu lub przedsiębiorstwa będzie więc konieczna dopiero wówczas, gdy brak jest alternatywy dla działalności zabronionej. Dopiero więc w takim wypadku dojdzie do kolizji orzeczenia sądu powszechnego z orzeczeniem organu administracyjnego lub sądu administracyjnego. Z uwagi na odrębne kompetencje obydwu struktur prawodawczych wydaje się, że konsekwencje wynikające z roszczenia z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} idą jednak za daleko. Przyznają bowiem w ten sposób sądom powszechnym prawo do decydowania o wykonywaniu działalności zalegalizowanej uprzednio przez administrację. Jednakże z {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}} wynika dość jasna deklaracja, iż prywatnoprawnym środkom ochrony przyznaje się prymat nawet przed ostatecznymi decyzjami administracyjnymi sankcjonującymi wykonywanie określonej działalności.
Warunkiem zgłoszenia żądania zaprzestania działalności jest niemożliwość lub nadmierna trudność przywrócenia stanu zgodnego z prawem generuje roszczenie poszkodowanego o zaprzestania działalności powodującej zagrożenie szkodą lub szkodę jako taką.

Usunięte:
Niemożliwość lub nadmierna trudność przywrócenia stanu zgodnego z prawem generuje roszczenie poszkodowanego o zaprzestania działalności powodującej zagrożenie szkodą lub szkodę jako taką.
W tej sytuacji uprawniony może więc - na drodze cywilnoprawnej- doprowadzić do radykalnych zmian po stronie sprawcy szkody lub zagrożenia. Ponadto powoduje to szczególne implikacje w sferze rozgraniczeni kompetencji sądów powszechnych i administracyjnych. Zakaz prowadzenia określonej działalności może bowiem być sprzeczny z ostateczną decyzją administracyjną, na podstawie której konkretna działalność została dopuszczona.
Przede wszystkim należy zauważyć, że zakaz prowadzenia określonej działalności nie musi być tożsamy z zakazem prowadzenia jakiejkolwiek działalności w ogóle. Celem roszczenia powinno być bowiem wyłącznie wyeliminowanie tej działalności, której skutkiem jest powstanie szkody luby sytuacji zagrożenia. Jeżeli jest to jedna z wielu działalności prowadzonych przez zobowiązanego, uprawnienie do prowadzenia pozostałych rodzajów działalności pozostaje nienaruszone. Jeżeli jednak zakaz dotyczy jedynej działalności danego podmiotu, pozostaje jeszcze próba prowadzenia działalności alternatywnej wobec zakazanej, pod warunkiem, iż nie prowadzi ona do rezultatu w postaci szkody lub zagrożenia jej powstaniem. Likwidacja zakładu lub przedsiębiorstwa będzie więc konieczna dopiero wówczas, gdy brak jest alternatywy dla działalności zabronionej.
Dopiero więc w takim wypadku dojdzie do kolizji orzeczenia sądu powszechnego z orzeczeniem organu administracyjnego lub sądu administracyjnego. Z uwagi na odrębne kompetencje obydwu struktur prawodawczych wydaje się, że konsekwencje wynikające z roszczenia z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} idą jednak za daleko. Przyznają bowiem w ten sposób sądom powszechnym prawo do decydowania o wykonywaniu działalności zalegalizowanej uprzednio przez administrację. Jednakże z {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}} wynika dość jasna deklaracja, iż prywatnoprawnym środkom ochrony przyznaje się prymat nawet przed ostatecznymi decyzjami administracyjnymi sankcjonującymi wykonywanie określonej działalności.


Wersja [15737]

Czas edycji: 2012-03-09 23:59:07. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
((2)) Niemożliwość/nadmierna trudność przywrócenia stanu zgodnego z prawem

Usunięte:
((2)) Niemożliwość/nadmierna trudność przywrócenia z prawem


Wersja [15736]

Czas edycji: 2012-03-09 23:58:28. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
((1)) ZASADA ODPOWIEDZIALNOŚCI
Przekonanie o tym, iż {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest prawną podstawą odpowiedzialności opartą o zasadę winy wynika z systematyki ustawy oraz samego brzmienia przepisu. Zakłada on bowiem wymóg bezprawnego oddziaływania na środowisko. Powszechnie wiadomo, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka takiej przesłanki nie ustanawia. Jej istotą jest bowiem sankcjonowanie szkód wywołanych prowadzeniem działalności dozwolonej choć niebezpiecznej (w tym sensie, że związanej ze zwiększonym prawdopodobieństwem wywołania uszczerbku). Wymóg bezprawności (pojmowanej w Polsce jako sprzeczność z porządkiem prawnym, obejmującym obok prawa pozytywnego również zasady współżycia społecznego oraz dobre obyczaje) nie ma więc w przypadku tej zasady racji bytu. Przepis ten nie ogranicza również odpowiedzialności sprawcy szkody, co powodowałoby przyjęcie absolutnej odpowiedzialności sprawcy szkody, a to jest nie do pogodzenia z pryncypiami polskiego prawa deliktów. Charakterystyczne jest bowiem, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka ograniczona jest wystąpieniem przesłanek egzoneracyjnych, do których należą z reguły siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego albo wyłączna wina osoby trzeciej, za którą prowadzący działalność niebezpieczną nie ponosi odpowiedzialności. Nie bez znaczenia jest fakt, iż {{pu przepis="art. 323 PrOchrŚrodow"}} jest przepisem umiejscowionym przed regulacjami odnoszącymi się wprost do {{pu przepis="art. 435 KC"}}. Brak bezpośredniego odniesienia do przepisów bazujących na zasadzie ryzyka sugeruje, iż należy przepis ten traktować jako klauzulę generalną. Podstawową zasadą odpowiedzialności jest w polskim prawie deliktów wciąż zasada winy.
((1)) ROSZCZENIE O PRZYWRÓCENIE STANU ZGODNEGO Z PRAWEM ({{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}})
((2)) Cel roszczenia: stan zgodny z prawem
Przywrócenie stanu zgodnego z prawem zostało użyte już wcześniej w innych przepisach. Do najważniejszych i o zbliżonym znaczeniu należy {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}. Cel roszczenia negatoryjnego z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}} polegający na przywróceniu stanu zgodnego z prawem był już przedmiotem dyskusji w literaturze (zob. więcej w RoszczenieNegatoryjne222KC). Wprawdzie dyskusja ta dotyczy roszczenia prawno-rzeczowego, a {{pu przepis="art. 323 PrOchrŚrodow"}} jest przepisem z zakresu odpowiedzialności odszkodowawczej. Normatywny wydźwięk nie ulega zmianie. Wspólnym celem obydwu przepisów będzie bowiem stworzenie takiego stanu, który odpowiada standardom normatywnym. W przypadku {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}} oceniać będzie się jednak wyłącznie skutki ingerencji w cudze prawo własności. Natomiast na zakres żądania z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} trzeba patrzeć przez pryzmat szkody. To oznacza, że przywrócenie stanu zgodnego z prawem na podstawie {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} będzie oznaczać stworzenie stanu odpowiadającego wymaganiom normatywnym w zakresie wszystkich dóbr i interesów podlegających ochronie prawnej (zarówno związanych z osobą jak i z mieniem poszkodowanego, w tym z własnością). To może również oznaczać, że przywrócenie stanu legalnego będzie wymagać podjęcia dodatkowych aktywności przez sprawcę szkody/zagrożenia.
((2)) Przesłanki roszczenia o przywrócenie stanu zgodnego z prawem
Celem tego roszczenia jest w pierwszej kolejności przywrócenie stanu zgodnego z prawem i podjęcia środków zapobiegawczych. W razie wystąpienia dodatkowych okoliczności roszczenie z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} może zmierzać do zaprzestania działalności powodującej zagrożenie szkodą lub jej wyrządzenie. {{pu przepis="Art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} zawiera więc samodzielną podstawę roszczeń represyjnych (zmierzających do przywrócenia stanu zgodnego z prawem) oraz prewencyjnych.
W pierwszej kolejności ustalić należy zasadę odpowiedzialności deliktowej, na której bazuje {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}.
{{pu przepis="Art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} znajduje zastosowanie, gdy podmiot legitymowany do podniesienia roszczenia doznał szkody. Ponieważ ustawa nie definiuje pojęcia szkody na użytek przepisów o odpowiedzialności cywilnej w ochronie środowiska, konieczne jest sięgnięcie do ogólnych zasad wypracowanych w prawie prywatnym. Odpowiada to również dyrektywie art. 322 PrOchrŚrodow.
Szkoda w prawie cywilnym jest ujmowana jako uszczerbek, który nastąpił wbrew woli poszkodowanego, w prawnie chronionych dobrach (interesach), i który wyraża się w różnicy pomiędzy stanem dóbr, jaki istniał i jaki mógłby się w normalnej kolei rzeczy wytworzyć, a stanem, jaki powstał na skutek zdarzenia wywołującego zmianę w dotychczasowym stanie rzeczy, z którym to zdarzeniem ustawodawca wiąże powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej (więcej w SzkodaCywilnoprawna). Powstaje pytanie o związek tego pojęcia z ochroną środowiska. W przypadku odpowiedzialności na podstawie {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} chodzi wyłącznie o szkodę w dobrach lub interesach prawnie chronionych podmiotów indywidualnych. Szkoda w środowisku jako takim wyzwala roszczenia tylko dla wąskiego kręgu podmiotów wymienionych w {{pu przepis="art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}}. W przypadku opisanym w ust. 1 będzie więc chodzić o stany faktyczne, gdy elementy środowiska są jedynie pośrednikiem między (bezprawnym) oddziaływaniem na środowisko a szkodą.

((3)) legitymacja czynna
Stosownie do powyższego uprawniony do zgłoszenia roszczenia z art. 323 ust. 1 jest każdy podmiot, któremu grozi szkoda lub któremu szkoda już została wyrządzona. Warunkiem legitymacji czynnej jest więc posiadanie zdolności prawnej lub osobowości prawnej. Do uprawnionych trzeba będzie również zaliczyć ułomne osoby prawne ({{pu przepis="art. 33(1) KC"}}), którym ustawa przyznaje zdolność prawną (np. wspólnoty mieszkaniowe).



((1)) ROSZCZENIE O PODJĘCIE ŚRODKÓW ZAPOBIEGAWCZYCH ({{pu przepis="ART. 323 UST. 1 PROCHRŚRODOW"}})
Wraz z żądaniem przywrócenie stanu zgodnego z prawem podmiot uprawniony może domagać się zastosowania środków zapobiegawczych. Sformułowanie przepisu i użycie spójnika "i" wskazuje na to, iż obydwa żądania mogą być zgłaszane tylko łącznie. Taka wykładnia nie wydaje się trafna. Oczywiście z reguły koniecznym do zapobieżenia odejściu od stanu wymaganego konieczne jest wdrożenie środków prewencyjnych. Jednakże uprawniony winien mieć prawo wyboru instrumentu obrony i może ograniczyć się tylko do jednej formy świadczenia sprawcy, jeżeli wystarcza to do odwrócenia niebezpieczeństwa.. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę fakt, że transmitterem naruszeń są elementy środowiska, nie wszystko powinno być poddane woli poszkodowanego lub zagrożonego wyrządzeniem szkody.
Można się również zastanawiać czy nie mamy tu do czynienia ze swoistym pleonazmem. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem powinno bowiem skutkować stworzeniem takiej sytuacji, w której nie dochodzi do zagrożenia powstania szkodą, wobec czego zbędne jest podejmowanie środków zapobiegawczych.
((1)) ROSZCZENIE O ZAPRZESTANIE DZIAŁALNOŚCI ({{pu przepis="ART. 323 UST. 1 PROCHRŚRODOW"}} IN FINE)
Niemożliwość lub nadmierna trudność podjęcia środków zapobiegawczych, w szczególności zamontowania instalacji lub urządzeń zabezpieczających przed zagrożeniem lub naruszeniem powoduje, iż aktualizuje się roszczenie zmierzające do zaprzestania działalności powodującej zagrożenie lub naruszenie.
((2)) Niemożliwość/nadmierna trudność przywrócenia z prawem
Niemożliwość lub nadmierna trudność przywrócenia stanu zgodnego z prawem generuje roszczenie poszkodowanego o zaprzestania działalności powodującej zagrożenie szkodą lub szkodę jako taką.
Czy niemożliwość ma być rozumiana obiektywnie czy należy badać też możliwości (finansowe, techniczne) sprawcy?
W jakiej perspektywie czasowej następuje ocena możliwości? Czy np. możliwość przywrócenia stanu za 10 lat to jeszcze możliwość czy już niemożliwość?
W tej sytuacji uprawniony może więc - na drodze cywilnoprawnej- doprowadzić do radykalnych zmian po stronie sprawcy szkody lub zagrożenia. Ponadto powoduje to szczególne implikacje w sferze rozgraniczeni kompetencji sądów powszechnych i administracyjnych. Zakaz prowadzenia określonej działalności może bowiem być sprzeczny z ostateczną decyzją administracyjną, na podstawie której konkretna działalność została dopuszczona.
((1)) ROSZCZENIE PREWENCYJNE Z {{pu przepis="ART. 323 UST. 1 PROCHRŚRODOW"}}
((1)) ROSZCZENIE Z {{pu przepis="ART. 323 UST. 2 PROCHRŚRODOW"}}
Roszczenia określone w ust. 1 mogą być zgłoszone również przez podmioty wymienione w ust. 2.
((2)) Podmioty uprawnione wg art. 323 ust. 2
{{pu przepis="Art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}} rozszerza krąg uprawnionych do podniesienia roszczeń na Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego i organizacje ekologiczne. Jeżeli rozumieć skargę powszechną (actio popularis) jako uprawnienie jednostki do wniesienia powództwa w celu obrony interesu publicznego, to faktycznie należy zgodzić się z poglądami, z których wynika, iż przepis ten nie wprowadza do polskiego systemu prawnego tej instytucji (Bar w: PrOchrSrodKomentarz, 2011, art. 323 uw. 7). Uprawnionymi są bowiem podmioty z urzędu z obligowane do dbania o interes publiczny.

((3)) Skarb Państwa
Kto działa? Statio fisci? Które?
((3)) Jednostki samorządu terytorialnego
A związki j.s.t.?
((3)) Organizacje ekologiczne
Zob. {{pu przepis="art. 4 pkt 16 PrOchrŚrodow"}}

((2)) Środowisko jako dobro wspólne
Warunkiem podjęcia akcji przez wymienione powyżej podmioty jest wyrządzenie szkody lub zagrożenie szkodą w środowisku jako dobru wspólnym. Problematyczne jest w szczególności wyjaśnienie, kiedy dochodzi do naruszenia środowiska jako dobra wspólnego. W zasadzie - z uwagi na brak prawa podmiotowego do nieskażonego środowiska - i charakter środowiska jako otoczenia życia człowieka, każde naruszenie elementu środowiska jest naruszeniem dobra wspólnego. W zasadzie najczęściej będzie chodzić o sytuacje, gdy szkoda (lub zagrożenie jej powstaniem) dotyczyć będzie elementów nie stanowiących przedmiotu własności podmiotów indywidualnych (np. wód publicznych w rozumieniu {{pu przepis="art. 10 ust. 2 PrWodn"}}). Nie ma jednak również przeszkód do zgłoszenia roszczenia przez podmioty wymienione w art. 323 ust. 2 również wówczas, gdy szkoda dotyczy również przedmiotu ochrony indywidualnej (Bar w: PrOchrSrodKomentarz, 2011, art. 323 uw. 7).
Tutaj więc dopiero tak naprawdę będzie chodzić o [[SzkodaWSrodowisku szkodę w środowisku]] lub [[SzkodaEkologiczna szkodzie ekologicznej]]

((2)) Cel roszczenia z art. 323 ust. 2
Ponieważ w tym wypadku chodzi o szkodę dotyczącą elementów środowiska, przywrócenie stanu zgodnego z prawem oznacza stworzenie stanu odpowiadającego obiektywnym standardom. Określają je przepisy rangi podustawowej wydawane na podstawie odpowiednich upoważnień z ustawy - PrOchrŚrodow.
I tak np. w zakresie hałasu należy mieć na uwadze rozporządzenie w sprawie dopuszczalnych poziomów **hałasu** w środowisku (Dz.U. 2007 Nr 120, poz. 826), wydane na podstawie {{pu przepis="art. 113 PrOchrŚrodow"}}. O jakości **powietrza** decydują m.in. przepisy rozporządzenia w sprawie poziomów niektórych substancji w powietrzu (Dz.U.z 2008 r., nr 47, poz.281). W przypadku **wód** wachlarz aktów prawnych jest dość duży i obejmuje następujące rozporządzenia ministra ochrony środowiska:
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać wody powierzchniowe wykorzystywane do zaopatrzenia ludności w wodę przeznaczoną do spożycia (Dz.U. z 2002 nr 204, poz. 1728 );
1) rozp. w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, których wprowadzanie w ściekach przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego (Dz.U. z 2005 r. nr 233, poz. 1988);
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać wody śródlądowe będące środowiskiem życia ryb w warunkach naturalnych (Dz.U. z 2002 r. nr 176, poz. 1455);
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać morskie wody wewnętrzne i wody przybrzeżne będące środowiskiem życia skorupiaków i mięczaków (Dz.U. z 2002 nr 176, poz. 1454 ).
Standardy jakości **gleby i ziemi** określa z kolei rozp. w sprawie standardów jakości gleby oraz standardów jakości ziemi (Dz.U. z 2002 r. nr 165, poz. 1359). Poziomy pól elektromagnetycznych wyznacza rozp. w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku oraz sposobów sprawdzania dotrzymania tych poziomów (Dz.U. z 2003 r. nr 192, poz. 1883).

Usunięte:
((1)) Cel roszczenia z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}
Celem tego roszczenia jest przywrócenia stanu zgodnego z prawem i podjęcia środków zapobiegawczych. W ostateczności można domagać się zaprzestania działalności, która doprowadziła do powstania szkody lub grozi jej wyrządzeniem.
((2)) Przywrócenie stanu zgodnego z prawem
W pierwszym wypadku chodzi o stworzenie takiej sytuacji, która odpowiada wymaganiom ustawy co do prawidłowego stanu środowiska.

((3)) standardy jakości elementów środowiska
Stan zgodny z prawem oznacza stan odpowiadający standardom. Określają je przepisy rangi podustawowej wydawane na podstawie odpowiednich upoważnień z ustawy - PrOchrŚrodow.
I tak np. w zakresie hałasu należy mieć na uwadze rozporządzenie w sprawie dopuszczalnych poziomów **hałasu** w środowisku (Dz.U. 2007 Nr 120, poz. 826), wydane na podstawie {{pu przepis="art. 113 PrOchrŚrodow"}}. O jakości **powietrza** decydują m.in. przepisy rozporządzenia w sprawie poziomów niektórych substancji w powietrzu (Dz.U.z 2008 r., nr 47, poz.281). W przypadku **wód** wachlarz aktów prawnych jest dość duży i obejmuje następujące rozporządzenia ministra ochrony środowiska:
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać wody powierzchniowe wykorzystywane do zaopatrzenia ludności w wodę przeznaczoną do spożycia (Dz.U. z 2002 nr 204, poz. 1728 );
1) rozp. w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, których wprowadzanie w ściekach przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego (Dz.U. z 2005 r. nr 233, poz. 1988);
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać wody śródlądowe będące środowiskiem życia ryb w warunkach naturalnych (Dz.U. z 2002 r. nr 176, poz. 1455);
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać morskie wody wewnętrzne i wody przybrzeżne będące środowiskiem życia skorupiaków i mięczaków (Dz.U. z 2002 nr 176, poz. 1454 ).
Standardy jakości **gleby i ziemi** określa z kolei rozp. w sprawie standardów jakości gleby oraz standardów jakości ziemi (Dz.U. z 2002 r. nr 165, poz. 1359). Poziomy pól elektromagnetycznych wyznacza rozp. w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku oraz sposobów sprawdzania dotrzymania tych poziomów (Dz.U. z 2003 r. nr 192, poz. 1883).
((3)) sposób przywrócenia stanu zgodnego z prawem
Przywrócenie stanu zgodnego z prawem zostało użyte już wcześniej w innych przepisach. Do najważniejszych i o zbliżonych skutkach należy {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}. Aspekt roszczenia negatoryjne z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}} polegający na przywróceniu stanu zgodnego z prawem był już przedmiotem dyskusji w literaturze (zob. więcej w RoszczenieNegatoryjne222KC).
W odniesieniu do sytuacji, gdy źródłem szkody lub niebezpieczeństwa jej wystąpienia jest bezprawne oddziaływanie na środowisko, należy przywrócenie stanu zgodnego z prawem będzie oznaczać podjęcie lub zaniechanie określonych czynności w celu stworzenia ponownego stworzenia standardów jakości elementów środowiska. Oznacza to przede wszystkim aktywne zachowanie sprawcy szkody/zagrożenia. Aktywne zachowanie może polegać np. na wprowadzaniu....
((3)) niemożliwość/nadmierna trudność przywrócenia z prawem
Niemożliwość lub nadmierna trudność przywrócenia stanu zgodnego z prawem generuje roszczenie poszkodowanego o zaprzestania działalności powodującej zagrożenie szkodą lub szkodę jako taką.
Czy niemożliwość ma być rozumiana obiektywnie czy należy badać też możliwości (finansowe, techniczne) sprawcy?
W jakiej perspektywie czasowej następuje ocena możliwości? Czy np. możliwość przywrócenia stanu za 10 lat to jeszcze możliwość czy już niemożliwość?
((2)) Podjęcie środków zapobiegawczych
Wraz z żądaniem przywrócenie stanu zgodnego z prawem podmiot uprawniony może domagać się zastosowania środków zapobiegawczych. Sformułowanie przepisu i użycie spójnika "i" wskazuje na to, iż obydwa żądania mogą być zgłaszane tylko łącznie. Taka wykładnia nie wydaje się trafna. Oczywiście z reguły koniecznym do zapobieżenia odejściu od stanu wymaganego konieczne jest wdrożenie środków prewencyjnych. Jednakże uprawniony winien mieć prawo wyboru instrumentu obrony i może ograniczyć się tylko do jednej formy świadczenia sprawcy, jeżeli wystarcza to do odwrócenia niebezpieczeństwa.. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę fakt, że transmitterem naruszeń są elementy środowiska, nie wszystko powinno być poddane woli poszkodowanego lub zagrożonego wyrządzeniem szkody.
Można się również zastanawiać czy nie mamy tu do czynienia ze swoistym pleonazmem. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem powinno bowiem skutkować stworzeniem takiej sytuacji, w której nie dochodzi do zagrożenia powstania szkodą, wobec czego zbędne jest podejmowanie środków zapobiegawczych.
((2)) Żądanie zaprzestania działalności powodującej zagrożenie lub naruszenie
Niemożliwość lub nadmierna trudność podjęcia środków zapobiegawczych, w szczególności zamontowania instalacji lub urządzeń zabezpieczających przed zagrożeniem lub naruszeniem powoduje, iż aktualizuje się roszczenie zmierzające do zaprzestania działalności powodującej zagrożenie lub naruszenie. W tej sytuacji uprawniony może więc - na drodze cywilnoprawnej- doprowadzić do radykalnych zmian po stronie sprawcy szkody lub zagrożenia. Ponadto powoduje to szczególne implikacje w sferze rozgraniczeni kompetencji sądów powszechnych i administracyjnych. Zakaz prowadzenia określonej działalności może bowiem być sprzeczny z ostateczną decyzją administracyjną, na podstawie której konkretna działalność została dopuszczona.
((1)) SZKODA
{{pu przepis="Art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} znajduje zastosowanie, gdy podmiot legitymowany do podniesienia roszczenia doznał szkody. Ponieważ ustawa nie definiuje pojęcia szkody na użytek przepisów o odpowiedzialności cywilnej w ochronie środowiska, konieczne jest sięgnięcie do ogólnych zasad wypracowanych w prawie prywatnym. Odpowiada to również dyrektywie art. 322 PrOchrŚrodow.
Szkoda w prawie cywilnym jest ujmowana jako uszczerbek, który nastąpił wbrew woli poszkodowanego, w prawnie chronionych dobrach (interesach), i który wyraża się w różnicy pomiędzy stanem dóbr, jaki istniał i jaki mógłby się w normalnej kolei rzeczy wytworzyć, a stanem, jaki powstał na skutek zdarzenia wywołującego zmianę w dotychczasowym stanie rzeczy, z którym to zdarzeniem ustawodawca wiąże powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej.6 Powstaje pytanie o związek tego pojęcia z ochroną środowiska.
((2)) Szkoda w środowisku
Jako pierwsza narzuca się kwestia objęcia odpowiedzialnością cywilną tzw. szkody w środowisku. Wcześniej wymaga to jednak ustalenia treści pojęcia „szkody w środowisku”. Zob. więc dokument pt. SzkodaWSrodowisku.
((2)) Szkoda ekologiczna
Zob. SzkodaEkologiczna
((2)) Podmioty uprawnione
Zakres podmiotów uprawnionych zależy od tego, czy roszczenie jest zgłaszane przez osoby pokrzywdzone lub zagrożone pokrzywdzeniem czy w celu ochrony środowiska jako dobra powszechnego.
((3)) osoby prywatne
Na mocy {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} uprawniony do zgłoszenia roszczenia jest każdy podmiot, któremu grozi szkoda lub któremu szkoda już została wyrządzona. Warunkiem legitymacji czynnej jest więc posiadanie zdolności prawnej lub osobowości prawnej. Do uprawnionych trzeba będzie również zaliczyć ułomne osoby prawne ({{pu przepis="art. 33(1) KC"}}), którym ustawa przyznaje zdolność prawną (np. wspólnoty mieszkaniowe).
((3)) podmioty wymienione w {{pu przepis="art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}}
{{pu przepis="Art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}} rozszerza krąg uprawnionych do podniesienia roszczeń na Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego i organizacje ekologiczne. Jeżeli rozumieć skargę powszechną (actio popularis) jako uprawnienie jednostki do wniesienia powództwa w celu obrony interesu publicznego, to faktycznie należy zgodzić się z poglądami, z których wynika, iż przepis ten nie wprowadza do polskiego systemu prawnego tej instytucji (Bar w: PrOchrSrodKomentarz, 2011, art. 323 uw. 7). Uprawnionymi są bowiem podmioty z urzędu z obligowane do dbania o interes publiczny. Szczególną przesłanką podjęcia akcji przez podmioty wymienione w art. 323 ust. 2 jest "naruszenie środowiska jako dobra wspólnego". Problematyczne jest w szczególności wyjaśnienie, kiedy dochodzi do naruszenia środowiska jako dobra wspólnego. W zasadzie - z uwagi na brak prawa podmiotowego do nieskażonego środowiska - i charakter środowiska jako otoczenia życia człowieka, każde naruszenie elementu środowiska jest naruszeniem dobra wspólnego. W zasadzie najczęściej będzie chodzić o sytuacje, gdy szkoda (lub zagrożenie jej powstaniem) dotyczyć będzie elementów nie stanowiących przedmiotu własności podmiotów indywidualnych (np. wód publicznych w rozumieniu {{pu przepis="art. 10 ust. 2 PrWodn"}}). Nie ma jednak również przeszkód do zgłoszenia roszczenia przez podmioty wymienione w art. 323 ust. 2 również wówczas, gdy szkoda dotyczy również przedmiotu ochrony indywidualnej (Bar w: PrOchrSrodKomentarz, 2011, art. 323 uw. 7).
((1)) ZDARZENIE WYWOŁUJĄCE SZKODĘ WG ART. 323 UST. 1 PROCHRŚRODOW
Celem tego roszczenia jest w pierwszej kolejności przywrócenie stanu zgodnego z prawem i podjęcia środków zapobiegawczych. W razie wystąpienia dodatkowych okoliczności roszczenie z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} może zmierzać do zaprzestania działalności powodującej zagrożenie szkodą lub jej wyrządzenie. {{pu przepis="Art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} zawiera więc samodzielną podstawę roszczeń represyjnych (zmierzających do przywrócenia stanu zgodnego z prawem) oraz prewencyjnych.
W pierwszej kolejności ustalić należy zasadę odpowiedzialności deliktowej, na której bazuje {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}.
((2)) Zasada odpowiedzialności
Przekonanie o tym, iż {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest prawną podstawą odpowiedzialności opartą o zasadę winy wynika z systematyki ustawy oraz samego brzmienia przepisu. Zakłada on bowiem wymóg bezprawnego oddziaływania na środowisko. Powszechnie wiadomo, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka takiej przesłanki nie ustanawia. Jej istotą jest bowiem sankcjonowanie szkód wywołanych prowadzeniem działalności dozwolonej choć niebezpiecznej (w tym sensie, że związanej ze zwiększonym prawdopodobieństwem wywołania uszczerbku). Wymóg bezprawności (pojmowanej w Polsce jako sprzeczność z porządkiem prawnym, obejmującym obok prawa pozytywnego również zasady współżycia społecznego oraz dobre obyczaje) nie ma więc w przypadku tej zasady racji bytu. Przepis ten nie ogranicza również odpowiedzialności sprawcy szkody, co powodowałoby przyjęcie absolutnej odpowiedzialności sprawcy szkody, a to jest nie do pogodzenia z pryncypiami polskiego prawa deliktów. Charakterystyczne jest bowiem, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka ograniczona jest wystąpieniem przesłanek egzoneracyjnych, do których należą z reguły siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego albo wyłączna wina osoby trzeciej, za którą prowadzący działalność niebezpieczną nie ponosi odpowiedzialności. Nie bez znaczenia jest fakt, iż {{pu przepis="art. 323 PrOchrŚrodow"}} jest przepisem umiejscowionym przed regulacjami odnoszącymi się wprost do {{pu przepis="art. 435 KC"}}. Brak bezpośredniego odniesienia do przepisów bazujących na zasadzie ryzyka sugeruje, iż należy przepis ten traktować jako klauzulę generalną. Podstawową zasadą odpowiedzialności jest w polskim prawie deliktów wciąż zasada winy.
((2)) Przesłanki odpowiedzialności
Zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest zawinione (zob. wyżej) i bezprawne oddziaływanie na środowisko.
Szkodą jest zob. SzkodaCywilnoprawna, a także SzkodaEkologiczna i SzkodaWSrodowisku
((1)) ZAKRES ODPOWIEDZIALNOŚCI
((2)) Przywrócenie stanu zgodnego z prawem
W pierwszym wypadku chodzi o stworzenie takiej sytuacji, która odpowiada wymaganiom ustawy co do prawidłowego stanu środowiska. Wymagania te określają przepisy PrOchrŚrodow.
((2)) Podjęcie środków zapobiegawczych
Bezpośrednie zagrożenie szkodą
((2)) Żądanie zaprzestania działalności powodującej zagrożenie lub naruszenie
Niemożliwość lub nadmierna trudność podjęcia środków zapobiegawczych, w szczególności zamontowania instalacji lub urządzeń zabezpieczających przed zagrożeniem lub naruszeniem.
((1)) WNIOSKI
Podsumowując można poprzestać na stwierdzeniu, iż obecny stan prawny nie jest idealny, ale systematyczna wykładnia pozwala na pogodzenie regulacji ustawy i kodeksu. Ceną tego jest jednak osłabienie pozycji regulacji {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}. Bazując na zasadzie winy, przepis ten – mimo interesujących dla ochrony środowiska skutków – nie stanie się przepisem znaczącym, gdyż większość szkodliwych dla środowiska oddziaływań ma swoje źródło w zgodnej z prawem działalności przemysłowej.
((1)) ROSZCZENIE PREWENCYJNE Z ART. 323 UST. 1


Wersja [15733]

Czas edycji: 2012-03-09 11:35:17. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Czy niemożliwość ma być rozumiana obiektywnie czy należy badać też możliwości (finansowe, techniczne) sprawcy?
W jakiej perspektywie czasowej następuje ocena możliwości? Czy np. możliwość przywrócenia stanu za 10 lat to jeszcze możliwość czy już niemożliwość?


Wersja [15730]

Czas edycji: 2012-03-09 10:31:22. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Przywrócenie stanu zgodnego z prawem zostało użyte już wcześniej w innych przepisach. Do najważniejszych i o zbliżonych skutkach należy {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}. Aspekt roszczenia negatoryjne z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}} polegający na przywróceniu stanu zgodnego z prawem był już przedmiotem dyskusji w literaturze (zob. więcej w RoszczenieNegatoryjne222KC).

Usunięte:
Przywrócenie stanu zgodnego z prawem zostało użyte już wcześniej w innych przepisach. Do najważniejszych z nich należy {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}.


Wersja [15729]

Czas edycji: 2012-03-09 09:07:22. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
W Dziale I Tytułu VI (art. 322 do art. 328) ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska ustawodawca określił zasady cywilnej odpowiedzialności w ochronie środowiska. Porównując te regulacje z nielicznymi przepisami o charakterze cywilnym w ustawie o ochronie i kształtowaniu środowiska (Ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. (t.j. Dz.U. z 1994 r. Nr 49, poz.196 z późn. zm.) zmiany są wyraźnie na korzyść prawa cywilnego. Dokonując tej operacji ustawodawca nie tylko przesądził o znaczeniu odpowiedzialności wg reguł prawa cywilnego dla ochrony środowiska. Sytuując zasady odpowiedzialności cywilnej w pierwszym dziale tytułu poświęconego odpowiedzialności w ochronie środowiska w ogóle podkreślił jej znaczącą rolę na tym obszarze. Czy jednak istotnie reguły prawa cywilnego zaczęły pełnić wiodącą rolę w zakresie ochrony środowiska? Ujmując rzecz kwantytatywnie wydaje się, że stosowanie zasad prawa cywilnego w ochronie środowiska nadal jest wstrzemięźliwe. Od wejścia w życie dnia 1 października 2001 r. (Art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o wprowadzeniu ustawy - Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 2001 r. Nr 100, poz. 1085 z późn. zm.) przepisy art. 322 i nast. stały się podstawą rozstrzygnięcia przez sądy najwyższego szczebla jedynie w kilku wypadkach (np. wg SIP LEX art. 322 i nast. PrOchrŚrod były powoływane w orzecznictwie SN i NSA jedynie kilka razy.)
Przywrócenie stanu zgodnego z prawem zostało użyte już wcześniej w innych przepisach. Do najważniejszych z nich należy {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}.
W odniesieniu do sytuacji, gdy źródłem szkody lub niebezpieczeństwa jej wystąpienia jest bezprawne oddziaływanie na środowisko, należy przywrócenie stanu zgodnego z prawem będzie oznaczać podjęcie lub zaniechanie określonych czynności w celu stworzenia ponownego stworzenia standardów jakości elementów środowiska. Oznacza to przede wszystkim aktywne zachowanie sprawcy szkody/zagrożenia. Aktywne zachowanie może polegać np. na wprowadzaniu....

Usunięte:
W Dziale I Tytułu VI (art. 322 do art. 328) ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska ustawodawca określił zasady cywilnej odpowiedzialności w ochronie środowiska. Porównując te regulacje z nielicznymi przepisami o charakterze cywilnym w ustawie o ochronie i kształtowaniu środowiska (Ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. (t.j. Dz.U. z 1994 r. Nr 49, poz.196 z późn. zm.) zmiany są wyraźnie na korzyść prawa cywilnego. Dokonując tej operacji ustawodawca nie tylko przesądził o znaczeniu odpowiedzialności wg reguł prawa cywilnego dla ochrony środowiska. Sytuując zasady odpowiedzialności cywilnej w pierwszym dziale tytułu poświęconego odpowiedzialności w ochronie środowiska w ogóle podkreślił jej znaczącą rolę na tym obszarze. Czy jednak istotnie reguły prawa cywilnego zaczęły pełnić wiodącą rolę w zakresie ochrony środowiska? Ujmując rzecz kwantytatywnie wydaje się, że stosowanie zasad prawa cywilnego w ochronie środowiska nadal jest wstrzemięźliwe. Od wejścia w życie dnia 1 października 2001 r. (Art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o wprowadzeniu ustawy - Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 2001 r. Nr 100, poz. 1085 z późn. zm.) przepisy art. 322 i nast. stały się podstawą rozstrzygnięcia przez sądy najwyższego szczebla jedynie w kilku wypadkach (np. wg SIP LEX art. 322 i nast. PrOchrŚrod były powoływane w orzecznictwie SN i NSA jedynie ??????? razy.)
Przywrócenie stanu zgodnego z prawem oznacza podjęcie lub zaniechanie określonych czynności w celu stworzenia ponownego stworzenia standardów jakości elementów środowiska. Oznacza to przede wszystkim aktywne zachowanie sprawcy szkody/zagrożenia. Aktywne zachowanie może polegać np. na wprowadzaniu....


Wersja [15727]

Czas edycji: 2012-03-08 13:37:00. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Przywrócenie stanu zgodnego z prawem oznacza podjęcie lub zaniechanie określonych czynności w celu stworzenia ponownego stworzenia standardów jakości elementów środowiska. Oznacza to przede wszystkim aktywne zachowanie sprawcy szkody/zagrożenia. Aktywne zachowanie może polegać np. na wprowadzaniu....
CategoryKomentarzPrOchrSrodow CategoryOdpowiedzialnoscOdszkodowawcza

Usunięte:
W jaki sposób następuje przywrócenie stanu zgodnego z prawem?
CategoryKomentarze CategoryOchronaSrodowiska CategoryOdpowiedzialnoscOdszkodowawcza


Wersja [15725]

Czas edycji: 2012-03-08 00:59:09. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
W pierwszym wypadku chodzi o stworzenie takiej sytuacji, która odpowiada wymaganiom ustawy co do prawidłowego stanu środowiska.

((3)) standardy jakości elementów środowiska
Stan zgodny z prawem oznacza stan odpowiadający standardom. Określają je przepisy rangi podustawowej wydawane na podstawie odpowiednich upoważnień z ustawy - PrOchrŚrodow.
I tak np. w zakresie hałasu należy mieć na uwadze rozporządzenie w sprawie dopuszczalnych poziomów **hałasu** w środowisku (Dz.U. 2007 Nr 120, poz. 826), wydane na podstawie {{pu przepis="art. 113 PrOchrŚrodow"}}. O jakości **powietrza** decydują m.in. przepisy rozporządzenia w sprawie poziomów niektórych substancji w powietrzu (Dz.U.z 2008 r., nr 47, poz.281). W przypadku **wód** wachlarz aktów prawnych jest dość duży i obejmuje następujące rozporządzenia ministra ochrony środowiska:
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać wody powierzchniowe wykorzystywane do zaopatrzenia ludności w wodę przeznaczoną do spożycia (Dz.U. z 2002 nr 204, poz. 1728 );
1) rozp. w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, których wprowadzanie w ściekach przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego (Dz.U. z 2005 r. nr 233, poz. 1988);
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać wody śródlądowe będące środowiskiem życia ryb w warunkach naturalnych (Dz.U. z 2002 r. nr 176, poz. 1455);
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać morskie wody wewnętrzne i wody przybrzeżne będące środowiskiem życia skorupiaków i mięczaków (Dz.U. z 2002 nr 176, poz. 1454 ).
Standardy jakości **gleby i ziemi** określa z kolei rozp. w sprawie standardów jakości gleby oraz standardów jakości ziemi (Dz.U. z 2002 r. nr 165, poz. 1359). Poziomy pól elektromagnetycznych wyznacza rozp. w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku oraz sposobów sprawdzania dotrzymania tych poziomów (Dz.U. z 2003 r. nr 192, poz. 1883).
((3)) sposób przywrócenia stanu zgodnego z prawem
W jaki sposób następuje przywrócenie stanu zgodnego z prawem?
((3)) niemożliwość/nadmierna trudność przywrócenia z prawem
Niemożliwość lub nadmierna trudność przywrócenia stanu zgodnego z prawem generuje roszczenie poszkodowanego o zaprzestania działalności powodującej zagrożenie szkodą lub szkodę jako taką.

Usunięte:
W pierwszym wypadku chodzi o stworzenie takiej sytuacji, która odpowiada wymaganiom ustawy co do prawidłowego stanu środowiska.
Wymagania te określają następujące przepisy podustawowe wydane na podstawie ustawy - PrOchrŚrodow. I tak np. w zakresie hałasu należy mieć na uwadze rozporządzenie w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku (Dz.U. 2007 Nr 120, poz. 826), wydane na podstawie {{pu przepis="art. 113 PrOchrŚrodow"}}. O jakości powietrza decydują m.in. przepisy rozporządzenia w sprawie poziomów niektórych substancji w powietrzu (Dz.U.z 2008 r., nr 47, poz.281). W przypadku wód wachlarz aktów prawnych jest dość duży i obejmuje:
1) rozp. w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, których wprowadzanie w ściekach przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego (Dz.U. z 2005 r. nr 233, poz. 1988);
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać wody powierzchniowe wykorzystywane do zaopatrzenia ludności w wodę przeznaczoną do spożycia (Dz.U. z 2002 nr 204, poz. 1728 );
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać wody śródlądowe będące środowiskiem życia ryb w warunkach naturalnych (Dz.U. z 2002 r. nr 176, poz. 1455);
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać morskie wody wewnętrzne i wody przybrzeżne będące środowiskiem życia skorupiaków i mięczaków (Dz.U. z 2002 nr 176, poz. 1454 ).

Tutaj będą się pojawiać przede wszystkim zagadnienia związane z treścią zwrotu "stan zgodny z prawem".
Kolejnym pytaniem jest ustalenie, kiedy mamy do czynienia z niemożliwością przywrócenia stanu zgodnego z prawem.
kiedy zachodzi "niemożliwość" przywrócenia stanu zgodnego z prawem?


Wersja [15723]

Czas edycji: 2012-03-07 23:22:27. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
((1)) Cel roszczenia z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}
Celem tego roszczenia jest przywrócenia stanu zgodnego z prawem i podjęcia środków zapobiegawczych. W ostateczności można domagać się zaprzestania działalności, która doprowadziła do powstania szkody lub grozi jej wyrządzeniem.
W pierwszym wypadku chodzi o stworzenie takiej sytuacji, która odpowiada wymaganiom ustawy co do prawidłowego stanu środowiska.
Wymagania te określają następujące przepisy podustawowe wydane na podstawie ustawy - PrOchrŚrodow. I tak np. w zakresie hałasu należy mieć na uwadze rozporządzenie w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku (Dz.U. 2007 Nr 120, poz. 826), wydane na podstawie {{pu przepis="art. 113 PrOchrŚrodow"}}. O jakości powietrza decydują m.in. przepisy rozporządzenia w sprawie poziomów niektórych substancji w powietrzu (Dz.U.z 2008 r., nr 47, poz.281). W przypadku wód wachlarz aktów prawnych jest dość duży i obejmuje:
1) rozp. w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego, których wprowadzanie w ściekach przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego (Dz.U. z 2005 r. nr 233, poz. 1988);
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać wody powierzchniowe wykorzystywane do zaopatrzenia ludności w wodę przeznaczoną do spożycia (Dz.U. z 2002 nr 204, poz. 1728 );
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać wody śródlądowe będące środowiskiem życia ryb w warunkach naturalnych (Dz.U. z 2002 r. nr 176, poz. 1455);
1) rozp. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać morskie wody wewnętrzne i wody przybrzeżne będące środowiskiem życia skorupiaków i mięczaków (Dz.U. z 2002 nr 176, poz. 1454 ).

Tutaj będą się pojawiać przede wszystkim zagadnienia związane z treścią zwrotu "stan zgodny z prawem".
Kolejnym pytaniem jest ustalenie, kiedy mamy do czynienia z niemożliwością przywrócenia stanu zgodnego z prawem.
kiedy zachodzi "niemożliwość" przywrócenia stanu zgodnego z prawem?

Usunięte:
Polskie prawo czynów niedozwolonych charakteryzuje trójpodział przesłanek odpowiedzialności. Są nimi: szkoda, zdarzenie, z którego szkoda wynikła i związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy szkodą i zdarzeniem.5 Schemat ten zostanie przyjęty dla dalszych rozważań.
((1)) Cel roszczenia z art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod
Celem tego roszczenia jest przywrócenia stanu zgodnego z prawem i podjęcia środków zapobiegawczych. W ostateczności można domagać się zaprzestania działalności, która doprowadziła do powstania szkody lub grozi jej wyrządzeniem. O celach roszczenia więcej w Art323PrOchrSrodow.
W pierwszym wypadku chodzi o stworzenie takiej sytuacji, która odpowiada wymaganiom ustawy co do prawidłowego stanu środowiska. Wymagania te określają następujące przepisy PrOchrŚrodow: ''??????????????''


Wersja [15710]

Czas edycji: 2012-03-06 00:09:56. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
((1)) Cel roszczenia z art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod
Celem tego roszczenia jest przywrócenia stanu zgodnego z prawem i podjęcia środków zapobiegawczych. W ostateczności można domagać się zaprzestania działalności, która doprowadziła do powstania szkody lub grozi jej wyrządzeniem. O celach roszczenia więcej w Art323PrOchrSrodow.
W pierwszym wypadku chodzi o stworzenie takiej sytuacji, która odpowiada wymaganiom ustawy co do prawidłowego stanu środowiska. Wymagania te określają następujące przepisy PrOchrŚrodow: ''??????????????''

Wraz z żądaniem przywrócenie stanu zgodnego z prawem podmiot uprawniony może domagać się zastosowania środków zapobiegawczych. Sformułowanie przepisu i użycie spójnika "i" wskazuje na to, iż obydwa żądania mogą być zgłaszane tylko łącznie. Taka wykładnia nie wydaje się trafna. Oczywiście z reguły koniecznym do zapobieżenia odejściu od stanu wymaganego konieczne jest wdrożenie środków prewencyjnych. Jednakże uprawniony winien mieć prawo wyboru instrumentu obrony i może ograniczyć się tylko do jednej formy świadczenia sprawcy, jeżeli wystarcza to do odwrócenia niebezpieczeństwa.. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę fakt, że transmitterem naruszeń są elementy środowiska, nie wszystko powinno być poddane woli poszkodowanego lub zagrożonego wyrządzeniem szkody.
Można się również zastanawiać czy nie mamy tu do czynienia ze swoistym pleonazmem. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem powinno bowiem skutkować stworzeniem takiej sytuacji, w której nie dochodzi do zagrożenia powstania szkodą, wobec czego zbędne jest podejmowanie środków zapobiegawczych.

((2)) Żądanie zaprzestania działalności powodującej zagrożenie lub naruszenie
Niemożliwość lub nadmierna trudność podjęcia środków zapobiegawczych, w szczególności zamontowania instalacji lub urządzeń zabezpieczających przed zagrożeniem lub naruszeniem powoduje, iż aktualizuje się roszczenie zmierzające do zaprzestania działalności powodującej zagrożenie lub naruszenie. W tej sytuacji uprawniony może więc - na drodze cywilnoprawnej- doprowadzić do radykalnych zmian po stronie sprawcy szkody lub zagrożenia. Ponadto powoduje to szczególne implikacje w sferze rozgraniczeni kompetencji sądów powszechnych i administracyjnych. Zakaz prowadzenia określonej działalności może bowiem być sprzeczny z ostateczną decyzją administracyjną, na podstawie której konkretna działalność została dopuszczona.
Przede wszystkim należy zauważyć, że zakaz prowadzenia określonej działalności nie musi być tożsamy z zakazem prowadzenia jakiejkolwiek działalności w ogóle. Celem roszczenia powinno być bowiem wyłącznie wyeliminowanie tej działalności, której skutkiem jest powstanie szkody luby sytuacji zagrożenia. Jeżeli jest to jedna z wielu działalności prowadzonych przez zobowiązanego, uprawnienie do prowadzenia pozostałych rodzajów działalności pozostaje nienaruszone. Jeżeli jednak zakaz dotyczy jedynej działalności danego podmiotu, pozostaje jeszcze próba prowadzenia działalności alternatywnej wobec zakazanej, pod warunkiem, iż nie prowadzi ona do rezultatu w postaci szkody lub zagrożenia jej powstaniem. Likwidacja zakładu lub przedsiębiorstwa będzie więc konieczna dopiero wówczas, gdy brak jest alternatywy dla działalności zabronionej.
Dopiero więc w takim wypadku dojdzie do kolizji orzeczenia sądu powszechnego z orzeczeniem organu administracyjnego lub sądu administracyjnego. Z uwagi na odrębne kompetencje obydwu struktur prawodawczych wydaje się, że konsekwencje wynikające z roszczenia z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} idą jednak za daleko. Przyznają bowiem w ten sposób sądom powszechnym prawo do decydowania o wykonywaniu działalności zalegalizowanej uprzednio przez administrację. Jednakże z {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}} wynika dość jasna deklaracja, iż prywatnoprawnym środkom ochrony przyznaje się prymat nawet przed ostatecznymi decyzjami administracyjnymi sankcjonującymi wykonywanie określonej działalności.
Zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest zawinione (zob. wyżej) i bezprawne oddziaływanie na środowisko.

Usunięte:
Zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest zawinione (zob. wyżej) i bezprawne oddziaływanie na środowisko.


Wersja [15708]

Czas edycji: 2012-03-06 00:06:27. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Przekonanie o tym, iż {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest prawną podstawą odpowiedzialności opartą o zasadę winy wynika z systematyki ustawy oraz samego brzmienia przepisu. Zakłada on bowiem wymóg bezprawnego oddziaływania na środowisko. Powszechnie wiadomo, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka takiej przesłanki nie ustanawia. Jej istotą jest bowiem sankcjonowanie szkód wywołanych prowadzeniem działalności dozwolonej choć niebezpiecznej (w tym sensie, że związanej ze zwiększonym prawdopodobieństwem wywołania uszczerbku). Wymóg bezprawności (pojmowanej w Polsce jako sprzeczność z porządkiem prawnym, obejmującym obok prawa pozytywnego również zasady współżycia społecznego oraz dobre obyczaje) nie ma więc w przypadku tej zasady racji bytu. Przepis ten nie ogranicza również odpowiedzialności sprawcy szkody, co powodowałoby przyjęcie absolutnej odpowiedzialności sprawcy szkody, a to jest nie do pogodzenia z pryncypiami polskiego prawa deliktów. Charakterystyczne jest bowiem, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka ograniczona jest wystąpieniem przesłanek egzoneracyjnych, do których należą z reguły siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego albo wyłączna wina osoby trzeciej, za którą prowadzący działalność niebezpieczną nie ponosi odpowiedzialności. Nie bez znaczenia jest fakt, iż {{pu przepis="art. 323 PrOchrŚrodow"}} jest przepisem umiejscowionym przed regulacjami odnoszącymi się wprost do {{pu przepis="art. 435 KC"}}. Brak bezpośredniego odniesienia do przepisów bazujących na zasadzie ryzyka sugeruje, iż należy przepis ten traktować jako klauzulę generalną. Podstawową zasadą odpowiedzialności jest w polskim prawie deliktów wciąż zasada winy.
((3)) szkoda
Szkodą jest zob. SzkodaCywilnoprawna, a także SzkodaEkologiczna i SzkodaWSrodowisku

Bezpośrednie zagrożenie szkodą
Niemożliwość lub nadmierna trudność podjęcia środków zapobiegawczych, w szczególności zamontowania instalacji lub urządzeń zabezpieczających przed zagrożeniem lub naruszeniem.

Usunięte:
Przekonanie o tym, iż {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest prawną podstawą odpowiedzialności opartą o zasadę winy wynika z systematyki ustawy oraz samego brzmienia przepisu. Zakłada on bowiem wymóg bezprawnego oddziaływania na środowisko. Powszechnie wiadomo, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka takiej przesłanki nie ustanawia. Jej istotą jest bowiem sankcjonowanie szkód wywołanych prowadzeniem działalności dozwolonej choć niebezpiecznej (w tym sensie, że związanej ze zwiększonym prawdopodobieństwem wywołania uszczerbku). Wymóg bezprawności (pojmowanej w Polsce jako sprzeczność z porządkiem prawnym, obejmującym obok prawa pozytywnego również zasady współżycia społecznego oraz dobre obyczaje) nie ma więc w przypadku tej zasady racji bytu. Przepis ten nie ogranicza również odpowiedzialności sprawcy szkody, co powodowałoby przyjęcie absolutnej odpowiedzialności sprawcy szkody, a to jest nie do pogodzenia z pryncypiami polskiego prawa deliktów. Charakterystyczne jest bowiem, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka ograniczona jest wystąpieniem przesłanek egzoneracyjnych, do których należą z reguły siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego albo wyłączna wina osoby trzeciej, za którą prowadzący działalność niebezpieczną nie ponosi odpowiedzialności. Nie bez znaczenia jest fakt, iż {{pu przepis="art. 323 PrOchrŚrodow"}} jest przepisem umiejscowionym przed regulacjami odnoszącymi się wprost do {{pu przepis="art. 435 KC"}}. Brak bezpośredniego odniesienia do przepisów bazujących na zasadzie ryzyka sugeruje, iż należy przepis ten traktować jako klauzulę generalną. Podstawową zasadą odpowiedzialności jest w polskim prawie deliktów wciąż zasada winy.
((1)) ZWIĄZEK PRZYCZYNOWO-SKUTKOWY POMIĘDZY SZKODĄ EKOLOGICZNA A BEZPRAWNYM I ZAWINIONYM ODDZIAŁYWANIEM NA ŚRODOWISKO
(...)
Bezpośrednie zagrożenie szkodą
Niemożliwość lub nadmierna trudność podjęcia środków zapobiegawczych, w szczególności zamontowania instalacji lub urządzeń zabezpieczających przed zagrożeniem lub naruszeniem.


Wersja [15702]

Czas edycji: 2012-03-05 23:50:30. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Pojawia się zarzut, iż przepis ten zobowiązuje sprawcę szkody do świadczenia większego niż spowodowana przez niego szkoda (RadeckiOdpowiedzialnoscPrawna, s. 103.). Stąd też zgłaszane są postulaty stosownej zmiany omawianej regulacji (RadeckiOdpowiedzialnoscPrawna, s. 103; aprobująco GruszeckiPrOchrSrodowKomentarz (2008), art. 323 uw. 3.). Niniejsze opracowanie nie jest miejscem, aby rozważać relację pojęcia „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” do „odszkodowania” oraz „przywrócenia stanu poprzedniego” (W tym zakresie zob. dyskusję dotyczącą zakresu świadczenia dłużnika z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}.). Poprzestanę tu na stwierdzeniu, iż obecne sformułowanie dyspozycji jest uzasadnione. Po pierwsze nie jest wykluczone żądanie przez podmiot, który poniósł szkodę odszkodowania, gdyż pojęcie „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” jest pojęciem obejmującym także naprawienie szkody. Dodatkowo przepis {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} zawiera w sobie podstawę dla roszczeń prewencyjnych. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem oznacza w tym kontekście przede wszystkim odwrócenie grożącego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody. Wreszcie skutek prawny w postaci „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” odpowiada szerokiemu ujęciu podmiotów legitymowanych do zgłoszenia roszczenia. Podmioty wymienione w {{pu przepis="art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}} nie ponoszą szkody we własnych dobrach czy interesach, wobec czego nie mogą być uprawnione do zgłoszenia żądań naprawienia szkody. Ideą stojącą za przyznaniem legitymacji czynnej tym podmiotom było maksymalne wykorzystanie instrumentów cywilnoprawnych dla ochrony środowiska. Stąd też wyposażenie tych podmiotów w uprawnienie do żądania przywrócenia środowiska do stanu zgodnego z prawem najlepiej wkomponowuje się całość przepisu.

Usunięte:
Pojawia się zarzut, iż przepis ten zobowiązuje sprawcę szkody do świadczenia większego niż spowodowana przez niego szkoda (RadeckiOdpowiedzialnoscPrawna, s. 103.). Stąd też zgłaszane są postulaty stosownej zmiany omawianej regulacji (RadeckiOdpowiedzialnoscPrawna, s. 103; aprobująco Gruszecki, Prawo ochrony środowiska. Komentarz (2008), art. 323 uw. 3.). Niniejsze opracowanie nie jest miejscem, aby rozważać relację pojęcia „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” do „odszkodowania” oraz „przywrócenia stanu poprzedniego” (W tym zakresie zob. dyskusję dotyczącą zakresu świadczenia dłużnika z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}.). Poprzestanę tu na stwierdzeniu, iż obecne sformułowanie dyspozycji jest uzasadnione. Po pierwsze nie jest wykluczone żądanie przez podmiot, który poniósł szkodę odszkodowania, gdyż pojęcie „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” jest pojęciem obejmującym także naprawienie szkody. Dodatkowo przepis {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} zawiera w sobie podstawę dla roszczeń prewencyjnych. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem oznacza w tym kontekście przede wszystkim odwrócenie grożącego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody. Wreszcie skutek prawny w postaci „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” odpowiada szerokiemu ujęciu podmiotów legitymowanych do zgłoszenia roszczenia. Podmioty wymienione w {{pu przepis="art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}} nie ponoszą szkody we własnych dobrach czy interesach, wobec czego nie mogą być uprawnione do zgłoszenia żądań naprawienia szkody. Ideą stojącą za przyznaniem legitymacji czynnej tym podmiotom było maksymalne wykorzystanie instrumentów cywilnoprawnych dla ochrony środowiska. Stąd też wyposażenie tych podmiotów w uprawnienie do żądania przywrócenia środowiska do stanu zgodnego z prawem najlepiej wkomponowuje się całość przepisu.


Wersja [15696]

Czas edycji: 2012-03-05 23:13:01. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
W Dziale I Tytułu VI (art. 322 do art. 328) ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska ustawodawca określił zasady cywilnej odpowiedzialności w ochronie środowiska. Porównując te regulacje z nielicznymi przepisami o charakterze cywilnym w ustawie o ochronie i kształtowaniu środowiska (Ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. (t.j. Dz.U. z 1994 r. Nr 49, poz.196 z późn. zm.) zmiany są wyraźnie na korzyść prawa cywilnego. Dokonując tej operacji ustawodawca nie tylko przesądził o znaczeniu odpowiedzialności wg reguł prawa cywilnego dla ochrony środowiska. Sytuując zasady odpowiedzialności cywilnej w pierwszym dziale tytułu poświęconego odpowiedzialności w ochronie środowiska w ogóle podkreślił jej znaczącą rolę na tym obszarze. Czy jednak istotnie reguły prawa cywilnego zaczęły pełnić wiodącą rolę w zakresie ochrony środowiska? Ujmując rzecz kwantytatywnie wydaje się, że stosowanie zasad prawa cywilnego w ochronie środowiska nadal jest wstrzemięźliwe. Od wejścia w życie dnia 1 października 2001 r. (Art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o wprowadzeniu ustawy - Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 2001 r. Nr 100, poz. 1085 z późn. zm.) przepisy art. 322 i nast. stały się podstawą rozstrzygnięcia przez sądy najwyższego szczebla jedynie w kilku wypadkach (np. wg SIP LEX art. 322 i nast. PrOchrŚrod były powoływane w orzecznictwie SN i NSA jedynie ??????? razy.)
Niniejsze opracowanie stawia sobie za cel ustalenie przyczyn takiego stanu rzeczy i zaproponowanie rozwiązań, które mogłyby zwiększyć zaufanie do instytucji o cywilnoprawnej proweniencji w ochronie środowiska.

Usunięte:
W Dziale I Tytułu VI (art. 322 do art. 328) ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska1 ustawodawca określił zasady cywilnej odpowiedzialności w ochronie środowiska. Porównując te regulacje z nielicznymi przepisami o charakterze cywilnym w ustawie o ochronie i kształtowaniu środowiska2 zmiany są wyraźnie na korzyść prawa cywilnego. Dokonując tej operacji ustawodawca nie tylko przesądził o znaczeniu odpowiedzialności wg reguł prawa cywilnego dla ochrony środowiska. Sytuując zasady odpowiedzialności cywilnej w pierwszym dziale tytułu poświęconego odpowiedzialności w ochronie środowiska w ogóle podkreślił jej znaczącą rolę na tym obszarze. Czy jednak istotnie reguły prawa cywilnego zaczęły pełnić wiodącą rolę w zakresie ochrony środowiska? Ujmując rzecz kwantytatywnie wydaje się, że stosowanie zasad prawa cywilnego w ochronie środowiska nadal jest wstrzemięźliwe. Od wejścia w życie dnia 1 października 2001 r.3 przepisy art. 322 i nast. stały się podstawą rozstrzygnięcia jedynie w kilku wypadkach.4


Wersja [15693]

Czas edycji: 2012-03-05 23:08:17. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Jako pierwsza narzuca się kwestia objęcia odpowiedzialnością cywilną tzw. szkody w środowisku. Wcześniej wymaga to jednak ustalenia treści pojęcia „szkody w środowisku”. Zob. więc dokument pt. SzkodaWSrodowisku.

Usunięte:
Zob. SzkodaWSrodowisku


Wersja [15692]

Czas edycji: 2012-03-05 23:07:10. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Zob. SzkodaWSrodowisku

Usunięte:
Jako pierwsza narzuca się kwestia objęcia odpowiedzialnością cywilną tzw. szkody w środowisku. Wcześniej wymaga to jednak ustalenia treści pojęcia „szkody w środowisku”.
Pojęcie szkody w środowisku określone zostało w {{pu przepis="art. 6 pkt 11 UZapobSzkodŚrod"}} (7). Jest nią negatywna, mierzalna zmiana stanu lub funkcji elementów przyrodniczych, oceniona w stosunku do stanu początkowego (zob. {{pu przepis="art. 6 pkt 10 UZapobSzkodŚrod"}}), która została spowodowana bezpośrednio lub pośrednio przez działalność prowadzoną przez podmiot korzystający ze środowiska w gatunkach chronionych lub chronionych siedliskach przyrodniczych, w wodach lub w powierzchni ziemi. Definicja ta koncentruje się więc na zmianach wywołanych w elementach przyrodniczych. Gatunki chronione ({{pu przepis="art. 6 pkt 7 UZapobSzkodŚrod"}}) i chronione siedliska przyrodnicze (zob. {{pu przepis="art. 6 pkt 2 UZapobSzkodŚrod"}}) nie stanowią przedmiotu praw podmiotowych, gdyż dotyczy ona gatunków dziko występujących (zob. art. 46 UOchrPrzyr8), a te nie są z natury rzeczy przedmiotami praw o charakterze cywilnoprawnym. Inaczej jest natomiast w przypadku powierzchni ziemi, której fragmenty stanowią w prawie cywilnym nieruchomości gruntowe ({{pu przepis="art. 46 ust. 1 KC"}}) i tym samym przedmiot praw podmiotowych cywilnych. Dla szkody w ujęciu cywilnoprawnym charakterystyczne jest natomiast, iż naruszone dobra lub interesy mogą być przyporządkowane określonym podmiotom, którym przysługuje wyłączność w dysponowaniu tymi dobrami. Jednakże w tym wypadku trzeba pamiętać, iż celem tej ustawy jest uregulowanie odpowiedzialności o charakterze administracyjnym. Potwierdza to pkt 11 części wstępnej dyrektywy WE 2004/359, której wdrożenia dokonuje ustawa o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie. Dyrektywa ma bowiem na celu zapobieganie i zaradzanie szkodom wyrządzonym środowisku naturalnemu. Ono zaś nie jest z podanych powyżej przyczyn przedmiotem cywilnych praw podmiotowych.
Z tych samych powodów odrzucić należy koncepcję cywilnego prawa podmiotowego do środowiska naturalnego.
Przepisy o odpowiedzialności cywilnoprawnej (i to nie tylko te z zakresu PrOchrŚrodow) nie odnoszą się więc do szkody w środowisku jako takim. Do tej pory ani Konstytucja ani literatura czy też orzecznictwo nie doszły do porozumienia, czy istnieje prawo podmiotowe do (nieskażonego) środowiska naturalnego, którego naruszenie mogłoby powodować reperkusje w sferze cywilnoprawnej. Większość autorów wypowiada się przeciw istnieniu takiego prawa.10 Taki pogląd jest zresztą słuszny biorąc pod uwagę charakter środowiska naturalnego jako dobra powszechnego wobec indywidualnego charakteru dóbr chronionych przepisami prawa cywilnego.


Wersja [15688]

Czas edycji: 2012-03-05 22:53:50. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Jako pierwsza narzuca się kwestia objęcia odpowiedzialnością cywilną tzw. szkody w środowisku. Wcześniej wymaga to jednak ustalenia treści pojęcia „szkody w środowisku”.
Zob. SzkodaEkologiczna
((2)) Podmioty uprawnione
Zakres podmiotów uprawnionych zależy od tego, czy roszczenie jest zgłaszane przez osoby pokrzywdzone lub zagrożone pokrzywdzeniem czy w celu ochrony środowiska jako dobra powszechnego.
((3)) osoby prywatne
Na mocy {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} uprawniony do zgłoszenia roszczenia jest każdy podmiot, któremu grozi szkoda lub któremu szkoda już została wyrządzona. Warunkiem legitymacji czynnej jest więc posiadanie zdolności prawnej lub osobowości prawnej. Do uprawnionych trzeba będzie również zaliczyć ułomne osoby prawne ({{pu przepis="art. 33(1) KC"}}), którym ustawa przyznaje zdolność prawną (np. wspólnoty mieszkaniowe).
((3)) podmioty wymienione w {{pu przepis="art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}}
{{pu przepis="Art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}} rozszerza krąg uprawnionych do podniesienia roszczeń na Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego i organizacje ekologiczne. Jeżeli rozumieć skargę powszechną (actio popularis) jako uprawnienie jednostki do wniesienia powództwa w celu obrony interesu publicznego, to faktycznie należy zgodzić się z poglądami, z których wynika, iż przepis ten nie wprowadza do polskiego systemu prawnego tej instytucji (Bar w: PrOchrSrodKomentarz, 2011, art. 323 uw. 7). Uprawnionymi są bowiem podmioty z urzędu z obligowane do dbania o interes publiczny. Szczególną przesłanką podjęcia akcji przez podmioty wymienione w art. 323 ust. 2 jest "naruszenie środowiska jako dobra wspólnego". Problematyczne jest w szczególności wyjaśnienie, kiedy dochodzi do naruszenia środowiska jako dobra wspólnego. W zasadzie - z uwagi na brak prawa podmiotowego do nieskażonego środowiska - i charakter środowiska jako otoczenia życia człowieka, każde naruszenie elementu środowiska jest naruszeniem dobra wspólnego. W zasadzie najczęściej będzie chodzić o sytuacje, gdy szkoda (lub zagrożenie jej powstaniem) dotyczyć będzie elementów nie stanowiących przedmiotu własności podmiotów indywidualnych (np. wód publicznych w rozumieniu {{pu przepis="art. 10 ust. 2 PrWodn"}}). Nie ma jednak również przeszkód do zgłoszenia roszczenia przez podmioty wymienione w art. 323 ust. 2 również wówczas, gdy szkoda dotyczy również przedmiotu ochrony indywidualnej (Bar w: PrOchrSrodKomentarz, 2011, art. 323 uw. 7).
Z {{pu przepis="art. 3 pkt 11) PrOchrŚrodow"}} oraz z {{pu przepis="art. 3 ust. 2 UUdostInformŚrod"}} wynika jedynie, iż oddziaływaniem na środowisko jest również oddziaływanie na zdrowie ludzi. Wg {{pu przepis="art. 62 ust. 1 pkt 1 UUdostInformŚrod"}} ocena oddziaływania na środowisko polega na ustaleniu bezpośredniego i pośredniego wpływu planowanego przedsięwzięcia na: środowisko oraz zdrowie i warunki życia ludzi, dobra materialne, zabytki, wzajemne oddziaływanie między elementami, o których mowa wcześniej oraz na dostępność do złóż kopalin. Wpływ przedsięwzięcia na środowisko zostanie więc potwierdzony, gdy analiza wg powyższych wskazań wykaże, iż w razie zrealizowania przedsięwzięcia dojdzie do zmiany wartości określonego czynnika. Nie wyjaśnia to jeszcze do końca sposobu, w jaki następuje zmiana parametrów wymienionych powyżej elementów analizy oddziaływania na środowisko. Dla roszczenia z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} zmiana ta stanowi już skutek rodzący odpowiedzialność odszkodowawczą, gdyż jest uszczerbkiem w dobrach i interesach prawni chronionych. W ten sposób pojęcie oddziaływania na środowisko przyjęte w cytowanych przepisach jest równoznaczne ze szkodą w rozumieniu {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}. Na potrzeby tej ostatniej regulacji niezbędne jest więc wypracowanie autonomicznej definicji. Zastanawiając się nad sposobem, w jaki może dojść do uszczerbku, należy skoncentrować się na sposobie wpływu na elementy środowiskowe w tym również na zdrowie ludzi. Art. 83 PrOchrŚrodow podpowiada, iż oddziaływanie to może następować przy pomocy substancji lub energii. Przedsięwzięcie dokonuje bowiem zmian w otoczeniu poprzez emisję fal i cząstek materialnych. Stąd też oddziaływanie na środowisko w znaczeniu {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} powinno mieć miejsce w razie gdy szkoda powstaje w wyniku emisji cząstek (stałych, gazów, cieczy), fal (hałasu, promieniowania, ciepła), ciśnienia, wstrząsów lub innych oddziaływań, które rozprzestrzeniają się w wodzie, powietrzu lub ziemi (Por. § 3 ust. 1 niemieckiej ustawy o odpowiedzialności za środowisko z 10 grudnia 1990 r., (BGBl. Tom I, s. 2634 i nast. z późn. zm.).
Odpowiedzialność z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} rodzi wyłącznie "bezprawne oddziaływanie na środowisko". W zakresie wykładni tego pojęcia nie ma zgodności. Zachodzi bowiem konieczność pogodzenia wykładni tego pojęcia z regulacją wynikającą z {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}} oraz dopuszczalnością pośredniej ingerencji wg {{pu przepis="art. 144 KC"}}.
Niektórzy autorzy opowiadają się za utożsamieniem bezprawności z kryterium przeciętnej miary, o którym mowa jest w {{pu przepis="art. 144 KC"}} (RadeckiOdpowiedzialnoscPrawna, s. 104; Padrak/Solan, Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego z 2009 r., nr 5, s. 10). W tym sytuacji oddziaływanie na środowisko byłoby więc bezprawne wówczas, gdyby przekraczało przeciętną miarę wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Nie miałoby znaczenia natomiast, czy zachowane zostały wartości graniczne określone w aktach normatywnych (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2003, I CKN 497/01; Katner, Nowe Prawo z 1988 r., s. 215). Mają one bowiem jedynie znaczenie pomocnicze dla ustalenia przeciętnej miary oddziaływań (Gładyszowski, Nowe Prawo z 1975 r., s. 419-420; RudnickiKomentarzKC (2002), s. 63). Podobnie ocenia się znaczenie aktów indywidualnych (pozwoleń na działalność powodującą oddziaływania na środowisko) (KasprzykNP1988, s. 46; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2009, I CNP 82/08 (LEX Nr 508833); wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2008, II CSK 169/08 (LEX Nr 465949); wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2004, IV CSK 454/02 (LEX Nr 175937); odmiennie natomiast Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 19 marca 1987, III CRN 53/87 (OSPiKA z 1988 r. Nr 7-8, poz.. 173); z dnia 16 grudnia 1992, I CRN 188/92 (OSNCP z 1993 r., Nr 5, poz. 90).
Innym rozwiązaniem byłoby zastosowanie reguł wypracowanych dla pojęcia bezprawności w sferze prawa czynów niedozwolonych. Oddziaływanie na środowisko byłoby więc bezprawne, gdyby zachodziłaby obiektywna sprzeczność oddziaływania z porządkiem prawnym i zasadami współżycia społecznego (Bieniek w: BieniekKomentarzKC (6. wyd.), art. 415 uw. 3 (s. 235); Radwański/Olejniczak, Zobowiązania... (6. wyd.), nb. 472; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 1979, IV CR 447/79 (OSN z 1980 r., Nr 7-8, poz. 143). Ponieważ {{pu przepis="art. 323 PrOchrŚrodow"}} należy do grupy przepisów o deliktowej proweniencji (SkoczylasPS2003, s. 62), wskazane jest przyjęcie takiego rozumienia bezprawności dla tego przepisu. Nie jest to jednak jedyny argument przemawiający za wykładnią bezprawności w duchu przepisów o czynach niedozwolonych. Oddziaływania w zaproponowanej tutaj definicji mogą mieć również charakter imisji bezpośrednich, a więc takich, które są kierowane na cudzy grunt bezpośrednio i celowo przy pomocy stworzonych w tym celu instalacji (RudnickiKomentarzKC (1999), art. 222-223 uw. 16 (s. 308); Stelmachowski w: SystemPrawaPrywatnegoTom3 (2003), s. 291 nb. 201; GniewekPrawoRzeczowe, 2008, nb. 207). {{pu przepis="Art. 144 KC"}} odnosi się zaś wyłącznie do oddziaływań pośrednich (Skowrońska-Bocian w: Pietrzykowski (red.). Kodeks cywilny... (4. wyd.), art. 144 nb. 21; Stelmachowski w: SystemPrawaPrywatnegoTom3 (2003), s. 290; Nadler w: GniewekKCKomentarz, 2008, art. 144 nb. 1; DybowskiOchronaWlasnosci 1969, s. 321; inaczej Kocon, Państwo i Prawo z 1978 r. nr 2, s. 94-95). Skutkiem przyjęcia interpretacji bezprawności w oparciu o {{pu przepis="art. 144 KC"}} byłaby konieczność stosowania innych reguł dla ustalenia bezprawności oddziaływań o charakterze bezpośrednim. Dodatkowo {{pu przepis="art. 144 KC"}} czyniłby zbędnym {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}}. gdyż dla ustalenia przekroczenia przeciętnej miary oddziaływań pozwolenia indywidualne nie mają z reguły znaczenia decydującego (zob. wyżej).
Jednakże także wg ogólnych zasad zezwolenie administracyjne z reguły nie wyłącza bezprawności zachowania będącego jego przedmiotem, gdyż celem zezwolenia jest ochrona innych interesów niż osób podnoszących roszczenia cywilnoprawne (KasprzykNP1988, s. 39).
Czy można zastosować {{pu przepis="art. 144 KC"}} do roszczeń deliktowych. Przemawia za tym koncepcja podpierająca się zasadą jednolitości systemu prawnego (KatnerZNIBPS1979, nr 11, s. 63; KatnerOchronaWlasnosciNieruchomosci (1982), s. 142-143; KasprzykNP1988, s. 45; SkoczylasCywilnoprawneSrodki (1986), s. 169).
Przyjmując deliktowe rozumienie bezprawności nie wyklucza się jednak zupełnie zastosowania {{pu przepis="art. 144 KC"}}. Mógłby on być przyjmowany jako okoliczność wyłączająca bezprawność oddziaływań pośrednich, które naruszałyby szeroko rozumiany porządek prawny. Taki jest też ogólnie rzecz biorąc sens {{pu przepis="art. 144 KC"}} w polskim systemie prawa. Decyduje on bowiem o konieczności tolerowania oddziaływań sąsiedzkich. Tutaj proponowana wykładnia bezprawności oddziaływań na środowisko pozostaje również w zgodzie z {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}}. Oddziaływanie może być więc bezprawne również wówczas, gdy instalacja, z której wynika, działa a podstawie i w granicach decyzji administracyjnej. Nie będzie więc bezprawne takie oddziaływanie, które mieści się w granicach wyznaczonych aktami normatywnymi.
((3)) wina
Stosownie do przyjętej tu koncepcji ukształtowania odpowiedzialności z {{pu przepis="art. 323 PrOchrŚrodow"}} na zasadzie winy, kolejną przesłanką jest zawinienie sprawcy szkody lub niebezpieczeństwa jej powstania.
W pierwszym wypadku chodzi o stworzenie takiej sytuacji, która odpowiada wymaganiom ustawy co do prawidłowego stanu środowiska. Wymagania te określają przepisy PrOchrŚrodow.
Pojawia się zarzut, iż przepis ten zobowiązuje sprawcę szkody do świadczenia większego niż spowodowana przez niego szkoda (RadeckiOdpowiedzialnoscPrawna, s. 103.). Stąd też zgłaszane są postulaty stosownej zmiany omawianej regulacji (RadeckiOdpowiedzialnoscPrawna, s. 103; aprobująco Gruszecki, Prawo ochrony środowiska. Komentarz (2008), art. 323 uw. 3.). Niniejsze opracowanie nie jest miejscem, aby rozważać relację pojęcia „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” do „odszkodowania” oraz „przywrócenia stanu poprzedniego” (W tym zakresie zob. dyskusję dotyczącą zakresu świadczenia dłużnika z {{pu przepis="art. 222 § 2 KC"}}.). Poprzestanę tu na stwierdzeniu, iż obecne sformułowanie dyspozycji jest uzasadnione. Po pierwsze nie jest wykluczone żądanie przez podmiot, który poniósł szkodę odszkodowania, gdyż pojęcie „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” jest pojęciem obejmującym także naprawienie szkody. Dodatkowo przepis {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} zawiera w sobie podstawę dla roszczeń prewencyjnych. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem oznacza w tym kontekście przede wszystkim odwrócenie grożącego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody. Wreszcie skutek prawny w postaci „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” odpowiada szerokiemu ujęciu podmiotów legitymowanych do zgłoszenia roszczenia. Podmioty wymienione w {{pu przepis="art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}} nie ponoszą szkody we własnych dobrach czy interesach, wobec czego nie mogą być uprawnione do zgłoszenia żądań naprawienia szkody. Ideą stojącą za przyznaniem legitymacji czynnej tym podmiotom było maksymalne wykorzystanie instrumentów cywilnoprawnych dla ochrony środowiska. Stąd też wyposażenie tych podmiotów w uprawnienie do żądania przywrócenia środowiska do stanu zgodnego z prawem najlepiej wkomponowuje się całość przepisu.

Usunięte:
Jako pierwsza narzuca się kwestia objęcia odpowiedzialnością cywilną tzw. szkody w środowisku. Wcześniej wymaga to jednak ustalenia treści pojęcia „szkody w środowisku”.
Reguły cywilnoprawne w ochronie środowiska będą miały więc zastosowanie tylko wówczas, gdy skażenie środowiska spowoduje jednocześnie naruszenie (ubytek) w dobrach i interesach chronionych przepisami prawa cywilnego. Będzie miało to miejsce np. w sytuacji, gdy zniszczony wyziewami przemysłowymi las będzie stanowił przedmiot własności prywatnej (lub innego prawa rzeczowego lub obligacyjnego) lub gdy emisje przemysłowe oddziaływać będą na zdrowie człowieka. W tych przypadkach chodzi więc o szkodę wywołaną bezpośrednio w środowisku, która ma swoje reperkusje w dobrach i interesach chronionych prawem cywilnym. Tego typu szkody określa się w literaturze jako tzw. szkodę ekologiczną.11
Zakres szkody ekologicznej ogranicza się w przypadku {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} do szkody materialnej. Wynika to z faktu, iż na mocy tego roszczenia można się domagać przywrócenia stanu zgodnego z prawem. Nie jest to – z natury rzeczy – możliwe w przypadku naruszenia dóbr niematerialnych. Ponadto naprawienie szkody niematerialnej następuje jedynie w wypadkach wyraźnie w ustawie przewidzianych (np. {{pu przepis="art. 23 KC"}} i {{pu przepis="art. 24 KC"}}, {{pu przepis="art. 445 KC"}}, {{pu przepis="art. 446 § 4 KC"}}, {{pu przepis="art. 448 KC"}}). Sankcji w postaci zapłaty zadośćuczynienia {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} nie przewiduje.
Z {{pu przepis="art. 3 pkt 11) PrOchrŚrodow"}} oraz z {{pu przepis="art. 3 ust. 2 UUdostInformŚrod"}} (12) wynika jedynie, iż oddziaływaniem na środowisko jest również oddziaływanie na zdrowie ludzi. Wg {{pu przepis="art. 62 ust. 1 pkt 1 UUdostInformŚrod"}} ocena oddziaływania na środowisko polega na ustaleniu bezpośredniego i pośredniego wpływu planowanego przedsięwzięcia na: środowisko oraz zdrowie i warunki życia ludzi, dobra materialne, zabytki, wzajemne oddziaływanie między elementami, o których mowa wcześniej oraz na dostępność do złóż kopalin. Wpływ przedsięwzięcia na środowisko zostanie więc potwierdzony, gdy analiza wg powyższych wskazań wykaże, iż w razie zrealizowania przedsięwzięcia dojdzie do zmiany wartości określonego czynnika. Nie wyjaśnia to jeszcze do końca sposobu, w jaki następuje zmiana parametrów wymienionych powyżej elementów analizy oddziaływania na środowisko. Dla roszczenia z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} zmiana ta stanowi już skutek rodzący odpowiedzialność odszkodowawczą, gdyż jest uszczerbkiem w dobrach i interesach prawni chronionych. W ten sposób pojęcie oddziaływania na środowisko przyjęte w cytowanych przepisach jest równoznaczne ze szkodą w rozumieniu {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}. Na potrzeby tej ostatniej regulacji niezbędne jest więc wypracowanie autonomicznej definicji. Zastanawiając się nad sposobem, w jaki może dojść do uszczerbku, należy skoncentrować się na sposobie wpływu na elementy środowiskowe w tym również na zdrowie ludzi. Art. 83 PrOchrŚrodow podpowiada, iż oddziaływanie to może następować przy pomocy substancji lub energii. Przedsięwzięcie dokonuje bowiem zmian w otoczeniu poprzez emisję fal i cząstek materialnych. Stąd też oddziaływanie na środowisko w znaczeniu {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} powinno mieć miejsce w razie gdy szkoda powstaje w wyniku emisji cząstek (stałych, gazów, cieczy), fal (hałasu, promieniowania, ciepła), ciśnienia, wstrząsów lub innych oddziaływań, które rozprzestrzeniają się w wodzie, powietrzu lub ziemi.13
Odpowiedzialność odszkodowawczą z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} rodzi wyłącznie bezprawne oddziaływanie na środowisko. W zakresie wykładni tego pojęcia nie ma zgodności. Zachodzi bowiem konieczność pogodzenia wykładni pojęcia w przepisie deliktowym z {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}} oraz dopuszczalnością pośredniej ingerencji wg {{pu przepis="art. 144 KC"}}.
Niektórzy autorzy opowiadają się za utożsamieniem bezprawności z kryterium przeciętnej miary, o którym mowa jest w {{pu przepis="art. 144 KC"}}.14 W tym sytuacji oddziaływanie na środowisko byłoby więc bezprawne wówczas, gdyby przekraczało przeciętną miarę wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Nie miałoby znaczenia natomiast, czy zachowane zostały wartości graniczne określone w aktach normatywnych.15 Mają one bowiem jedynie znaczenie pomocnicze dla ustalenia przeciętnej miary oddziaływań.16 podobnie w przypadku aktów indywidualnych (pozwoleń na działalność powodującą oddziaływania na środowisko).17
Innym rozwiązaniem byłoby zastosowanie reguł wypracowanych dla pojęcia bezprawności w sferze prawa czynów niedozwolonych. W tym wypadku bezprawność zachodziłaby w przypadku obiektywnej sprzeczności oddziaływania z porządkiem prawnym i zasadami współżycia społecznego.18 Ponieważ {{pu przepis="art. 323 PrOchrŚrodow"}} należy do grupy przepisów o deliktowej proweniencji19, wskazane jest przyjęcie takiego rozumienia bezprawności dla tego przepisu. Nie jest to jednak jedyny argument przemawiający za wykładnią bezprawności w duchu przepisów o czynach niedozwolonych. Oddziaływania w zaproponowanej tutaj definicji mogą mieć również charakter imisji bezpośrednich, a więc takich, które są kierowane na cudzy grunt bezpośrednio i celowo przy pomocy stworzonych w tym celu instalacji.20 {{pu przepis="Art. 144 KC"}} odnosi się zaś wyłącznie do oddziaływań pośrednich.21 Skutkiem przyjęcia interpretacji bezprawności w oparciu o {{pu przepis="art. 144 KC"}} byłaby konieczność stosowania innych reguł dla ustalenia bezprawności oddziaływań o charakterze bezpośrednim. Dodatkowo {{pu przepis="art. 144 KC"}} czyniłby zbędnym {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}}. gdyż dla ustalenia przekroczenia przeciętnej miary oddziaływań pozwolenia indywidualne nie mają z reguły znaczenia decydującego.22
Jednakże także wg ogólnych zasad zezwolenie administracyjne z reguły nie wyłącza bezprawności zachowania będącego jego przedmiotem, gdyż celem zezwolenia jest ochrona innych interesów niż osób podnoszących roszczenia cywilnoprawne.23
Czy można zastosować {{pu przepis="art. 144 KC"}} do roszczeń deliktowych. Przemawia za tym koncepcja podpierająca się zasadą jednolitości systemu prawnego.24
Przyjmując deliktowe rozumienie bezprawności nie wyklucza się jednak zupełnie zastosowania art. 144 KC. Mógłby on być przyjmowany jako okoliczność wyłączająca bezprawność oddziaływań pośrednich, które naruszałyby szeroko rozumiany porządek prawny. Taki jest też ogólnie rzecz biorąc sens {{pu przepis="art. 144 KC"}} w polskim systemie prawa. Decyduje on bowiem o konieczności tolerowania oddziaływań sąsiedzkich. Tutaj proponowana wykładnia bezprawności oddziaływań na środowisko pozostaje również w zgodzie z {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}}. Oddziaływanie może być więc bezprawne również wówczas, gdy instalacja, z której wynika, działa a podstawie i w granicach decyzji administracyjnej. Nie będzie więc bezprawne takie oddziaływanie, które mieści się w granicach wyznaczonych aktami normatywnymi
W pierwszym wypadku chodzi o stworzenie takiej sytuacji, która odpowiada wymaganiom ustawy co do prawidłowego stanu środowiska. Wymagania te określają przepisy PrOchrŚrodow.
Pojawia się zarzut, iż przepis ten zobowiązuje sprawcę szkody do świadczenia większego niż spowodowana przez niego szkoda.25 Stąd też zgłaszane są postulaty stosownej zmiany omawianej regulacji.26 Niniejsze opracowanie nie jest miejscem, aby rozważać relację pojęcia „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” do „odszkodowania” oraz „przywrócenia stanu poprzedniego”.27 Poprzestanę tu na stwierdzeniu, iż obecne sformułowanie dyspozycji jest uzasadnione. Po pierwsze nie jest wykluczone żądanie przez podmiot, który poniósł szkodę odszkodowania, gdyż pojęcie „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” jest pojęciem obejmującym także naprawienie szkody. Dodatkowo przepis art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow zawiera w sobie podstawę dla roszczeń prewencyjnych. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem oznacza w tym kontekście przede wszystkim odwrócenie grożącego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody. Wreszcie skutek prawny w postaci „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” odpowiada szerokiemu ujęciu podmiotów legitymowanych do zgłoszenia roszczenia. Podmioty wymienione w {{pu przepis="art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}} nie ponoszą szkody we własnych dobrach czy interesach, wobec czego nie mogą być uprawnione do zgłoszenia żądań naprawienia szkody. Ideą stojącą za przyznaniem legitymacji czynnej tym podmiotom było maksymalne wykorzystanie instrumentów cywilnoprawnych dla ochrony środowiska. Stąd też wyposażenie tych podmiotów w uprawnienie do żądania przywrócenia środowiska do stanu zgodnego z prawem najlepiej wkomponowuje się całość przepisu.


Wersja [11930]

Czas edycji: 2010-05-07 11:21:11. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
==internetowy komentarz do przepisu art. 323 ustawy - Prawo ochrony środowiska==

Usunięte:
==komentarz do przepisu art. 323 ustawy - Prawo ochrony środowiska==


Wersja [11907]

Czas edycji: 2010-05-05 14:41:20. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Pojęcie szkody w środowisku określone zostało w {{pu przepis="art. 6 pkt 11 UZapobSzkodŚrod"}} (7). Jest nią negatywna, mierzalna zmiana stanu lub funkcji elementów przyrodniczych, oceniona w stosunku do stanu początkowego (zob. {{pu przepis="art. 6 pkt 10 UZapobSzkodŚrod"}}), która została spowodowana bezpośrednio lub pośrednio przez działalność prowadzoną przez podmiot korzystający ze środowiska w gatunkach chronionych lub chronionych siedliskach przyrodniczych, w wodach lub w powierzchni ziemi. Definicja ta koncentruje się więc na zmianach wywołanych w elementach przyrodniczych. Gatunki chronione ({{pu przepis="art. 6 pkt 7 UZapobSzkodŚrod"}}) i chronione siedliska przyrodnicze (zob. {{pu przepis="art. 6 pkt 2 UZapobSzkodŚrod"}}) nie stanowią przedmiotu praw podmiotowych, gdyż dotyczy ona gatunków dziko występujących (zob. art. 46 UOchrPrzyr8), a te nie są z natury rzeczy przedmiotami praw o charakterze cywilnoprawnym. Inaczej jest natomiast w przypadku powierzchni ziemi, której fragmenty stanowią w prawie cywilnym nieruchomości gruntowe ({{pu przepis="art. 46 ust. 1 KC"}}) i tym samym przedmiot praw podmiotowych cywilnych. Dla szkody w ujęciu cywilnoprawnym charakterystyczne jest natomiast, iż naruszone dobra lub interesy mogą być przyporządkowane określonym podmiotom, którym przysługuje wyłączność w dysponowaniu tymi dobrami. Jednakże w tym wypadku trzeba pamiętać, iż celem tej ustawy jest uregulowanie odpowiedzialności o charakterze administracyjnym. Potwierdza to pkt 11 części wstępnej dyrektywy WE 2004/359, której wdrożenia dokonuje ustawa o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie. Dyrektywa ma bowiem na celu zapobieganie i zaradzanie szkodom wyrządzonym środowisku naturalnemu. Ono zaś nie jest z podanych powyżej przyczyn przedmiotem cywilnych praw podmiotowych.

Usunięte:
Pojęcie szkody w środowisku określone zostało w art. 6 pkt 11 UZapobSzkodŚrod7. Jest nią negatywna, mierzalna zmiana stanu lub funkcji elementów przyrodniczych, oceniona w stosunku do stanu początkowego (zob. {{pu przepis="art. 6 pkt 10 UZapobSzkodŚrod"}}), która została spowodowana bezpośrednio lub pośrednio przez działalność prowadzoną przez podmiot korzystający ze środowiska w gatunkach chronionych lub chronionych siedliskach przyrodniczych, w wodach lub w powierzchni ziemi. Definicja ta koncentruje się więc na zmianach wywołanych w elementach przyrodniczych. Gatunki chronione ({{pu przepis="art. 6 pkt 7 UZapobSzkodŚrod"}}) i chronione siedliska przyrodnicze (zob. {{pu przepis="art. 6 pkt 2 UZapobSzkodŚrod"}}) nie stanowią przedmiotu praw podmiotowych, gdyż dotyczy ona gatunków dziko występujących (zob. art. 46 UOchrPrzyr8), a te nie są z natury rzeczy przedmiotami praw o charakterze cywilnoprawnym. Inaczej jest natomiast w przypadku powierzchni ziemi, której fragmenty stanowią w prawie cywilnym nieruchomości gruntowe ({{pu przepis="art. 46 ust. 1 KC"}}) i tym samym przedmiot praw podmiotowych cywilnych. Dla szkody w ujęciu cywilnoprawnym charakterystyczne jest natomiast, iż naruszone dobra lub interesy mogą być przyporządkowane określonym podmiotom, którym przysługuje wyłączność w dysponowaniu tymi dobrami. Jednakże w tym wypadku trzeba pamiętać, iż celem tej ustawy jest uregulowanie odpowiedzialności o charakterze administracyjnym. Potwierdza to pkt 11 części wstępnej dyrektywy WE 2004/359, której wdrożenia dokonuje ustawa o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie. Dyrektywa ma bowiem na celu zapobieganie i zaradzanie szkodom wyrządzonym środowisku naturalnemu. Ono zaś nie jest z podanych powyżej przyczyn przedmiotem cywilnych praw podmiotowych.


Wersja [11906]

Czas edycji: 2010-05-05 14:40:56. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
Zakres szkody ekologicznej ogranicza się w przypadku {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} do szkody materialnej. Wynika to z faktu, iż na mocy tego roszczenia można się domagać przywrócenia stanu zgodnego z prawem. Nie jest to – z natury rzeczy – możliwe w przypadku naruszenia dóbr niematerialnych. Ponadto naprawienie szkody niematerialnej następuje jedynie w wypadkach wyraźnie w ustawie przewidzianych (np. {{pu przepis="art. 23 KC"}} i {{pu przepis="art. 24 KC"}}, {{pu przepis="art. 445 KC"}}, {{pu przepis="art. 446 § 4 KC"}}, {{pu przepis="art. 448 KC"}}). Sankcji w postaci zapłaty zadośćuczynienia {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} nie przewiduje.
((1)) ZDARZENIE WYWOŁUJĄCE SZKODĘ WG ART. 323 UST. 1 PROCHRŚRODOW
Celem tego roszczenia jest w pierwszej kolejności przywrócenie stanu zgodnego z prawem i podjęcia środków zapobiegawczych. W razie wystąpienia dodatkowych okoliczności roszczenie z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} może zmierzać do zaprzestania działalności powodującej zagrożenie szkodą lub jej wyrządzenie. {{pu przepis="Art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} zawiera więc samodzielną podstawę roszczeń represyjnych (zmierzających do przywrócenia stanu zgodnego z prawem) oraz prewencyjnych.
W pierwszej kolejności ustalić należy zasadę odpowiedzialności deliktowej, na której bazuje {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}.
Przekonanie o tym, iż {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest prawną podstawą odpowiedzialności opartą o zasadę winy wynika z systematyki ustawy oraz samego brzmienia przepisu. Zakłada on bowiem wymóg bezprawnego oddziaływania na środowisko. Powszechnie wiadomo, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka takiej przesłanki nie ustanawia. Jej istotą jest bowiem sankcjonowanie szkód wywołanych prowadzeniem działalności dozwolonej choć niebezpiecznej (w tym sensie, że związanej ze zwiększonym prawdopodobieństwem wywołania uszczerbku). Wymóg bezprawności (pojmowanej w Polsce jako sprzeczność z porządkiem prawnym, obejmującym obok prawa pozytywnego również zasady współżycia społecznego oraz dobre obyczaje) nie ma więc w przypadku tej zasady racji bytu. Przepis ten nie ogranicza również odpowiedzialności sprawcy szkody, co powodowałoby przyjęcie absolutnej odpowiedzialności sprawcy szkody, a to jest nie do pogodzenia z pryncypiami polskiego prawa deliktów. Charakterystyczne jest bowiem, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka ograniczona jest wystąpieniem przesłanek egzoneracyjnych, do których należą z reguły siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego albo wyłączna wina osoby trzeciej, za którą prowadzący działalność niebezpieczną nie ponosi odpowiedzialności. Nie bez znaczenia jest fakt, iż {{pu przepis="art. 323 PrOchrŚrodow"}} jest przepisem umiejscowionym przed regulacjami odnoszącymi się wprost do {{pu przepis="art. 435 KC"}}. Brak bezpośredniego odniesienia do przepisów bazujących na zasadzie ryzyka sugeruje, iż należy przepis ten traktować jako klauzulę generalną. Podstawową zasadą odpowiedzialności jest w polskim prawie deliktów wciąż zasada winy.
Zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} jest zawinione (zob. wyżej) i bezprawne oddziaływanie na środowisko.
Z {{pu przepis="art. 3 pkt 11) PrOchrŚrodow"}} oraz z {{pu przepis="art. 3 ust. 2 UUdostInformŚrod"}} (12) wynika jedynie, iż oddziaływaniem na środowisko jest również oddziaływanie na zdrowie ludzi. Wg {{pu przepis="art. 62 ust. 1 pkt 1 UUdostInformŚrod"}} ocena oddziaływania na środowisko polega na ustaleniu bezpośredniego i pośredniego wpływu planowanego przedsięwzięcia na: środowisko oraz zdrowie i warunki życia ludzi, dobra materialne, zabytki, wzajemne oddziaływanie między elementami, o których mowa wcześniej oraz na dostępność do złóż kopalin. Wpływ przedsięwzięcia na środowisko zostanie więc potwierdzony, gdy analiza wg powyższych wskazań wykaże, iż w razie zrealizowania przedsięwzięcia dojdzie do zmiany wartości określonego czynnika. Nie wyjaśnia to jeszcze do końca sposobu, w jaki następuje zmiana parametrów wymienionych powyżej elementów analizy oddziaływania na środowisko. Dla roszczenia z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} zmiana ta stanowi już skutek rodzący odpowiedzialność odszkodowawczą, gdyż jest uszczerbkiem w dobrach i interesach prawni chronionych. W ten sposób pojęcie oddziaływania na środowisko przyjęte w cytowanych przepisach jest równoznaczne ze szkodą w rozumieniu {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}. Na potrzeby tej ostatniej regulacji niezbędne jest więc wypracowanie autonomicznej definicji. Zastanawiając się nad sposobem, w jaki może dojść do uszczerbku, należy skoncentrować się na sposobie wpływu na elementy środowiskowe w tym również na zdrowie ludzi. Art. 83 PrOchrŚrodow podpowiada, iż oddziaływanie to może następować przy pomocy substancji lub energii. Przedsięwzięcie dokonuje bowiem zmian w otoczeniu poprzez emisję fal i cząstek materialnych. Stąd też oddziaływanie na środowisko w znaczeniu {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} powinno mieć miejsce w razie gdy szkoda powstaje w wyniku emisji cząstek (stałych, gazów, cieczy), fal (hałasu, promieniowania, ciepła), ciśnienia, wstrząsów lub innych oddziaływań, które rozprzestrzeniają się w wodzie, powietrzu lub ziemi.13
Odpowiedzialność odszkodowawczą z {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} rodzi wyłącznie bezprawne oddziaływanie na środowisko. W zakresie wykładni tego pojęcia nie ma zgodności. Zachodzi bowiem konieczność pogodzenia wykładni pojęcia w przepisie deliktowym z {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}} oraz dopuszczalnością pośredniej ingerencji wg {{pu przepis="art. 144 KC"}}.
Innym rozwiązaniem byłoby zastosowanie reguł wypracowanych dla pojęcia bezprawności w sferze prawa czynów niedozwolonych. W tym wypadku bezprawność zachodziłaby w przypadku obiektywnej sprzeczności oddziaływania z porządkiem prawnym i zasadami współżycia społecznego.18 Ponieważ {{pu przepis="art. 323 PrOchrŚrodow"}} należy do grupy przepisów o deliktowej proweniencji19, wskazane jest przyjęcie takiego rozumienia bezprawności dla tego przepisu. Nie jest to jednak jedyny argument przemawiający za wykładnią bezprawności w duchu przepisów o czynach niedozwolonych. Oddziaływania w zaproponowanej tutaj definicji mogą mieć również charakter imisji bezpośrednich, a więc takich, które są kierowane na cudzy grunt bezpośrednio i celowo przy pomocy stworzonych w tym celu instalacji.20 {{pu przepis="Art. 144 KC"}} odnosi się zaś wyłącznie do oddziaływań pośrednich.21 Skutkiem przyjęcia interpretacji bezprawności w oparciu o {{pu przepis="art. 144 KC"}} byłaby konieczność stosowania innych reguł dla ustalenia bezprawności oddziaływań o charakterze bezpośrednim. Dodatkowo {{pu przepis="art. 144 KC"}} czyniłby zbędnym {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}}. gdyż dla ustalenia przekroczenia przeciętnej miary oddziaływań pozwolenia indywidualne nie mają z reguły znaczenia decydującego.22
Przyjmując deliktowe rozumienie bezprawności nie wyklucza się jednak zupełnie zastosowania art. 144 KC. Mógłby on być przyjmowany jako okoliczność wyłączająca bezprawność oddziaływań pośrednich, które naruszałyby szeroko rozumiany porządek prawny. Taki jest też ogólnie rzecz biorąc sens {{pu przepis="art. 144 KC"}} w polskim systemie prawa. Decyduje on bowiem o konieczności tolerowania oddziaływań sąsiedzkich. Tutaj proponowana wykładnia bezprawności oddziaływań na środowisko pozostaje również w zgodzie z {{pu przepis="art. 325 PrOchrŚrodow"}}. Oddziaływanie może być więc bezprawne również wówczas, gdy instalacja, z której wynika, działa a podstawie i w granicach decyzji administracyjnej. Nie będzie więc bezprawne takie oddziaływanie, które mieści się w granicach wyznaczonych aktami normatywnymi
Pojawia się zarzut, iż przepis ten zobowiązuje sprawcę szkody do świadczenia większego niż spowodowana przez niego szkoda.25 Stąd też zgłaszane są postulaty stosownej zmiany omawianej regulacji.26 Niniejsze opracowanie nie jest miejscem, aby rozważać relację pojęcia „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” do „odszkodowania” oraz „przywrócenia stanu poprzedniego”.27 Poprzestanę tu na stwierdzeniu, iż obecne sformułowanie dyspozycji jest uzasadnione. Po pierwsze nie jest wykluczone żądanie przez podmiot, który poniósł szkodę odszkodowania, gdyż pojęcie „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” jest pojęciem obejmującym także naprawienie szkody. Dodatkowo przepis art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow zawiera w sobie podstawę dla roszczeń prewencyjnych. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem oznacza w tym kontekście przede wszystkim odwrócenie grożącego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody. Wreszcie skutek prawny w postaci „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” odpowiada szerokiemu ujęciu podmiotów legitymowanych do zgłoszenia roszczenia. Podmioty wymienione w {{pu przepis="art. 323 ust. 2 PrOchrŚrodow"}} nie ponoszą szkody we własnych dobrach czy interesach, wobec czego nie mogą być uprawnione do zgłoszenia żądań naprawienia szkody. Ideą stojącą za przyznaniem legitymacji czynnej tym podmiotom było maksymalne wykorzystanie instrumentów cywilnoprawnych dla ochrony środowiska. Stąd też wyposażenie tych podmiotów w uprawnienie do żądania przywrócenia środowiska do stanu zgodnego z prawem najlepiej wkomponowuje się całość przepisu.
Podsumowując można poprzestać na stwierdzeniu, iż obecny stan prawny nie jest idealny, ale systematyczna wykładnia pozwala na pogodzenie regulacji ustawy i kodeksu. Ceną tego jest jednak osłabienie pozycji regulacji {{pu przepis="art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}}. Bazując na zasadzie winy, przepis ten – mimo interesujących dla ochrony środowiska skutków – nie stanie się przepisem znaczącym, gdyż większość szkodliwych dla środowiska oddziaływań ma swoje źródło w zgodnej z prawem działalności przemysłowej.

Usunięte:
Zakres szkody ekologicznej ogranicza się w przypadku art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod do szkody materialnej. Wynika to z faktu, iż na mocy tego roszczenia można się domagać przywrócenia stanu zgodnego z prawem. Nie jest to – z natury rzeczy – możliwe w przypadku naruszenia dóbr niematerialnych. Ponadto naprawienie szkody niematerialnej następuje jedynie w wypadkach wyraźnie w ustawie przewidzianych (np. art. 23 i 24 KC, art. 445, art. 446 § 4, art. 448 KC). Sankcji w postaci zapłaty zadośćuczynienia art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod nie przewiduje.
((1)) ZDARZENIE WYWOŁUJĄCE SZKODĘ WG ART. 323 UST. 1 PROCHRŚROD
Celem tego roszczenia jest w pierwszej kolejności przywrócenie stanu zgodnego z prawem i podjęcia środków zapobiegawczych. W razie wystąpienia dodatkowych okoliczności roszczenie z art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod może zmierzać do zaprzestania działalności powodującej zagrożenie szkodą lub jej wyrządzenie. Art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod zawiera więc samodzielną podstawę roszczeń represyjnych (zmierzających do przywrócenia stanu zgodnego z prawem) oraz prewencyjnych.
W pierwszej kolejności ustalić należy zasadę odpowiedzialności deliktowej, na której bazuje art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod.
Przekonanie o tym, iż art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod jest prawną podstawą odpowiedzialności opartą o zasadę winy wynika z systematyki ustawy oraz samego brzmienia przepisu. Zakłada on bowiem wymóg bezprawnego oddziaływania na środowisko. Powszechnie wiadomo, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka takiej przesłanki nie ustanawia. Jej istotą jest bowiem sankcjonowanie szkód wywołanych prowadzeniem działalności dozwolonej choć niebezpiecznej (w tym sensie, że związanej ze zwiększonym prawdopodobieństwem wywołania uszczerbku). Wymóg bezprawności (pojmowanej w Polsce jako sprzeczność z porządkiem prawnym, obejmującym obok prawa pozytywnego również zasady współżycia społecznego oraz dobre obyczaje) nie ma więc w przypadku tej zasady racji bytu. Przepis ten nie ogranicza również odpowiedzialności sprawcy szkody, co powodowałoby przyjęcie absolutnej odpowiedzialności sprawcy szkody, a to jest nie do pogodzenia z pryncypiami polskiego prawa deliktów. Charakterystyczne jest bowiem, iż odpowiedzialność na zasadzie ryzyka ograniczona jest wystąpieniem przesłanek egzoneracyjnych, do których należą z reguły siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego albo wyłączna wina osoby trzeciej, za którą prowadzący działalność niebezpieczną nie ponosi odpowiedzialności. Nie bez znaczenia jest fakt, iż art. 323 PrOchrŚrod jest przepisem umiejscowionym przed regulacjami odnoszącymi się wprost do {{pu przepis="art. 435 KC"}}. Brak bezpośredniego odniesienia do przepisów bazujących na zasadzie ryzyka sugeruje, iż należy przepis ten traktować jako klauzulę generalną. Podstawową zasadą odpowiedzialności jest w polskim prawie deliktów wciąż zasada winy.
Zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność z art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod jest zawinione (zob. wyżej) i bezprawne oddziaływanie na środowisko.
Z art. 3 pkt 11) PrOchrŚrod oraz z art. 3 ust. 2 UUdostInformŚrod12 wynika jedynie, iż oddziaływaniem na środowisko jest również oddziaływanie na zdrowie ludzi. Wg {{pu przepis="art. 62 ust. 1 pkt 1 UUdostInformŚrod"}} ocena oddziaływania na środowisko polega na ustaleniu bezpośredniego i pośredniego wpływu planowanego przedsięwzięcia na: środowisko oraz zdrowie i warunki życia ludzi, dobra materialne, zabytki, wzajemne oddziaływanie między elementami, o których mowa wcześniej oraz na dostępność do złóż kopalin. Wpływ przedsięwzięcia na środowisko zostanie więc potwierdzony, gdy analiza wg powyższych wskazań wykaże, iż w razie zrealizowania przedsięwzięcia dojdzie do zmiany wartości określonego czynnika. Nie wyjaśnia to jeszcze do końca sposobu, w jaki następuje zmiana parametrów wymienionych powyżej elementów analizy oddziaływania na środowisko. Dla roszczenia z art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod zmiana ta stanowi już skutek rodzący odpowiedzialność odszkodowawczą, gdyż jest uszczerbkiem w dobrach i interesach prawni chronionych. W ten sposób pojęcie oddziaływania na środowisko przyjęte w cytowanych przepisach jest równoznaczne ze szkodą w rozumieniu art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod. Na potrzeby tej ostatniej regulacji niezbędne jest więc wypracowanie autonomicznej definicji. Zastanawiając się nad sposobem, w jaki może dojść do uszczerbku, należy skoncentrować się na sposobie wpływu na elementy środowiskowe w tym również na zdrowie ludzi. Art. 83 PrOchrŚrod podpowiada, iż oddziaływanie to może następować przy pomocy substancji lub energii. Przedsięwzięcie dokonuje bowiem zmian w otoczeniu poprzez emisję fal i cząstek materialnych. Stąd też oddziaływanie na środowisko w znaczeniu art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod powinno mieć miejsce w razie gdy szkoda powstaje w wyniku emisji cząstek (stałych, gazów, cieczy), fal (hałasu, promieniowania, ciepła), ciśnienia, wstrząsów lub innych oddziaływań, które rozprzestrzeniają się w wodzie, powietrzu lub ziemi.13
Odpowiedzialność odszkodowawczą z art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod rodzi wyłącznie bezprawne oddziaływanie na środowisko. W zakresie wykładni tego pojęcia nie ma zgodności. Zachodzi bowiem konieczność pogodzenia wykładni pojęcia w przepisie deliktowym z art. 325 PrOchrŚrod oraz dopuszczalnością pośredniej ingerencji wg {{pu przepis="art. 144 KC"}}.
Innym rozwiązaniem byłoby zastosowanie reguł wypracowanych dla pojęcia bezprawności w sferze prawa czynów niedozwolonych. W tym wypadku bezprawność zachodziłaby w przypadku obiektywnej sprzeczności oddziaływania z porządkiem prawnym i zasadami współżycia społecznego.18 Ponieważ art. 323 PrOchrŚrod należy do grupy przepisów o deliktowej proweniencji19, wskazane jest przyjęcie takiego rozumienia bezprawności dla tego przepisu. Nie jest to jednak jedyny argument przemawiający za wykładnią bezprawności w duchu przepisów o czynach niedozwolonych. Oddziaływania w zaproponowanej tutaj definicji mogą mieć również charakter imisji bezpośrednich, a więc takich, które są kierowane na cudzy grunt bezpośrednio i celowo przy pomocy stworzonych w tym celu instalacji.20 {{pu przepis="Art. 144 KC"}} odnosi się zaś wyłącznie do oddziaływań pośrednich.21 Skutkiem przyjęcia interpretacji bezprawności w oparciu o {{pu przepis="art. 144 KC"}} byłaby konieczność stosowania innych reguł dla ustalenia bezprawności oddziaływań o charakterze bezpośrednim. Dodatkowo {{pu przepis="art. 144 KC"}} czyniłby zbędnym art. 325 PrOchrŚrod. gdyż dla ustalenia przekroczenia przeciętnej miary oddziaływań pozwolenia indywidualne nie mają z reguły znaczenia decydującego.22
Przyjmując deliktowe rozumienie bezprawności nie wyklucza się jednak zupełnie zastosowania art. 144 KC. Mógłby on być przyjmowany jako okoliczność wyłączająca bezprawność oddziaływań pośrednich, które naruszałyby szeroko rozumiany porządek prawny. Taki jest też ogólnie rzecz biorąc sens {{pu przepis="art. 144 KC"}} w polskim systemie prawa. Decyduje on bowiem o konieczności tolerowania oddziaływań sąsiedzkich. Tutaj proponowana wykładnia bezprawności oddziaływań na środowisko pozostaje również w zgodzie z art. 325 PrOchrŚrod. Oddziaływanie może być więc bezprawne również wówczas, gdy instalacja, z której wynika, działa a podstawie i w granicach decyzji administracyjnej. Nie będzie więc bezprawne takie oddziaływanie, które mieści się w granicach wyznaczonych aktami normatywnymi
Pojawia się zarzut, iż przepis ten zobowiązuje sprawcę szkody do świadczenia większego niż spowodowana przez niego szkoda.25 Stąd też zgłaszane są postulaty stosownej zmiany omawianej regulacji.26 Niniejsze opracowanie nie jest miejscem, aby rozważać relację pojęcia „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” do „odszkodowania” oraz „przywrócenia stanu poprzedniego”.27 Poprzestanę tu na stwierdzeniu, iż obecne sformułowanie dyspozycji jest uzasadnione. Po pierwsze nie jest wykluczone żądanie przez podmiot, który poniósł szkodę odszkodowania, gdyż pojęcie „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” jest pojęciem obejmującym także naprawienie szkody. Dodatkowo przepis art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod zawiera w sobie podstawę dla roszczeń prewencyjnych. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem oznacza w tym kontekście przede wszystkim odwrócenie grożącego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody. Wreszcie skutek prawny w postaci „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” odpowiada szerokiemu ujęciu podmiotów legitymowanych do zgłoszenia roszczenia. Podmioty wymienione w art. 323 ust. 2 PrOchrŚrod nie ponoszą szkody we własnych dobrach czy interesach, wobec czego nie mogą być uprawnione do zgłoszenia żądań naprawienia szkody. Ideą stojącą za przyznaniem legitymacji czynnej tym podmiotom było maksymalne wykorzystanie instrumentów cywilnoprawnych dla ochrony środowiska. Stąd też wyposażenie tych podmiotów w uprawnienie do żądania przywrócenia środowiska do stanu zgodnego z prawem najlepiej wkomponowuje się całość przepisu.
Podsumowując można poprzestać na stwierdzeniu, iż obecny stan prawny nie jest idealny, ale systematyczna wykładnia pozwala na pogodzenie regulacji ustawy i kodeksu. Ceną tego jest jednak osłabienie pozycji regulacji art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod. Bazując na zasadzie winy, przepis ten – mimo interesujących dla ochrony środowiska skutków – nie stanie się przepisem znaczącym, gdyż większość szkodliwych dla środowiska oddziaływań ma swoje źródło w zgodnej z prawem działalności przemysłowej.


Wersja [11905]

Czas edycji: 2010-05-05 14:38:00. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
{{pu przepis="Art. 323 ust. 1 PrOchrŚrodow"}} znajduje zastosowanie, gdy podmiot legitymowany do podniesienia roszczenia doznał szkody. Ponieważ ustawa nie definiuje pojęcia szkody na użytek przepisów o odpowiedzialności cywilnej w ochronie środowiska, konieczne jest sięgnięcie do ogólnych zasad wypracowanych w prawie prywatnym. Odpowiada to również dyrektywie art. 322 PrOchrŚrodow.
Przepisy o odpowiedzialności cywilnoprawnej (i to nie tylko te z zakresu PrOchrŚrodow) nie odnoszą się więc do szkody w środowisku jako takim. Do tej pory ani Konstytucja ani literatura czy też orzecznictwo nie doszły do porozumienia, czy istnieje prawo podmiotowe do (nieskażonego) środowiska naturalnego, którego naruszenie mogłoby powodować reperkusje w sferze cywilnoprawnej. Większość autorów wypowiada się przeciw istnieniu takiego prawa.10 Taki pogląd jest zresztą słuszny biorąc pod uwagę charakter środowiska naturalnego jako dobra powszechnego wobec indywidualnego charakteru dóbr chronionych przepisami prawa cywilnego.

Usunięte:
Art. 323 ust. 1 PrOchrŚrod znajduje zastosowanie, gdy podmiot legitymowany do podniesienia roszczenia doznał szkody. Ponieważ ustawa nie definiuje pojęcia szkody na użytek przepisów o odpowiedzialności cywilnej w ochronie środowiska, konieczne jest sięgnięcie do ogólnych zasad wypracowanych w prawie prywatnym. Odpowiada to również dyrektywie art. 322 PrOchrŚrod.
Przepisy o odpowiedzialności cywilnoprawnej (i to nie tylko te z zakresu PrOchrŚrod) nie odnoszą się więc do szkody w środowisku jako takim. Do tej pory ani Konstytucja ani literatura czy też orzecznictwo nie doszły do porozumienia, czy istnieje prawo podmiotowe do (nieskażonego) środowiska naturalnego, którego naruszenie mogłoby powodować reperkusje w sferze cywilnoprawnej. Większość autorów wypowiada się przeciw istnieniu takiego prawa.10 Taki pogląd jest zresztą słuszny biorąc pod uwagę charakter środowiska naturalnego jako dobra powszechnego wobec indywidualnego charakteru dóbr chronionych przepisami prawa cywilnego.


Wersja [11904]

Czas edycji: 2010-05-05 14:37:13. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
(...)
((1)) ROSZCZENIE PREWENCYJNE Z ART. 323 UST. 1
Zob. więcej w dokumencie: RoszczeniePrewencyjne323PrOchrSrodow

Usunięte:
Spełnienie powyższych przesłanek prowadzi do powstania roszczenia


Wersja [11900]

Czas edycji: 2010-05-05 14:06:09. Autor: MarcinKrzymuski
Dodane:
====Komentarz do art. 323 ""PrOchrŚrodow""====

Usunięte:
====Komentarz do art. 323 PrOchrŚrodow====


Wersja [11899]

Czas utworzenia ostatniej znanej wersji strony 2010-05-05 14:05:47. Autor: MarcinKrzymuski.